Nieoszlifowany diament

    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 14:17

    – Mam nadzieję, że to ja pana już tam nie zobaczę – odpowiedział gorzkim tonem. – Sądziłem, że jest pan innym człowiekiem; sądziłem, że może... – Pokręcił głową i otworzył drzwi. – Bardzo dziękuję za podwózkę. Do widzenia.
    Opuścił pospiesznie samochód i zniknął we wnętrzu domu. Bardzo żałował, że ich rozmowa potoczyła się w tak złym kierunku. W jego głowie zupełnie inaczej to sobie wyobrażał.

    ***

    Alex nerwowym ruchem wyciągnął z kieszeni telefon i pospiesznie wybrał numer Nathana. W międzyczasie rozejrzał się po pokoju, w którym został zamknięty. Nie było innego wyjścia niż drzwi, które za nim zatrzaśnięto po tym, jak nie zgodził się na współpracę.
    – Powiedz swojemu ojcu, że nie będę dla niego pracował – powiedział, zamiast powitania, gdy tylko usłyszał głos chłopaka.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 14:38

    Niestety telefon Alexa nie zadziałał, gdyż w podziemnej części kompleksu, w której go przetrzymywano, nie miało prawa być zasięgu.
    Na szczęście nie musiał czekać szczególnie długo, jak do pomieszczenia wszedł Elijah Spassky we własnej osobie.
    Zwykle nie rozmawiał o takich rzeczach osobiście, ale ten chłopak, o czym doskonale wiedział, był istotny dla jego syna.
    I tylko dlatego przymykał dotąd oko na jego działania. Nie mógł jednak zignorować faktu, że chłopak trochę się zagalopował ze swoim biznesem.
    Mężczyzna przystanął w progu i rozejrzał się po wilgotnym pomieszczeniu, nim zatrzymał spojrzenie na więźniu.
      — Dobry wieczór — wychrypiał. — Słyszałem, że nie chcesz współpracować.
    Zwrócił się do niego w dość miły sposób. Pewnie Alex zorientował się, że coś jest nie tak.
    Że w normalnych okolicznościach skończyłby z obitym pyskiem lub nawet w worze na dnie rzeki, gdyby się w tak głupi sposób zbuntował. Tymczasem szef tego bajzlu we własnej osobie przyszedł go najwyraźniej przekonywać do zmiany zdania.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 14:48

    – Panie Spassky. – Alex kiwnął głową, trochę zdenerwowany, choć starał się tego nie okazywać. – Przepraszam za... pracę w pana klubie. Więcej się to nie powtórzy.
    Był trochę zaskoczony. Myślał, że ojciec Nathana spędzi ten wieczór z Louisem, które ewidentnie był w niego zapatrzony jak w obrazek. Pomylił się jednak i teraz nie miał pojęcia, czego oczekiwać. Różne rzeczy słyszał o tym mężczyźnie. Nie wszystkie były przyjemne.
    – Nie chcę jednak dla pana pracować, przykro mi. Pracuję tylko dla siebie.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 14:57

    Elijah potarł ze zmęczeniem czoło. Przez chwilę trudno było stwierdzić, czy za chwilę wyciągnie broń, czy może zaśnie na stojąco.
      — Chłopcze — mruknął — jak chcesz. Nie wnikam, gdzie i dla kogo pracujesz, dopóki nie pracujesz na moim terenie. Możesz próbować szczęścia poza Czerwoną Plażą, ale lepiej nie na terenie Corteza.
    Rozmasowując skroń, odsunął się na bok i wykonał oszczędny gest.
      — Zmykaj. Ach, i... — zanim jeszcze Alex wyszedł, Spassky skierował do niego ostatnie słowa. — Ten chłopak, którego tu dziś przyprowadziłeś. Nie wprowadzaj go nigdy więcej do tego rodzaju miejsc. On ma siedemnaście lat.


    Ostatnio zmieniony przez Koss Moss dnia Pon 04 Maj 2020, 15:19, w całości zmieniany 1 raz
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 15:18

    Powoli zeszło z niego napięcie.
    Odetchnął i nawet wymusił szeroki uśmiech, choć jego dłonie wciąż trochę się trzęsły.
    – Bardzo dziękuję, panie Spassky. Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy. – Zatrzymał się przy wyjściu i spojrzał poważnie na mężczyznę. – Dobrze. To miłe, że tak się pan o niego troszczy. Do widzenia.
    Gdy tylko opuścił klub, od razu wyciągnął telefon i ponownie wybrał numer Nathana.
    – Właśnie spotkałem twojego ojca. Był dla mnie milszy, niż przypuszczałem. To twoja sprawka?
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 15:22

    Nathan rozprowadzał akurat dragi całkiem niedaleko, ale nie miał pojęcia, że i Alex tego wieczora nie próżnuje.
    A już na pewno nie, że robi to bez umowy z jego starym.
      — Co? Nie — odpowiedział od razu, marszcząc brwi. — Kurwa, możesz to ty w japę dostać — warknął, ale najwyraźniej nie do Alexa, bo zaraz zmienił ton. — Nie, co ty. Gdzie ty go spotkałeś i czego chciał?
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 15:35

    – Wszedłem na jego teren bez pozwolenia? – zaśmiał się całkiem swobodnie, choć jeszcze chwilę temu był okropnie zdenerwowany i nie wiedział, czego się spodziewać. – Czerwona Plaża. Sam rozumiesz. Ale nie byłem sam i najwyraźniej Louis ma na niego łagodzący wpływ, skoro to nie twoja sprawka.
    Przysiadł na murku niedaleko klubu i spojrzał w ciemne, zachmurzone niebo.
    – Był dla mnie nawet miły. Muszę podziękować kociakowi.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 15:47

      — Ty teraz jaja sobie robisz? Chyba cię pojebało! — pierwszy raz Alex usłyszał od niego takie słowa w swoim kierunku i chyba Nat sobie to uświadomił, bo na chwilę zamilkł, a potem przemówił odrobinę spokojniej. A może po prostu znów mówił do kogoś innego. — Gdzie dokładnie jesteś? — zapytał, upychając nerwowo forsę w kieszeni; gdy zaś chłopiec podał mu nazwę klubu, kazał mu „siedzieć na dupie w widocznym miejscu” i zapewnił, że w ciągu pięciu minut tam po niego przyjdzie.
    Poczuł niemały przypływ adrenaliny. Cała Czerwona Plaża należała do jego tatuśka i było to dla większości ludzi z podziemnego światka oczywiste. Spassky Senior w brutalny sposób egzekwował swoje należności i bardzo nie lubił, gdy ktoś wchodził mu w paradę, okradał go.
    Alex naprawdę oszalał.
      — Życie ci zbrzydło? — powitał go ostro, zbliżając się do siedzącego na murze pod latarnią młodzieńca bardzo szybkim, agresywnym krokiem. — Ty w ogóle wiesz, co on zwykle robi, jak... ktoś mu się wpierdoli gdzieś? Ja pierdolę. Chodź tu.
    Chwycił go za ramię i po prostu do siebie przyciągnął. Mocno przytulił.
      — No pojebany. Pojebany do reszty — mamrotał jeszcze z nosem we włosach Alexa, nie wypuszczając go z ramion.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 16:12

    Alex odpowiedział na uścisk i wtulił się w silne ciało chłopaka.
    – No już, spokojnie – zaśmiał się z lekkim skrępowaniem, nie spodziewając się aż tak emocjonalnej reakcji ze strony Nathana. – Nic się przecież nie stało. Był miły i wyrozumiały. Zresztą, to nie był pierwszy raz, gdy byłem w tym klubie. Po prostu... po prostu teraz się trochę zdenerwował, bo zabrałem ze sobą Louisa.
    Odsunął się w końcu od Nathana i uśmiechnął do niego w taki sposób, że niejednemu na widok tego uśmiechu miękło serce.
    – Ważne, że jest wszystko w porządku, tak? Więcej mnie w swoim klubie nie zobaczy i tyle. Po sprawie.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 16:24

    — Mhm — mruknął Nathan i rozejrzał się z powątpiewaniem. — Najlepiej w ogóle nie stawaj w tej dzielni. On lubi cizię jak pojebany, na bank ze względu na niego ci odpuścił. Ale jak cię dojedzie innym razem... Po prostu nie stawaj tutaj — zakończył chaotycznie i uśmiechnął się krzywo. — Bo będę musiał stawać za tobą z bejsbolem — dodał.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 16:32

    – Nathan. – Złapał go za podbródek, by spojrzeć mu prosto w oczy z krzywym uśmiechem. – Ja nie "staję". Za kogo ty mnie masz?
    Puścił go i odsunął się.
    – Louis też jest zakręcony na jego punkcie. Chyba nawet twój ojciec odwiózł go do domu. Całkiem uroczo razem wyglądali. – Uśmiechnął się szeroko. – Też mnie odprowadzisz? Przespacerowałbym się.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 16:46

      — Sorry — mruknął Nathan i odchrząknął. — Miałem na myśli, wiesz. Pracowanie tutaj. W jakikolwiek sposób.
    Uśmiechnął się niemniej krzywo, a potem kiwnął głową, nie przejmując się faktem, że powinien w tej chwili rozprowadzać towar.
      — Jasne, ślicznotko. Będzie romantycznie w chuj.
    Wystawił ramię na wszelki wypadek, gdyby Alex chciał go pod nie złapać, ale wtedy usłyszał zza pleców wołanie.
    Przystanął i odwrócił się przez ramię, podobnie jak młodzieniec.
      — Nat! — Łysy chłopak wyglądający na typowego chuligana zbliżył się szybkim krokiem, wyprzedzając swoich kumpli. Miał dziwne tiki, wyglądał, jakby był pod wpływem czegoś mocno pobudzającego. — Kurwa, wszędzie cię szukam, możesz na stronę ze mną...?
      — No — mruknął Nathan i popatrzył na swojego towarzysza. — Poczekasz chwilę, mały? Tylko załatwię jedną sprawę.
    Klepnął chłopca w ramię i zostawił go na chodniku, wchodząc wraz z bandziorem na czyjeś podwórko.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 17:32

    Alex zmrużył oczy i podążył wzrokiem za Nathanem. Domyślał się już, czym zajmował się jego towarzysz.
    Sam też nie próżnował. Wyciągnął telefon i zadzwonił do swojego sponsora, którego nagle musiał zostawić. Nie chciał, by ten miał przez niego nieprzyjemności. To był jeden z jego lepszych klientów.
    – Cześć, kotku – zamruczał do słuchawki i obrócił się, by patrzeć na ulicę, a nie na Nathana i podejrzanego typa. – Przepraszam, że tak cię zostawiłem, ale... chyba będziemy musieli zmienić lokal. Nie, nie, wszystko jest w porządku. Nie musisz się martwić. – Uśmiechnął się do siebie. – Ale dziś już nie dam rady. Obiecuję, że ci to wynagrodzę. – Zniżył głos. – Wiesz, jaki dobry potrafię dla ciebie być...
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 17:45

    Gdy raptem kilkanaście sekund później wrócił na ulicę, Alex stał tyłem i mruczał coś do słuchawki.
    Zbliżył się do niego po cichu i objął go przyjaznym gestem w pasie. Uśmiechnął się pod nosem; nie przerwał młodzieńcowi rozmowy; wyglądało na to, że nie ma w ogóle problemu z tym, że Alex wyraźnie z kimś przed chwilą flirtował.
      — Ogólnie to — mruknął i odsunął się, by mogli ruszyć dalej obok siebie — dałbyś się porwać na jeszcze jedną randkę?
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 17:54

    – Na jeszcze jedną randkę? – zamruczał i zerknął na niego, gdy chował telefon do kieszeni. Powinien jeszcze zadzwonić do Louisa, ale postanowił, że zrobi to już w domu. – Mhm, muszę się poważnie zastanowić. Zamierzasz po raz kolejny zmusić mnie do wskoczenia do rzeki?
    Wsunął dłoń pod ramię Nathana i przywarł do niego. Taki spacer faktycznie byłby romantyczny, gdyby ich dwójka wpasowywała się w typowy obraz pary.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 18:14

    Każde z nich miało swoje trudne sekrety i może dlatego tak się przyciągnęli. Nathan nie zarzucał Alexowi, że nie powinien prowadzić takiego stylu życia, co pewnie robiło wielu. Z kolei Alex nie krytykował tego, co robił Nathan. Obaj mieli w życiu przepierdolone i to ich połączyło.
      — Świetnie wyglądasz w mokrych ubraniach — wychrypiał Nat i uśmiechnął się bezczelnie. — Tak, jeśli się zgodzisz, mogę się nie powstrzymać.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 18:31

    – Tak? - Parsknął. – A jeszcze lepiej wyglądam bez nich... – Uśmiechnął się zadziornie i ścisnął mocniej jego ramię. – Ale jeśli nie będziesz potrafił się powstrzymać... No cóż, w takim razie chyba będę musiał odmówić.
    Zaśmiał się i na krótko ułożył głowę na jego ramieniu.
    – Cieszę się, że dzisiaj zadzwoniłem. Z Louisem dobrze się bawiłem, ale takie zakończenie wieczoru znacznie bardziej mi się podoba.
    Chyba po raz pierwszy tak otwarcie przyznał, że lubi towarzystwo Nathana.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Pon 04 Maj 2020, 18:37

      — Nie odmawiaj, bo będę musiał cię uprowadzić.
    Nathan znów uśmiechnął się pod nosem i przyciągnął chłopca bliżej do swego boku.
    Czuł się już względem niego znacznie pewniej, niż kiedy proponował pierwszą randkę. To, że Alex sam do niego zadzwonił, było dla niego zajebistym sygnałem.
      — Masz lęk wysokości?
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Pon 04 Maj 2020, 18:48

    – Nie – odpowiedział powoli i zerknął na niego podejrzliwie. – Ale chyba nie każesz mi skakać z żadnego dachu, co? I nikt nie będzie nas znowu gonił? Bo wiesz... od twoich odpowiedzi zależy, czy dam ci się porwać.
    Noc była trochę chłodniejsza i Alex czuł gęsią skórkę na odsłoniętych ramionach, ale to nie przeszkadzało mu w czerpaniu przyjemności z tego spaceru. Naprawdę dobrze spędzało mu się czas z Nathanem. Coraz bardziej też mu się podobał. Bał się jednak przywiązania, bo doskonale wiedział, jak się zakończy ta relacja.

    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Sro 13 Maj 2020, 00:05

      — Haha, sam nie wiem. Chodź. Przekonamy się. — Złapał Alexa za rękę i pociągnął w jedną z mniejszych uliczek... w stronę drapacza chmur należącego do ESI Investment.
    Wydawało się, że Nathan wprost uwielbia droczyć się z własnym ojcem. Jak gdyby wiedział, że tak naprawdę nic mu za to nie grozi. Może sprawdzał, gdzie znajduje się granica ojcowskiej pobłażliwości.
    W którymś momencie Alex zaszczękał zębami i wtedy Nathan spojrzał na niego, jakby zobaczył go pierwszy raz w życiu.
      — O rany, zimno ci. No jasne.
    W chwilę zdjął własną bluzę i tylko przełożył do spodni klucze. Narzucił ją na szczupłe ramiona młodzieńca i uśmiechnął się pod nosem, łypiąc na niego z góry. Sam nie marzł, był zbyt pobudzony.
      — To chodź. Będzie fajnie, obiecuję.
    Ruszyli dalej.
    Rano do Elijaha zadzwoniła ochrona z wieścią, że ktoś włamał się na dach i namalował tam sprayem ogromnego penisa. Po sprawcach zostały tylko dwie butelki z winem.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Sro 13 Maj 2020, 00:18

    To była też noc, w którą Alex postanowił podziękować Nathanowi za kolejną zaskakującą randkę w jedyny znany sobie sposób – pocałunkiem. Pierwszy raz naprawdę pokazał, że Nathan nie tylko mu się podoba, ale również, że jest w stanie dać mu znacznie więcej, jeśli ten będzie tylko cierpliwy i grzeczny. Trudno jednak było oczekiwać tego od kogoś tak emocjonalnego i zbuntowanego jak Nathan.

    ***

    Louis nie lubił spacerować samotnie mrocznymi uliczkami miasta, ale gdy przystanek, na którym zatrzymywał się jego nocny autobus był znacznie oddalony od kina studyjnego, do którego wybrał się na późny seans, nie miał wyjścia. Nie czuł się zbyt bezpiecznie, a ciągłe oglądanie się przez ramię nawet w jego mniemaniu było już nieco paranoiczne. Dlatego niemal nie dostał zawału, gdy znikąd pojawiło się obok niego czarne BMW i niczym w sensacyjnym filmie zwolniło i zaczęło jechać tuż obok. Dopiero gdy zatrzymał się, a tylna szyba została uchylona na tyle, by mógł dostrzec osobę we wnętrzu auta, odetchnął głębiej.
    – Boże – wydusił, trochę roztrzęsiony. – Prawie dostałem przez pana zawału, a jestem na to zdecydowanie za młody. Nie można tak straszyć ludzi!
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Sro 13 Maj 2020, 00:43

    Elijah zsunął nieznacznie z nosa ciemne okulary i łypnął znad nich na Louisa, który zmienił się prawie nie do poznania, odkąd się poznali. Zdaniem Elijaha to ta męska prostytutka, z którą się zaprzyjaźnił, miała na niego taki wpływ. A w dodatku chodził po takich miejscach. Czy to możliwe, że zajął się tym samym?
      — Co tu robisz? — zapytał w chwili, gdy grupka mężczyzn stojących przed podejrzanym budynkiem za plecami Louisa zaczęło spoglądać w stronę chłopca, wyraźnie wymieniając się niewybrednymi uwagami na temat jego wyglądu.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Sro 13 Maj 2020, 00:54

    Louis zerknął nerwowo przez ramię, ale widok nieznajomych nie wywołał już w nim takiego strachu, jak zapewne stałoby się to wcześniej, gdy nie było przy nim pana Spassky'ego. Przy nim czuł się bezpiecznie.
    – Wracam z kina. Dwie przecznice stąd jest świetne kino studyjne, ale okolica już niekoniecznie. – Uśmiechnął się krzywo. – Szedłem na przystanek.
    Po rozmowie z Alexem uznał, że zbyt szybko ocenił swojego sąsiada i teraz, gdy na niego patrzył, znów czuł do niego jedynie sympatię. Zniknęła złość, która ostatnim razem sprawiła, że prawie krzyczał na tego potężnego i wpływowego człowieka.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Koss Moss Sro 13 Maj 2020, 01:07

    Spassky uniósł lekko brew.
      — Nie w tę stronę, dziecko — skwitował. — Wsiadaj.
    Odsunął się na tylnym siedzeniu, by młodzieniec mógł wsiąść również od tej strony. Palił cygaro, a sądząc po ubiorze, jechał pewnie na jakieś formalne spotkanie, ewentualnie z takiego wracał.
    Kierowca był łysy i wyglądał prawie jak Hitman. Spojrzał na Louisa w lusterku przerażającym wzrokiem, zanim powoli ruszyli.
      — Nie pierwszy raz znajduję cię w nieodpowiednim miejscu.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Blake Sro 13 Maj 2020, 01:14

    – Nie jestem dzieckiem – wymamrotał, ale chętnie skorzystał z zaproszenia. – I jak nie w tę stronę? Wydawało mi się, że szedłem wcześniej tą ulicą, chociaż... – Skrzywił się. Nie był już pewien. W nocy wszystko wydawało mu się identyczne.
    Zerknął krotko na mężczyznę, ale szybko odwrócił wzrok, nagle onieśmielony. Wciąż pamiętał swoje zachowanie z ich ostatniego spotkania i było mu trochę wstyd.
    – Przepraszam? – Zaśmiał się słabo. – To nie moja wina, że seans był tak późno. I że kino znajduje się w tak okropnej okolicy. – Uśmiechnął się szerzej. – Na szczęście znów się pan pojawił i uratował mnie przed potencjalnym zagrożeniem...

    Sponsored content

    Nieoszlifowany diament - Page 10 Empty Re: Nieoszlifowany diament

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią 17 Maj 2024, 12:09