Over the fence, część 1

    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Sro 11 Lis 2020, 19:17

    — Daj spokój. — Machnął ręką. W końcu dwa dni wcześniej to Oliver zrzucał na Ethana swoje problemy. — To normalne, że potrzebowałeś się wygadać. Nie jestem Fredem, ale… dzięki, że mi zaufałeś — powiedział niepewnie.
    Uniósł wzrok i spojrzał w końcu na twarz Ethana. Nie rozumiał. Dlaczego brunet tkwił w związku, po zakończeniu którego zdawał się tak… lekko do tego podchodzić?
    — To chyba dobrze — powiedział w końcu. — W sensie, że nie czujesz się z tym źle.
    Oliver coś wiedział o złamanym sercu. I wiedział, że to uczucie paskudne, którego nikomu by nigdy nie życzył, ale niestety było to w ludzkości uczucie dosyć powszechne.
    — Dzisiaj wpadną moi znajomi ze studiów — poinformował po chwili ciszy. Nie ruszał swojego tosta, ale upił łyk herbaty zanim kontynuował: — Mamy do zrobienia projekt na zajęcia i… no, powiedziałem że możemy go zrobić u mnie.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Sro 11 Lis 2020, 19:34

    – Ależ czuję się z tym źle. – Uśmiechnął się gorzko. – Czuję się paskudnie. Z różnych powodów. A największym jest właśnie to, że nie mam złamanego serca. Po związku, który trwał półtora roku. I potrzebowałem przyjaciela, żeby mi uświadomił, jak kiepski był ten związek.
    Pokręcił głową. Do tej pory uważał się za całkiem rozgarniętą, odpowiedzialną osobę, która ustatkowała się w życiu, pracuje, ma ukochaną osobę i zaplanowaną przyszłość. Aż tu nagle okazało się, że wcale tak nie było.
    – Wyobrażasz sobie być z kimś i widywać się z tą osobą zaledwie raz w tygodniu? Bo ja do tej pory nie tylko sobie to wyobrażałem...
    Westchnął. Nie powinien tego mówić. Oliver na pewno nie chciał słuchać o jego dotychczasowym związku.
    – Spoko. Zaszyję się w swoim pokoju. Nie będę wam przeszkadzał.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Sro 11 Lis 2020, 19:42

    Zawahał się, ale w końcu niepewnie sięgnął po dłoń Ethana znajdującą się na stole. Mężczyzna potrzebował wsparcia, a mimo tego, co się wydarzyło między nimi… dla Olivera próba pocieszenia go była jak instynkt. A zauważył, że Ethan dobrze reagował na kontakt fizyczny, od czego Oliver wprawdzie się odzwyczaił, ale… Ech, musiał przyznać, że jego egoizm przysłaniał trochę altruistyczną ideę pocieszenia bruneta, bo sam przecież też czerpał, przecież już zdążył zatęsknić za tym dotykiem, Boże, był na dobrej drodze od uzależnienia się od ciepłej skóry Ethana.
    Przerażało go to.
    — Nie masz wpływu na to, co czujesz… — powiedział cicho, patrząc Ethanowi w oczy. — Nie możesz się zmusić do odczuwania żalu. To bez sensu, żebyś czuł się źle z takiego powodu. To nie jest powód, żeby się samobiczować. Z jakiegoś powodu tkwiłeś w tym związku, nie? Może wtedy ci to odpowiadało, że widziałeś się z nią raz w tygodniu. Może wtedy tego właśnie potrzebowałeś.
    Ścisnął lekko dłoń Ethana i ją puścił, swoją chowając pod stołem, na kolanie.
    — To nie masz dzisiaj pracy? — spytał. Właściwie nie spoglądał na zegarek, ale Ethan… powinien się już właściwie zbierać, a może nawet już być w pracy?
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Sro 11 Lis 2020, 20:16

    – Tkwiłem w nim, bo to było znajome i bezpieczne. Wydawało mi się też, że dobre, ale po tym… po tym, co się wydarzyło między nami… Nie, to nie była rutyna, która tak naprawdę mi odpowiadała. Nie wiem, czemu sobie wmówiłem, że jest inaczej.
    Uśmiechnął się ciepło do Olivera. Po raz kolejny nie rozumiał jego zachowań, ale zaskakiwało go jego ciepło i zrozumienie, które dostrzegał w jasnoniebieskich oczach.
    Otworzył szerzej oczy, gdy chłopak wspomniał o pracy. Całkowicie zapomniał.
    – A który dzisiaj?! – Poderwał się z krzesła i pognał do swojego pokoju. Chwilę później wrócił ze wspomnianym urządzeniem i ładowarką. Odłączył ekspres i w jego miejsce podłączył telefon. – Cholera, nawet nie potrafię sobie przypomnieć, co mam w grafiku.
    Uruchomił urządzenie i szybko odszukał zdjęcie grafiku.
    – Ja pierdole. – Odetchnął. – Mam dziś pracę, niestety. Ale po południu. Więc tym bardziej nie będę wam przeszkadzał.
    Sprawdził przy okazji ostatnie połączenia i wiadomości. Skrzywił się.
    – Emily do mnie dzwoniła – mruknął i odłożył telefon na blat. – Kilka razy. Ale najpierw śniadanie. Nie mam siły na kolejną kłótnię.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Sro 11 Lis 2020, 20:24

    Rzeczywiście dobrze się złożyło z pracą Ethana; to jest, że się do niej nie spóźnił, że miał jeszcze czas żeby się zregenerować po ubiegłej nocy. Bo Oliver wątpił, by jakkolwiek jego obecność przeszkadzała mu i jego znajomym w pracy nad projektem. No, może zamiast pokoju Olivera w takim razie rozsiądą się w salonie.
    Na wspomnienie Emily i jej telefonów do Ethana Oliver poczuł coś nieprzyjemnego w środku. Jakby taką gorycz, która podchodziła mu pod gardło.
    — Myślisz, że dzwoniła żeby się kłócić? Może sobie przemyślała sprawę i… wręcz przeciwnie. — Odwrócił wzrok. Z jakiegoś powodu ciężko było mu o tym rozmawiać. — Jesteś pewien, że tego związku nie da się naprawić? — spytał cicho, w duchu licząc że Ethan zaprzeczy. Bo, jednak, skoro brunet nie czuł się w swoim związku tak naprawdę dobrze, to może faktycznie nie było czego ratować.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Sro 11 Lis 2020, 20:42

    Wrócił na swoje miejsce i ponownie zabrał się za jedzenie. Przez chwilę nie odpowiadał, nie do końca pewny, co tak naprawdę powinien powiedzieć Oliverowi.
    – Nie wiem, po co dzwoniła. – Wzruszył ramionami. – Ale pamiętam, jak skończyła się nasza ostatnia rozmowa. - Kiwnął głową w stronę pełnego talerza szatyna. –Czemu nie jesz? Wiesz, że cię stąd nie puszczę, dopóki nie zjesz przynajmniej połowy.
    Uniósł wzrok i spojrzał Oliverowi w oczy. Ten chłopak wywoływał w nim tak sprzeczne i skrajne uczucia…
    – Pewnie się da – mruknął, nie odrywając od niego wzroku. – Ale ja tego nie chcę.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Sro 11 Lis 2020, 20:55

    Jakby pod wpływem czaru rzuconego przez Ethana, posłusznie sięgnął po tosta znajdującego się na talerzu. Zatrzymał się w nim jednak w połowie drogi do ust, zahipnotyzowany spojrzeniem Ethana, które… które zdawało się desperacko chcieć coś przekazać, ale Oliver nie mógł, naprawdę nie mógł odczytać tego komunikatu.
    — To jest najważniejsze, chyba — powiedział, nie zrywając z brunetem kontaktu wzrokowego. Naprawdę, Ethan miał nad tym w tym momencie władzę, z której istnienia zapewne nie zdawał sobie sprawy. — Żebyś chciał.
    Złamał się i w końcu odwrócił wzrok, onieśmielony. Nie był przyzwyczajony do reagowania w taki sposób. Poważnie, do tej pory to on onieśmielał swoim intensywnym spojrzeniem, ale Ethan… w tych zielonych oczach tkwiła jakaś magia.
    Zabrał się za jedzenie. Szczerze mówiąc, denerwowało go to, jakie miał ostatnio problemy z jedzeniem. Wkurwiał się na ten pieprzony supeł. Pracował tyle na swoją sylwetkę, a jeżeli te problemy nie znikną, w końcu jego ciało zlichnie. A do tego nie chciał doprowadzić, podobały mu się te mięśnie, które sobie wyćwiczył.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Sro 11 Lis 2020, 21:05

    – No raczej.
    Uśmiechnął się bokiem ust i wrócił do jedzenia.
    W ciszy dokończyli posiłek, choć Oliverowi szło to znacznie wolniej. Gdy Ethan zbierał naczynia i wkładał je do zmywarki, do czego zaoferował się mimo wciąż kiepskiego stanu, postanowił poruszyć temat, który nad nimi ciążył.
    – Przemyślałeś całą tę sytuację? – zapytał cicho. – Zostaniesz w mieszkaniu?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Sro 11 Lis 2020, 21:13

    W końcu padło to pytanie. Oliver się go spodziewał, i właściwie zdziwił się że dopiero teraz Ethan poruszył ten temat.
    A rzecz polega na tym, że Oliver wciąż się wahał. Wiedział bowiem, że pozostanie w tym mieszkaniu było dla niego ryzykowne, niebezpieczne wręcz, ale z drugiej strony… gdyby miał kierować się tylko sercem, tym co czuł, to zostałby w tym mieszkaniu z Ethanem. Bał się jednak, że to samo serce mogłoby zostać zranione. Zrozumiał, że Ethan miał potencjał do tego, by złamać mu serce, że gdyby tylko pozwolił na to, żeby ta… fascynacja się rozwinęła, mógłby być zgubiony. Totalnie.
    — Nie rozmawiajmy o tym dzisiaj, okej? — odparł w końcu. Nie chciał dokładać Ethanowi zmartwień, nie tego dnia. No i sam Oliver potrzebował jeszcze czasu, żeby podjąć decyzję.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Sro 11 Lis 2020, 21:22

    – Czyli wciąż bierzesz to pod uwagę – stwierdził. – Myślałem, że po dzisiejszym poranku... – Pokręcił głową, ale nie dokończył. – W porządku. Daj znać, gdy podejmiesz decyzję.
    Naprawdę miał nadzieję, że Oliver porzucił ten pomysł. Przecież nie tylko mu pomógł w nocy, ale jeszcze spał z nim w jednym łóżku! Dał mu się przytulać, dotykać... Ethan nic z tego nie rozumiał.
    – Dzięki za śniadanie – mruknął, nie patrząc na niego. – I raz jeszcze za pomoc w nocy.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Sro 11 Lis 2020, 21:37

    Po dzisiejszym poranku…
    No właśnie. Ten poranek jeszcze bardziej skomplikował sprawę. Nie miał pojęcia, na co liczył Ethan, ale… Oliver nie mógł sobie pozwolić na bycie zranionym. A po tym wszystkim, gdyby nadal miał przebywać w jednym mieszkaniu z Ethanem, mieć z nim tak częsty kontakt… Wiedział, że machina już ruszyła, że jeżeli jej nie zatrzyma, to skończy źle.
    — Dobrze, dam znać — odparł tylko. Pomiędzy nimi nagle zapadła nieznośnie niezręczna atmosfera. Wstał i ruszył do łazienki, żeby wziąć prysznic i ogarnąć się zanim przyjdą Rajit z Samirą. Musiał jeszcze przed ich wizytą zrobić research do swojej części projektu, także zamknął się po prysznicu od razu w swoim pokoju.
    Gdy koleżanka i kolega ze studiów go odwiedzili, Ethan był już w pracy. Korzystając z wolnego mieszkania, zrealizował swój zamiar przeniesienia pracy do wygodniejszego do rozłożenia książek i laptopów salonu. No i bliskość kuchni sprawiała, że wygodniej było wstać po przekąski czy kawę.
    Jego głowa była zupełnie w innym miejscu; myślał cały czas o Ethanie i przyłapywał się na tym, że tracił koncentrację w połowie wypowiedzi Samiry czy Rajita.
    — Stary, skup się — powiedział mu w końcu Rajit, przysuwając się do niego bliżej. — Patrz, ten akapit jest dobry. — Za jego nagłym zbliżeniem się do Olivera stała chęć pokazania mu fragmentu książki. Oliver przesunął po nim wzrokiem, jednak litery rozbiegały mu się przed oczami.
    Przez to, że Oliver był wybitnie nie w formie, musieli robić sobie co jakiś czas przerwy, które spędzali po prostu gadając. Ich praca przez to znacznie się wydłużyła, ale gdy w końcu ze wszystkim skończyli Oliver zaproponował z grzeczności znajomym, żeby zostali jeszcze trochę. Wyjął z lodówki dla siebie i Rajita piwo, a Samirze nalał sok, i po schowaniu książek zajęli się na nowo rozmową.
    — Ollie, ale co się właściwie z tobą ostatnio dzieje? Poważnie, Samira, też to widzisz, nie? Jesteś jakiś dziwny ostatnio — stwierdził Rajit, patrząc się poważnie na Olivera. Oliver nie zdążył odpowiedzieć, bo wtedy do mieszkania wrócił Ethan.
    — Mój współlokator — poinformował znajomych, tak jakby się tego nie domyślili.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Czw 12 Lis 2020, 02:22

    Ethan nie spodziewał się, że po jego powrocie goście Olivera wciąż będą przebywać w mieszkaniu. Zdziwił się więc, gdy od wejścia usłyszał nieznany głos. Gdy zostawił rzeczy w pokoju wraz z zapakowanym, gorącym jedzeniem z KFC, przeszedł do kuchni z przyklejonym na twarz uprzejmym uśmiechem.
    – Cześć, jestem Ethan – przywitał się i uścisnął dłonie znajomych Olivera. – Zrobię tylko herbatę i już nie przeszkadzam.
    Zerknął krótko na szatyna, ale zaraz odwrócił wzrok i podszedł do blatu. Znów wyczuwał między nimi to znajome, nieznośne napięcie. Pojawiło się rano, tuż po jego pytaniu i wciąż się utrzymywało. Dla Ethana to był znak, że Oliver poważnie myśli o wyprowadzce. Nawet jeśli w nocy nie miał nic przeciwko wspólnemu spaniu i tuleniu się do siebie. To były sprzeczne komunikaty.
    – Jak tam wasz projekt? – zagadał.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Czw 12 Lis 2020, 07:50

    — Poszłoby sprawniej, gdyby nie ten tu! — Rajit wskazał na Olivera, ściskając go za kolano. Oliver przewrócił oczami, kiedy Rajit się na nim uwiesił. Patrzył na Ethana trochę niepewnie. Wciąż było niezręcznie. Czuł tę atmosferę w powietrzu, tak gęstą, że można ją było kroić nożem. Ale… wciąż nie wiedział. To jest, nie podjął ostatecznej decyzji w sprawie swojej wyprowadzki.
    — Może ty nam powiesz, co do cholery się dzieje z Olliem? — spytała Samira, wbijając swoje łagodne spojrzenie w Ethana. Było widoczne to, że autentycznie się przejmuje.
    — O, właśnie, od jakiegoś czasu jest taki dziwny — dodał Rajit.
    — Nic się nie dzieje — odparł stanowczo Oliver.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Czw 12 Lis 2020, 08:41

    Ethan zerknął przez ramię, by na nich spojrzeć, i zmrużył lekko oczy, gdy dostrzegł, jak blisko Olivera siedzi Rajit. Jego wzrok spoczął na dłoni nowo poznanego chłopaka, która wciąż znajdowała się na kolanie szatyna. Nie podobał mu się ten widok.
    – Nie wiem – mruknął i ponownie obrócił się do swojego kubka, by dłużej na nich nie patrzeć. – Pewnie za dużo ma na głowie. – Wzruszył ramionami. – Prawda, Ollie?
    Domyślał się, co się dzieje z jego współlokatorem, ale przecież nie mógł im powiedzieć o ich pocałunku. Lub o innych zdarzeniach z życia Olivera. To było tylko między nimi.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Czw 12 Lis 2020, 09:15

    Spojrzał na Ethana spojrzeniem, które nie było ani trochę chłodne; wręcz przeciwnie – płonęło. Och, Ethan doskonale wiedział co działo się z Oliverem. W końcu to przed nim Oliver się niemalże całkowicie otworzył. Co stanowiło kolejny powód, przez który Oliver rozważał wyprowadzkę. Czuł się tak obnażony przed Ethanem, taki bezbronny.
    — Być może — odparł po prostu.
    — Ty i ta twoja enigmatyczność! — żachnął się Rajit i pociągnął za policzek Olivera. Dla Rajita prawo było kolejnymi podjętymi studiami, przez co był parę lat starszy od Samiry i Olivera. Przez to rościł sobie prawo, żeby zachowywać się w stosunku do tej dwójki niejako jak starszy brat. Oliver posłał kumplowi spojrzenie, które powinno go odstraszyć, ale gdzieżby tam, Rajit wcale nie zwiększył między nimi dystansu. — Swoją drogą, już skończyliśmy. Nie będziesz przeszkadzał czy coś, więc może do nas dołączysz? — zaproponował.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Czw 12 Lis 2020, 09:28

    Ethan się zawahał. Nie wiedział, czy Oliver życzył sobie w tym momencie jego towarzystwa. Poza tym zdążył już kupić jedzenie…
    – Um, nie wiem – wymamrotał w końcu, gdy zaparzył już herbatę i mógł na nich spojrzeć. – Wziąłem jedzenie na wynos i nie jestem pewien, czy powinienem tutaj tak przy was jeść…
    Liczył na to, że Oliver zasugeruje mu, czy powinien przystać na tę propozycję i z nimi posiedzieć, czy może jednak nie. I liczył też na to, że odsunie się od swojego kolegi, bo siedzieli wręcz skandalicznie blisko siebie i przez to Ethan coraz częściej na nich zerkał, nie mogąc się nawet skupić nad głupią odpowiedzią.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Czw 12 Lis 2020, 09:35

    — Ależ śmiało, nie krępuj się! — Rajit uśmiechnął się szeroko do Ethana. Rzecz polegała na tym, że Rajit był facetem, który… bardzo lubił kontakt fizyczny. Dla Olivera nie było to tak naturalne, ale w końcu przestał protestować, gdy Rajit podejmował kolejne ataki na jego przestrzeń osobistą.
    — Pewnie, chodź do nas. — Oliver również posłał swojemu współlokatorowi lekki uśmiech. W końcu nie miał powodu, żeby odmawiać jego towarzystwa. Nie zamierzał też namawiać Ethana, jeżeli miał coś lepszego do roboty, albo chciał po prostu odpocząć, ale też… Oliver sądził, że w tym momencie mężczyźnie mogłoby się przydać towarzystwo. Nie wyglądał już na tak podłamanego, ale mimo to… Oliver zwyczajnie się o niego martwił.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Czw 12 Lis 2020, 09:54

    – W porządku.
    Uśmiechnął się i poszedł do pokoju po jedzenie. Niespecjalnie miał siłę na towarzyskie pogawędki, ale nie potrafił odmówić. Domyślał się, że miało to związek z tym, jak ten Rajit kleił się do Olivera...
    Wrócił z torbą i przysiadł na jednym z krzeseł. Wyciągnął dla siebie kanapkę, a frytki przesunął w stronę szatyna i jego gości.
    – Częstujcie się.
    Spojrzał uważnie na Olivera i zanim zabrał się za jedzenie, dopytał:
    – Jadłeś obiad? Cokolwiek poza śniadaniem?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Czw 12 Lis 2020, 10:25

    — Pewnie, przekąsiłem coś — a kiedy złapał przenikliwe spojrzenie Samiry, dodał: — zanim przyszliście.
    Oczywiście ściemniał, ale Ethan nie musiał przecież o tym wiedzieć. Nie chciał go martwić, zresztą zamierzał później wmusić w siebie jakąś kolację. Miał postanowienie, chciał ogarnąć sprawę z jedzeniem, naprawdę chciał, tylko musiał coś zrobić z tym węzłem gordyjskim.
    Rajit objął Olivera ramieniem i oparł się na kanapie, rozsiadając się wygodnie.
    — I jak wam się razem mieszka?
    — W porządku — odparł od razu Oliver, nie bardzo chcąc podejmować ten temat.
    — Oliver, jesteś dzisiaj bardzo gadatliwy — skomentowała Samira sarkastycznie.
    — Kurde, zrobił się z ciebie taki mruk. Jak nie ty — dodał Rajit, a potem przeniósł spojrzenie na Ethana. — Może ty nam powiesz coś więcej?
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Czw 12 Lis 2020, 10:37

    – W porządku – powtórzył za Oliverem i uśmiechnął się szerzej. – Ollie to dobry współlokator. Przykładowo: dziś zrobił mi śniadanie przed pracą, bo miałem koszmarnego kaca. Tak że możecie mi go pozazdrościć.
    Zaśmiał się, ale jego wzrok nawet na chwilę nie zsunął się z ramienia, które obejmowało Olivera. Czy on zawsze dawał się tak przytulać znajomym? Czy dlatego rano nie uciekł z jego łóżka? Czy dla niego taka bliskość nic nie znaczyła? Na te wszystkie pytania bardzo chciałby poznać odpowiedzi, ale wiedział, że nie może ich zadać. A już na pewno nie w sytuacji, w jakiej się znajdowali.
    – A wam jak się studiuje prawo? Jest ciężko?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Czw 12 Lis 2020, 10:57

    Rajit gwizdnął z podziwem.
    — No, proszę! — odparł, ściskając lekko ramię Olivera. Oliver, wbrew pozorom, wcale nie czuł się z tym jakoś bardzo komfortowo. Ale Rajit taki był. Oliver zastanawiał się, czy gdyby mężczyzna wiedział o jego orientacji, nadal byłby tak szczodry ze swoim kontaktem fizycznym…
    Z drugiej strony jednak, może powinien Olivera zastanowić fakt, że wobec Samiry wcale się tak nie zachowywał. Inna sprawa, że kobieta nie znosiła kontaktu fizycznego znacznie bardziej niż Oliver.
    — Wydaje się, że jest ciężko, ale w rzeczywistości nie jest tak źle — stwierdziła Samira, wzruszając ramionami. Sięgnęła po szklankę i upiła z niej sok. — A ty studiujesz? Ollie w sumie nic nam właściwie o tobie nie mówił.
    — Noo, a na Toma cały czas narzekał!
    — Nie narzekałem cały czas — jęknął Oliver.
    — Taa, a ile się nasłuchałem o jego porozrzucanych po pokoju skarpetkach to moje.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Czw 12 Lis 2020, 11:07

    – Wezmę to w takim razie za komplement.
    Uśmiechnął się czarująco do Olivera, a jego oczy zdawały się pytać, dlaczego w takim razie tak bardzo chce się wyprowadzić, skoro on jest dobrym i ogarniętym współlokatorem?
    Nie wiedział, jak długo na siebie patrzyli, ale w końcu zmusił się, by odwrócić wzrok i spojrzeć na Samirę.
    – Studiuję weterynarię. Trzeci rok.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Czw 12 Lis 2020, 11:31

    Och, Ethan przecież doskonale wiedział, dlaczego Oliver myślał o przeprowadzce! Szatyn odpowiedział Ethanowi twardym spojrzeniem. Nie zamierzał znowu dać się poddać jego czarowi, chociaż było tak blisko, tak blisko by zatonął znowu w tych oczach, by jego spojrzenie zelżało…
    — O, nieźle. To jak medycyna, tylko dla zwierzaków — stwierdziła Samira, uśmiechając się przyjaźnie do Ethana. — To dopiero brzmi ciężko!
    — Przynieść ci piwo? — zaproponował nagle Ethanowi Oliver, zdesperowany by w końcu uwolnić się od Rajita. Naprawdę go lubił, ale uważał, że powinien nauczyć się respektu dla przestrzeni osobistej. Nie chciał jednak być niegrzeczny.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Czw 12 Lis 2020, 14:49

    – Ollie też ciągle tak mówi! – Otarł usta z sosu i uśmiechnął się szeroko. – A to naprawdę nie jest aż tak trudny kierunek. Gdyby nie praca i praktyki, to miałbym sporo wolnego. Ale u was też niedługo dojdą praktyki, nie? Jak to jest na prawie?
    Dokończył swoją kanapkę i szybko posprzątał.
    – Nie, dzięki. – Pokręcił głową. – Żadnego alkoholu w najbliższym czasie. Nawet piwa.
    Propozycja Olivera wydała mu się dziwna, bo przecież sam mógł przynieść sobie piwo, gdyby chciał. Nie miał daleko.
    – Robiłeś może jakieś zakupy?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Czw 12 Lis 2020, 14:57

    — Mhm, po tym roku — mruknęła Samira.
    — Ale ja tam jeszcze o tym nie myślę — dodał Rajit. — Najpierw trzeba zaliczyć ten semestr.
    — Mówisz, jakbyś miał mieć z tym jakiekolwiek problemy! — prychnęła Samira.
    — No, hej, nigdy nie wiesz co się czai!
    Ramiona Olivera nieco opadły ze zrezygnowania, gdy Ethan odmówił jego propozycji. Było to jednak uzasadnione, bo… cóż, rozumiał jego tymczasową awersję do alkoholu.
    Wyprostował się i uniósł lekko, aby tak wyplątać się z uścisku kolegi. O, już lepiej.
    — Nie, nie zdążyłem — przyznał. — Ale chyba do jutra przeżyjemy.

    Sponsored content

    Over the fence, część 1 - Page 21 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon 06 Maj 2024, 23:08