Over the fence, część 2

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°1

Over the fence, część 2

 by Blake Pon 30 Lis 2020, 22:34

Część 2

Tematy, które przekroczyły maksymalną liczbę postów, są automatycznie dzielone.

Pierwsza część tej fabuły znajduje się  TUTAJ.

– Mówisz o tym tak, jakby to był jakiś ciężki egzamin, przez który muszę przejść. – Zaśmiał się cicho i podał komórkę Oliverowi. – Odłożysz?
Wystarczyło, by telefon dotknął szafki, by znów usłyszeli charakterystyczny dźwięk przychodzącej wiadomości. Emily wyraźnie nie chciała odpuścić.
– Dobra, nieważne. – Westchnął. – Rano jej odpowiem.
Objął Olivera i przyciągnął do siebie, aż głowa chłopaka wylądowała na jego klatce.
– Słodkich snów, kotku.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°2

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Wto 01 Gru 2020, 13:32

— Słodkich snów — odszepnął, usatysfakcjonowany tym, że Ethan postanowił nie odpisywać już swojej byłej. Wtulony w ciepłe ciało bruneta zamknął oczy, i wkrótce potem usnął.

Następnego dnia wprawdzie zaczynał później od Ethana, ale i tak wstał razem z nim, by wspólnie zjeść śniadanie. Nie sądził, że kiedykolwiek stanie się tak… przylepny, że będzie tak dążył do spędzania wspólnie każdej wolnej chwili z osobą, z którą się spotyka. Ale, cóż, przy Ethanie odkrywał w sobie kolejne nowości, to już właściwie nie powinno go dziwić.
Po skończonych zajęciach udał się do sklepu, a wracając postanowił zahaczyć o kwiaciarnię.
Gdy Ethan więc wrócił, na stoliku stał w wazonie bukiet gardenii, lasagne jeszcze parowała, a jabłecznik był w piekarniku.
— Cześć — przywitał się radośnie i podszedł, żeby pocałować Ethana. — Jedzenie jest już praktycznie gotowe, więc umyj rączki, a ja czekam przy stole — oznajmił. Był ewidentnie w dobrym humorze.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°3

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Wto 01 Gru 2020, 15:28

Ethan nie spodziewał się aż tak miłego powitania. Co prawda umówili się na wspólny wieczór i kolację w mieszkaniu, ale Oliverowi po raz kolejny udało się go zaskoczyć.
– Pięknie pachnie – przyznał, choć nie potrafił jednoznacznie stwierdzić, co szatyn dla nich przygotował.
Odpowiedział krótko na pocałunek i posłusznie udał się do łazienki, by umyć ręce. Gdy chwilę później wszedł do kuchni, aż uniósł brwi na widok zastawionego stołu i wazonu z bukietem. Z trudem powstrzymał żart, który chciał mu się wyrwać. Wiedział jednak, że Oliver nie byłby zadowolony, gdyby nazwał go żonką.
– Kiedy zdążyłeś to wszystko przygotować? – zapytał, wciąż w delikatnym szoku. – Lasagne. Sam ją zrobiłeś?

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°4

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Wto 01 Gru 2020, 17:26

— Miałem trochę czasu — odparł, chociaż fakt faktem przygotowywał wszystko w pośpiechu. Ale chciał zrobić dobrą kolację w miłej atmosferze. Żeby Ethana po jego zajętym dniu przywitał zapach świeżo przygotowanej potrawy. — Mhm, sam. No, tylko kupiłem gotowy makaron — przyznał, ale przecież bez przesady, nigdy sam nie zrobił makaronu, więc w zasadzie sam nie wiedział po co to dodał.
Wskazał szarmanckim gestem na krzesło, które odsunął przed Ethanem.
— Siadaj, siadaj, już nakładam — powiedział i ukroił kawałek lasagne z naczynia, który ułożył na talerz stojący przed Ethanem. Sam sobie też nałożył porcję, chociaż mniejszą, i usiadł na przeciwko bruneta.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°5

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Wto 01 Gru 2020, 18:53

Usiadł na wskazanym miejscu, a ciepło w jego piersi z każdą chwilą stawało się coraz intensywniejsze. To, jak Oliver się dla niego postarał... To było przemiłe.
– Umiem całkiem nieźle gotować, ale lasagne nigdy nie robiłem – przyznał. – Zawsze kupowałem gotową lub zamawiałem, bo to czasochłonne danie, nie? – Spojrzał na Olivera z szerokim, może nieco maślanym uśmiechem. – Jeśli to smakuje tak, jak pachnie i wygląda...
Coś było w tym powiedzeniu, że przez żołądek do serca. I młodszy chłopak bardzo szybko do tego serca trafił, bo gdy Ethan spróbował swojego kawałka, to prawie się rozpłynął na swoim krześle.
– Cholera, ale zajebiste – wymamrotał. – Gdzie się nauczyłeś tak gotować?

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°6

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Wto 01 Gru 2020, 19:03

Wzruszył ramionami, że to niby takie nic, że wcale nie spędził popołudnia przy garach.
— W sumie nie aż tak długo — stwierdził nonszalancko. Było warto poświęcić ten czas. Uśmiechnął się i lekko zarumienił widząc i słysząc reakcję Ethana, na którą wyczekiwał.
— Cieszę się, że smakuje — odparł najpierw z wyraźną ulgą. Chociaż nie obawiał się jakoś szczególnie, był raczej pewien tego, że potrawa wyszła dobrze. — Przy Tomie się nauczyłem. — Może i nie powinien wspominać Toma, ale, cóż, był szczery. — To znaczy, zanim się wyniosłem na studia… trochę gotowałem, ale bardziej się zajmowałem wypiekami, mimo iż moja mama twierdziła, że to nie jest zajęcie dla mnie, bla, bla, ale jak zamieszkałem z Tomem, to się za to porządnie wziąłem, bo miałem swoją i jego gębę do wykarmienia.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°7

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Wto 01 Gru 2020, 19:43

– Szybko się uczysz – uznał. - Albo masz kulinarny talent, bo to naprawdę jest super. Chyba nikt nigdy mi nie przygotował lasagne, jak tak teraz myślę. Jesteś...
Pokręcił głową i skupił się na jedzeniu. Nie przesadzał, gdy mówił, że było pyszne. I aż brakowało mu słów, by wyrazić, co czuł w tym momencie. Nie był przyzwyczajony do takich gestów, do tego, by ktoś tak się dla niego starał.
– I pamiętałeś o kwiatach – zauważył po chwili ciszy. – Aż chce się wracać do domu. Cieszę się, że wykopałem stąd tego dupka i że znalazłeś dla siebie akurat to mieszkanie. Lepszego współlokatora nie mogłem sobie wyobrazić.
Zwykle to Oliver mu słodził, ale teraz... to on zdecydowanie zasłużył na dawkę lukru.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°8

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Wto 01 Gru 2020, 19:57

Rozpływał się pod wpływem tych wszystkich komplementów. Było mu tak bardzo miło i ciepło w środku. Czuł się doceniony. To nie tak, że Tom go nie doceniał, ale Oliver jednak trochę rozpieścił przyjaciela, do tego stopnia, że na przykład porządniejszą kolację raz w tygodniu uważał już za pewniak, a nie dobrą wolę Olivera.
— Ty też nie jesteś takim złym współlokatorem — bąknął, unikając kontaktu wzrokowego z Ethanem. — Ale też się cieszę, że go wykopałeś. I że wybrałem to mieszkanie.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°9

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Wto 01 Gru 2020, 20:28

– Nie jestem takim złym współlokatorem? – powtórzył i zaśmiał się. – Dzięki, Ollie. Zawsze dobrze usłyszeć coś miłego.
Wyszczerzył się do niego i napił się swojej herbaty. Do tej kolacji pasowałoby im wino, ale cieszył się, że młodszy chłopak jednak nie postawił na alkohol.
– W ogóle dobrze wyglądasz – mruknął. – Ale liczyłem na to, że zobaczę cię w fartuszku. – Uśmiechnął się kątem ust. – A najlepiej tylko w fartuszku.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°10

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Wto 01 Gru 2020, 20:36

Całe szczęście, że nie zdołał powędrować z jedzeniem do ust, bo byłby je wypluł na Ethana. Wydał z siebie cokolwiek dziwny dźwięk, jakby połączenie małego okrzyku zdumienia z jękiem zawstydzenia. Nie trzeba chyba wspominać, że i czerwień przy okazji wstąpiła ponownie na jego policzki.
— Więc o tym fantazjowałeś? — mruknął, starając się brzmieć na pewniejszego, niż był w rzeczywistości, ale cholerny rumieniec go zdradzał. — Nie wiedziałem, że masz takie fetysze. Następnym razem o tym pomyślę. Chociaż… Fred tyle się nachwalił twoich umięjętności kulinarnych, że następnym razem z chęcią zjem kolację przygotowaną przez ciebie. Nie obrażę się, jak przy tym również będziesz w samym fartuszku, a nawet bez niego.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°11

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Wto 01 Gru 2020, 20:53

– Fantazjowanie to za duże słowo, kotku. I nie nazwałbym tego fetyszem.
Uśmiechnął się szeroko. Tak łatwo było go zawstydzić. Pod tym względem Oliver nie stawiał przed nim żadnych wyzwań.
– W takim razie jesteśmy umówieni. Następnym razem ja robię kolację i witam cię w samym fartuszku. A później pozwolę ci go ściągnąć. – Puścił mu oczko.
Przesunął wzrokiem po jego zarumienionej buźce. Ależ on był uroczy.
– Swoją drogą, niezły z ciebie wstydzioch. – Zaśmiał się. – Chyba coś jest w tym waszym bristolskim wychowaniu...

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°12

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Wto 01 Gru 2020, 21:11

Co do fetyszy, to Oliver zastanawiał się, czy to, jak reagował za każdym razem, gdy Ethan nazywał go kotkiem też mogło podchodzić pod jakiś fetysz. Ale chyba nie chciał tego na razie badać.
Nie chciał też badać oczami wyobraźni widoku Ethana w fartuszku... i bez niego. Nie, nie przy kolacji.
— Nie jestem wstydziochem! — żachnął się. — To ty tak na mnie działasz — odbił argument Ethana w dosyć dziecięcym tonie. Nawet założył ręce na klatce piersiowej, tak był oburzony.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°13

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Wto 01 Gru 2020, 21:19

– Dobrze, że ja, a nie ktoś inny – parsknął, mocno rozbawiony tym infantylnym zachowaniem Olivera. Jak duże dziecko, naprawdę. – Ale jednak podtrzymuję tezę, że coś jest w tym waszym wychowaniu. Tom też się przecież przy mnie rumienił, a nie powiesz, że na niego też działam tak, jak na ciebie.
Uśmiechnął się przebiegle. Lubił się z nim droczyć.
– Ale jesteś bardzo uroczy w tej swojej niewinności. Naprawdę.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°14

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Wto 01 Gru 2020, 21:32

— Tom to dzieciak — odparł Oliver. — Tak naprawdę to całkiem łatwo go zawstydzić, tylko stara się kozaczyć przed znajomymi.
I, co zabawne, wychodziło na to, że Oliver działał dokładnie tak samo. Miał jednak nadzieję że Ethan nie wpadnie na tę obserwację.
— Wcale nie jestem — bąknął. — I nie jestem niewinny, no. Jedz i nie gadaj głupot.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°15

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Wto 01 Gru 2020, 22:16

Ethan pokręcił głową. Ależ Oliver był naiwny, jeśli sądził, że on jeszcze tego nie zauważył.
– Taak? – Uniósł brew. – Ciekawe, kogo mi to przypomina. Zastanówmy się...
Miał ochotę podejść do niego i scałować z jego twarzy tę kapryśną minę, ale zamiast tego skupił się na jedzeniu. Było zbyt dobre, by tak szybko się z nim rozstawać.
– Nie, wcale. – Prychnął. – Tylko jedno wspomnienie o czymś seksualnym i od razu nabierasz kolorków. Ale ładnie ci z nimi. Taki też mi się podobasz, luz.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°16

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Sro 02 Gru 2020, 08:53

— Hej! — fuknął. W swoim przekonaniu wcale nie przypominał Toma. — Mówię cię, tylko ty tak na mnie działasz.
Bo tak było! Naprawdę! Ethan musiał się o tym jakoś przekonać, żeby mu uwierzyć, bo miał niewiele okazji żeby zobaczyć Olivera w swojej pewnej siebie formie.
— Bo to dla mnie nowe… i kręci mnie kiedy mówisz o takich rzeczach… — bąknął cicho, nadal wbrew swoim wcześniejszym słowom zawstydzony. Zabrał się za jedzenie, zanim jego usta mogły opuścić kolejne zawstydzające słowa.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°17

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Sro 02 Gru 2020, 11:08

– Dobrze, dobrze, wierzę! – zapewnił i uniósł dłonie w poddańczym geście. Wciąż jednak uśmiechał się przy tym przekornie, bo w jego oczach Oliver był ucieleśnieniem niewinności. A przynajmniej dopóty, dopóki nie zaczynał się do niego dobierać, bo wtedy wychodził z niego diabełek. – Cieszę się, że cię to kręci. Byłoby słabo, gdyby było inaczej.
Opróżnienie talerza nie zajęło mu wiele czasu. Otarł usta i westchnął z zadowoleniem. To było wyjątkowo sycące i jeśli szatyn nie zajmie jego uwagi, to po takim posiłku z pewnością szybko zaśnie.
– Zjadłbym jeszcze kawałek – przyznał z żalem, zerkając na resztkę lasagne przed sobą. – Ale mógłbym wtedy pęknąć i Freddie by się zapłakał.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°18

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Sro 02 Gru 2020, 11:17

W trakcie jedzenia wstał jeszcze, żeby wyciągnąć ciasto z piekarnika. Było ciepłe i wyglądało dobrze, więc Oliver był zadowolony.
Swojej porcji nie skończył, mimo iż była mniejsza od porcji Ethana. Z jego jedzeniem w ostatnich dniach było znacznie lepiej, ale wciąż musiał przyzwyczajać organizm do jedzenia coraz większych porcji.
— Zostanie ci na jutro — stwierdził. Uśmiechał się, bardzo zadowolony z tego, że Ethanowi smakowała kolacja. — Czyli rozumiem, że jabłecznik zjesz później? Szkoda, sam wiesz że świeżo upieczony jest najlepszy.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°19

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Sro 02 Gru 2020, 11:33

Ethan od razu pokręcił głową.
– Nie, nie. Oczywiście, że teraz. Ciasto zawsze w siebie wcisnę. Trochę wiary we mnie, kotku.
Sam patrzył na talerz Olivera i nie wiedział, co o tym myśleć. Niby coś zjadł, ale w porównaniu do niego, było to wyjątkowo mało.
– Za to ty jesz jak wróbelek – zauważył. – Niedługo mi znikniesz.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°20

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Sro 02 Gru 2020, 11:42

Pokiwał głową, zadowolony. Zawahał się jednak i zatrzymał, wstając z krzesła.
— Staram się jeść, serio. Poza tym, jest mi serio daleko do zniknięcia — zapewnił Ethana z delikatnym uśmiechem na ustach. Posprzątał ze stołu i zabrał się za nakładanie ciasta.
— Z lodami? — spytał, bo i na to się przygotował. Chociaż lodów, oczywiście, sam nie zrobił, bez przesady.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°21

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Sro 02 Gru 2020, 11:50

Ethan pokiwał głową, nieprzekonany. Było mu aż głupio, że sam tyle jadł przy Oliverze, kiedy ten ledwo dziobał w swoim talerzu.
Aż mu się oczy zaświeciły, gdy usłyszał o lodach. Gdyby tylko Fred usłyszał, jak Ollie się dla niego starał... Pewnie jeszcze bardziej by go polubił.
– Mhm, bardzo chętnie. – Uśmiechnął się szeroko. – A zjesz ze mną?

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°22

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Sro 02 Gru 2020, 11:54

— Zjem — stwierdził po chwili wahania. Nie sądził, żeby jednak zjadł tak duży kawałek, jaki nałożył Ethanowi. I potrzebował więcej czasu, żeby opróżnić talerz, ale widział że Ethan cierpliwie na niego czekał.
Po skończonym posiłku czuł się absolutnie pełny i rozleniwiony, ale wstał żeby posprzątać. Gdy pozbierał naczynia, stwierdził że bardzo potrzebuje bliskości z Ethanem, więc podszedł do niego i usiadł mu na kolana, początkowo niepewnie, ale potem stwierdził, że tak mu wygodnie.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°23

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Sro 02 Gru 2020, 12:03

Ethan nie był przyzwyczajony, by ktoś tak koło niego biegał i wszystko za niego robił. Chciał nawet wstać i pomóc w sprzątaniu, ale Oliver mu na to nie pozwolił, więc posłusznie siedział i obserwował młodszego chłopaka. Miał wrażenie, że jego serce niedługo wyrwie się z piersi, tak mocno waliło. Nie wiedział, czy to tylko chwilowe zauroczenie, czy może jednak coś więcej, ale na ten moment nie potrafił oderwać od niego wzroku.
Jęknął cicho, gdy szatyn wylądował na jego kolanach. On też był pełny i wydawało mu się, że nic nie zje przez najbliższe dwadzieścia cztery godziny. Tak dobrze Oliver go nakarmił.
Objął go w pasie i pocałował w ramię.
– Na kanapie będzie nam wygodniej, co? – zamruczał.
Podłożył jedną rękę pod jego kolana i wstał wraz z nim, chyba zaskakując swoim działaniem Olivera.
– Uch, cięższy jesteś. – Zaśmiał się cicho i zrobił te kilka kroków, by opaść wraz z nim na wspomnianą kanapę, gdzie mogli przytulać się do woli.

[Gazelle]

Gazelle

Gazelle

Minor Vampire

Punkty : 10593
Liczba postów : 2010
Wiek : 27

• Post n°24

Re: Over the fence, część 2

 by Gazelle Sro 02 Gru 2020, 13:45

Rzeczywiście, Ethan mocno zaskoczył Olivera. Objął go za szyję, czując się… dziwnie, ale też miło. Jak nietrudno zgadnąć, poza tym jednym razem, kiedy zasłabł, nigdy nie był noszony na rękach przez innego mężczyznę. Myślał o tym, jaki Ethan jest silny i z tą świadomością zrobiło mu się gorąco.
— Jasne, że jestem cięższy — mruknął. Nie opuścił kolan Ethana, gdy opadli na kanapę, mocno się w niego wtulając, jakby był drobniejszy, niż w rzeczywistości. Pozwalał sobie doświadczyć siły Ethana, ale i jego ciepła.
Jakiś czas temu powiedział Anji, że chciałby się w niej zakochać; teraz twierdził, że chciałby się zakochać w Ethanie. Mało tego, był przekonany że może się w nim zakochać.

[Blake]

Blake

Blake

Prime Vampire

Punkty : 17362
Liczba postów : 2998
Wiek : 26

• Post n°25

Re: Over the fence, część 2

 by Blake Sro 02 Gru 2020, 13:56

– Mhm, i to dobrze.
Objął Olivera w pasie i mocno tulił do siebie. Mógłby tak zasnąć, przytulony do tego ciepłego ciała. Jego koledzy mogli szaleć na imprezach i podrywać kolejne dziewczyny lub chłopaków, ale on czuł się szczęśliwy właśnie teraz, w mieszkaniu, z Oliverem.
Idylla nie trwała jednak długo, bo w kieszeni zaczął wibrować mu telefon. Były to krótkie wibracje, więc znowu musiały być to wiadomości. I Ethan nie miał złudzeń, kto był ich nadawcą, bo Emily od wczoraj bombardowała go ich wspólnymi wspomnieniami. Nie wiedział właściwie, czemu wybrała akurat ten moment, czemu postanowiła dopiero teraz przypomnieć mu o tym, że kiedyś było im razem dobrze, ale... był tym skołowany. I rozdarty.
– Nie przejmuj się tym – mruknął, gdy Oliver poruszył się na jego kolanach. – Obejrzymy jakiś film?

[Sponsored content]

Sponsored content

Sponsored content

• Post n°26

Re: Over the fence, część 2

 by Sponsored content