Lekcja życia, część 1

    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 00:34

    Alex uniósł brew, zaskoczony tym atakiem.
    – Zawsze tak reagujesz, gdy ktoś zadaje ci pytania? Czy to ty masz jakiś problem? – Wcale nie wydawał się przestraszony tą dominującą aurą, jaką wokół siebie roztaczał syn rektora. W ogóle miał w sobie bardzo mało instynktu samozachowawczego.
    Wzruszył ramionami, nie wiedząc, jak odpowiedzieć. Czy siatkówka była z kimś spoko? Nie miał pojęcia.
    – Nie wiem. Facet wydaje się w porządku, ale dla mnie każdy wuef to koszmar, więc...
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 00:41

    Aż znów spojrzał na Alexa, jakby nie dowierzał, że chłopak zadał to pytanie, a potem niespodziewanie uniósł kącik warg w uśmiechu, obnażając długi, ostry kieł, który przy pocałunkach potrafił poranić wargi nawet do krwi.
      — Ty całkiem pyskaty jesteś, jak na takie bezbronne maleństwo.
    Stwierdzenie to padło dość głośno, na tyle przynajmniej, by klika osób z zaciekawieniem spojrzało w ich kierunku.
      — Do tamtego gościa też tak pyskowałeś, zanim cię wystraszył?
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 00:46

    – Nie jestem pyskaty – obruszył się, bo wcale się za pyskatego nie uważał. – I nie jestem żadnym "maleństwem".
    Założył ramiona na piersi, zupełnie jak obrażone dziecko.
    Lucy patrzyła na nich w szoku, najwyraźniej nie dowierzając, że Alex mógł się tak zachowywać przy tym mordercy i wciąż żyć.
    – Tamtemu facetowi też nie pyskowałem. Sam się przyczepił i chciał nie wiadomo czego. Prymityw.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 00:51

    Alex miał w sobie coś, co wywoływało w Nathanie pobłażliwość i rozbawienie. Tego rodzaju odzywki u kogoś innego mógłby odebrać jako wprost bezczelne, ale kiedy za butą szły tak chudziutkie rączki i urocza buźka, nie potrafił brać tego na poważnie.
      — Biedactwo — zadrwił z niego. — Mała księżniczka w opałach.
    Studiował dalej listę z podłym uśmieszkiem na ustach.
    Zadowolony, że znalazł czuły punkt.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 00:57

    Alex zmrużył oczy, zirytowany. Nie znosił, gdy ktoś traktował go w taki sposób; gdy tak jawnie sobie z niego drwił.
    – Księżniczką to możesz sobie nazywać swojego chłopaka. – Prychnął i, zadarłszy nos, wrócił do swojego zadania, nie poświęcając już Nathanowi żadnej uwagi. W myślach jednak zdążył go przezwać od najróżniejszych dupków, jakoś nie zastanawiając się dłużej nad tym, że zwykle nie reagował tak gwałtownie na podobne zaczepki. Zazwyczaj w ogóle nie reagował. Nathan był wyjątkiem.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 01:04

      — Ależ cię boli ten mój chłopak.
    Rozbawiło go, że Alex użył akurat tego określenia, ale nie bardziej niż to, że znów o tym wspomniał.
    Jakby nie dawało mu to spokoju. Obserwował z uśmiechem jego czerwieniejące policzki, odnajdując wreszcie na tym wykładzie jakąś rozrywkę.
      — Nie możesz o nim zapomnieć, co, maleństwo? Biedny Denis, chyba ma poważną konkurencję.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 01:08

    Alex faktycznie poczerwieniał na policzkach, bo nie spodziewał się, że jego słowa mogą zostać odebrane w ten sposób. Oderwał się od zadania, na którym i tak nie mógł się za bardzo skupić, i spojrzał na Nathana, jakby zobaczył właśnie coś bardzo dziwnego.
    – Sugerujesz, że ja mógłbym być tobą zainteresowany? – Przekrzywił głowę i parsknął cicho. – Dobry żart. Gratuluję.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 01:16

      — Sam to sugerujesz — odparł Nathan. — Wywlokłeś ten temat, więc pewnie często o tym myślisz. Kto cię tam wie, heh.
      — Za pięć minut kończymy, sprawdzę teraz obecność — odezwał się w tym momencie prowadzący, na co Nathan po prostu podniósł się i zgarnął swoje rzeczy.
    Nieco zszokowany wykładowca powiódł za nim wzrokiem aż do drzwi, a potem westchnął z rezygnacją i zapisał coś na liście.
    Resztę studentów wyczytał nazwiskami.
    Vedley-Lytton bez wątpienia miał specjalne względy.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 01:23

    Alex spotkał Nathana dopiero kilka dni później i to w miejscu, w którym na pewno się tego nie spodziewał. Z ciężkim sercem skierował się w stronę hali sportowej, już teraz wyobrażając sobie ten nieszczęsny wuef. Pierwsze zajęcia były bardziej organizacyjne, niewiele na nich robili. Dopiero teraz miało się zacząć.
    Gdy wszedł do szatni (przyszedł znacznie wcześniej, by chociaż na początku rozebrać się bez niczyich spojrzeń na swoim ciele), szczęka dosłownie mu opadła na widok Nathana, który siedział na ławce i robił coś na telefonie.
    – Co ty tutaj robisz? – wydusił, gapiąc się na niego, jakby zobaczył ducha. Od razu pomyślał, jak szybko się przed nim ośmieszy na zajęciach... A coś sprawiało, że nie chciał, by ten się z niego śmiał.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 01:30

    Nathan siedział na ławce w lekkim rozkroku, opierając się łokciem o własne kolano i luźno zwieszając rękę w dół. Od niechcenia przeglądał coś na telefonie, jeszcze całkowicie ubrany. Podniósł głowę z opóźnieniem, kiedy drzwi szatni nagle się otworzyły.
    To był Alex, a patrzył na niego w takim szoku, jakby to było ostatnie miejsce, w którym spodziewałby się go zobaczyć.
      — Jestem na wuefie, księżniczko? — zasugerował skonsternowanemu młodzieńcowi tę oczywistą odpowiedź i wrócił spojrzeniem do telefonu.
    Dopiero chwilę później podniósł się, schował telefon do torby i zdjął bluzę, pod którą nie miał już zupełnie niczego.
    Odwrócił się tyłem do chłopca, pakując rzeczy do upatrzonej szafki, i jednocześnie dał Alexowi okazję do zapoznania się z tatuażami, które zdobiły jego plecy.
    Było tego naprawdę dużo, ale wszystkie w jakiś sposób łączyły się i tworzyły spójną całość.
    Mogły się podobać, choć nie każdemu.
    Zdjął spodnie, zostając jedynie w białych bokserkach, i wtedy do pomieszczenia weszły pierwsze osoby z ich grupy.
    Nathan był z nich wszystkich zdecydowanie najwyższy i najbardziej umięśniony.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 01:36

    – Powiedziałem już, żebyś tak do mnie nie mówił! – fuknął, ale dziwnie słabo, bo jego wzrok przyciągnęły tatuaże na plecach chłopaka. Było ich mnóstwo i Alex z przyjemnością zbliżyłby się do Nathana, by lepiej im się przyjrzeć. Opanował się jednak i zajął miejsce na końcu ławki, przy ostatniej szafce. Przynajmniej potrafił ocenić, że podobne zachowanie mogłoby zostać odebrane przez syna rektora bardzo... źle.
    Spojrzał z niezadowoleniem na chłopaków, którzy weszli do szatni i z pewnym ociąganiem zaczął się rozbierać. On, w porównaniu do Nathana, najpierw zmienił koszulkę, a następnie spodnie. Nie zamierzał stać w samych majtkach przy nich wszystkich. I tak czuł się wyjątkowo niekomfortowo. Nie znosił się rozbierać przy innych.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 19:11

    Nathan nie miał z tym najmniejszego problemu. Któż mógłby mu cokolwiek zarzucić – i któż by śmiał. Nikt nie odezwał się do najstarszego chłopaka, nikt nawet nie patrzył zbyt długo w jego stronę, a w gwarze, który wypełniał małą szatnię, dominowały luźne tematy.
    Trafili w końcu na boisko. Nathan w czarnym podkoszulku i spodniach, z rzemykami na wytatuowanych przegubach. Stanął na samym końcu szeregu, jako najwyższy, i chyba samym spojrzeniem skłonił prowadzącego do wybrania go jako jednego z kapitanów drużyny.
    Pan Faring okazał się równie w porządku, jak utrzymywał Alex. Gdy kilka dni temu Nathan przyszedł zapytać o możliwość dołączenia do zajęć, mężczyzna wręcz się ucieszył, twierdząc, że dodatkowa osoba akurat się im przyda, bo jeden chłopak dostał nagle całoroczne zwolnienie ze względu na złamaną rękę.
    Drugim kapitanem został podobnie rosły młodzieniec i rozpoczęły się wybory. Nathan wskazywał graczy, których sobie upodobał, podbródkiem. Jako jednego z pierwszych wcale nie wybrał kogoś, kto wyglądał na silnego, wprost przeciwnie: do jego drużyny trafił drobny młodzieniec o jasnych lokach, który wydawał się mocno tą decyzją zdziwiony.
    Alex został bez przydziału jako jeden z ostatnich. Ostatecznie trafił do przeciwnej drużyny niż Nathan, kiedy ten zdecydował się na kogoś innego.
    Rozeszli się po boisku, ustawili po obu stronach siatki i kapitanowie mieli walczyć o piłkę. Nathan wygrał to bez najmniejszego problemu, a jego pierwszy serw okazał się zabójczy i niemożliwy do obronienia.
    Drugi również. Uderzenia były tak mocne, że gdyby piłka trafiła kogoś w głowę, bez wątpienia spowodowałaby jakąś krzywdę.
    W końcu któremuś z przeciwników udało się odpowiedzieć na uderzenie i rozpoczęła się prawdziwa gra.
    Nathan przejmował niemal wszystkie piłki. Był bardzo brutalny i zaborczy.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 19:25

    Alex nie zdziwił się, że został wybrany jako jeden z ostatnich. Nie miał zbyt dużych umiejętności, nie lubił sportu (a szczególnie gier zespołowych), ale się starał. Nie chciał zawieść swojej rodziny. Szybko jednak zrozumiał, że stanie naprzeciwko Nathana, po drugiej stronie siatki, to niemalże samobójstwo.
    To była brutalna gra. Alex bardziej spodziewałby się czegoś podobnego podczas gdy w piłkę nożną lub koszykówkę. A jednak niektórzy mieli tyle siły, że chłopak szybko pożałował wyboru, jaki dokonał w trakcie zapisów.
    Ustawił się do przyjęcia, trochę jednak przestraszony siłą serwisów Nathana i zanim się obejrzał, już leżał na plecach, powalony siłą pędzącej piłki.
    – Cholera – jęknął, czując, że boleśnie obtłukł sobie tyłek. Podniósł się przy pomocy jakiegoś chłopaka i spojrzał na swoje zaczerwienione przedramiona. Mógł ogłosić to oficjalnie – nienawidził wuefu.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 19:46

      — Hej, sorry. Wszystko okej?
    Nathan podszedł do siatki i zaczepił się o nią palcami, patrząc uważnie, jak Alex wstaje z pomocą kolegi z drużyny. Chwilę później schylił się i przeszedł pod siatką, podchodząc do niego bliżej. Klepnął go lekko w ramię w pojednawczym geście, a potem wrócił na swoją połowę, wymieniając uśmiech z chłopcem o jasnych lokach.
    Przez cały mecz spoglądali na siebie coraz dłużej i odważniej; iskrzyło między nimi, choć nikt zdawał się tego nie zauważać.
    Nawet kiedy przy zmianie Nathan przybił sobie z nim piątkę i złapał go za dłoń, przytrzymując ją zaczepnie nieco dłużej w górze.
    Gdy mecz dobiegł końca, drużyna Nathana miała na koncie dwa zwycięstwa, a przeciwnicy byli mocno poobijani i trochę zdeprymowani. Kapitan drużyny Alexa próbował odpowiadać równie zaciekle, ale chyba nie do końca potrafił, co doprowadziło do klęski.
    Wuefista gratulował Nathanowi i, kiedy wszyscy wychodzili, proponował mu dołączenie do uniwersyteckiej reprezentacji.
    Był bardzo zadowolony.

    Wuefy i wykłady wydziałowe stały się teraz głównymi miejscami spotkań Alexa i Nathana. Nie rozmawiali jednak zbyt często. Nathan nie usiadł już więcej obok niego na wykładzie i tylko podczas zajęć sportowych od czasu do czasu rzucił do niego jakimś komentarzem.
      — Uważaj, księżniczko — powiedział na przykład, kiedy Alex, będąc w jego drużynie, nie zdążył się w porę odsunąć z jego drogi i byłby runął na ziemię, gdyby Nathan nie złapał go w porę, rezygnując z pogoni za piłką.
    Uśmiechnął się pobłażliwie, przytrzymując go, odchylonego, jak w jakimś tańcu, po czym pomógł mu stanąć na nogi i popchnął lekko w stronę krańca boiska.
    Jasnowłosy chłopak nie odwracał od niego wzroku.

    Pewnego razu, gdy Alex znów przyszedł do szatni dużo wcześniej, korzystając z dłuższej przerwy między zajęciami, usłyszał spod pryszniców dziwny odgłos, jakby szloch.
    Nie mógł wiedzieć, co tak naprawdę działo się za drzwiami, gdzie pośród strug wody Nathan przypierał blondyna do ściany i pieprzył głęboko, podtrzymując go w górze, z nogami niemal opartymi o jego silne barki.
    To po prostu tak nie brzmiało.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 20:13

    Wuef stał się jedną z najgorszych części tygodnia Alexa. O najwyższe miano mógł konkurować jedynie z jego pracą. Za każdym razem wracał z sali sportowej cały poobijany i w kiepskim stanie psychicznym. Prysznice wraz z innymi chłopakami go przerażały i czasem – przy mało subtelnych żartach kolegów – po prostu z nich rezygnował.
    Tym razem znów przyszedł wcześniej, by przebrać się, zanim nadejdzie reszta grupy. Szatnia była pusta, co przyjął z ulgą, ale zaraz usłyszał spod pryszniców dźwięk płynącej wody i czyjś zduszony szloch. Zmarszczył brwi, bo nie była to jego sprawa, ale z drugiej strony...
    Rzucił torbę na ławkę i westchnął. Nie mógł tego tak zostawić.
    Wszedł pod prysznice, trochę niepewny, kogo i w jakim stanie może tam zastać.
    – Hej, wszystko w... Och. – Sapnął i przystanął, w szoku gapiąc się na Nathana i tego jasnowłosego chłopaka, którego imienia nie pamiętał. Razem. Pod prysznicem, robiących... to. – O cholera, przepraszam! Ja...
    Uciekł stamtąd, cały czerwony na twarzy. Nie spodziewał się takiego widoku. W ogóle nie sądził, że mógłby pod prysznicem spotkać pieprzącą się parę, skoro wyraźnie słyszał szloch!
    Obrócił się w miejscu, nie wiedząc, co ze sobą zrobić. Najgorsze było to, że oni wcale nie przestali – wciąż słyszał szlochające jęki blondyna, od których coś skręcało go w środku. Rozejrzał się bezmyślnie po pustej szatni, aż w końcu złapał swoją torbę i wybiegł stamtąd.
    Tego dnia na wuef już nie wrócił.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 20:35

    Woda spływała po jego umięśnionych plecach, masywnych barkach, ramionach i przegubach. Opływała napięte pośladki, znacząc ścieżki w dół ud i łydek. Mokre, rozpalone ciała ocierały się o siebie; blondyn jęczał zdławienie, wbijając paznokcie w szerokie plecy, a Nathan dyszał do małego ucha, podgryzając je i szarpiąc kłami.
    Widok ten, szokujący, a może nawet traumatyczny, musiał wyryć się w umyśle Alexa i nawet jeżeli chłopak próbował walczyć z emocjonującym wspomnieniem, na pewne rzeczy nie miał wpływu.

    Kilka dni później niespodziewanie Nathan wpadł do jego lokalu na kilka minut przed zamknięciem. Alex był już sam i jego zadaniem było posprzątanie sali. Zdążył już nawet przygasić światła, ale nie zamknął drzwi i teraz musiał męczyć się z niezapowiedzianym gościem.
    Nathan zatrzymał się przy drzwiach i patrzył przez nie, jakby wypatrywał kogoś, kogo niekoniecznie chciał spotkać. Potem się odwrócił.
      — Cześć, księżniczko. — Uśmiechnął się na widok znajomej twarzy. — Odpalisz mi jeszcze jedno piwo?
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 21:27

    – Nie jestem twoją księżniczką - burknął, nie spodziewając się jeszcze jednego gościa, a tym bardziej Nathana. Nie widział go od czasu tego nieszczęsnego wuefu, z którego zrezygnował. – I już zamykam.
    Pomimo swoich słów, nalał mu to piwo i postawił na blacie, nie zaszczycając go przy tym żadnym dodatkowym spojrzeniem. Zabrał swoją szmatę i wrócił do wycierania stolików. Był przy tym troszkę zarumieniony, bo widok Nathana od razu przywołał wspomnienie ich ostatniego spotkania, a raczej tego, czego Alex był świadkiem. Od tego czasu, nie wiedzieć czemu, nie potrafił wyrzucić tych obrazów z głowy. A w szczególności obrazu Nathana, bo ten blondyn z kręconymi włosami zupełnie go nie interesował.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 21:43

      — Nie moją, ale jednak księżniczką.
    Nathan oparł się nonszalancko o blat i napił się piwa, mrużąc oczy z przyjemności.
    Przez chwilę patrzył, jak chłopak ściera stoliki, ale gdy Alex zabrał się za zakładanie krzeseł, by wytrzeć podłogi, zostawił piwo i podszedł, by bez słowa go w tym wspomóc. Łącząc siły, w kilka chwil założyli wszystkie krzesła na blaty, i Alex mógł znacznie szybciej niż zwykle zakończyć swój dzień.
    Nathan tymczasem kończył już zimne piwo. Wszedł za bar, jak do siebie, i umył nawet szklankę.
      — Dzięki — rzucił, osuszając ją ręcznikiem. Takie prace nie były mu obce. Kiedyś też to przerabiał. Kiedy uciekł z domu i potrzebował pieniędzy, na początku próbował prac, które nie stały w sprzeczności z prawem.
    Odstawił szklankę i oparł się o bar, posyłając Alexowi wyjątkowo wyraźny i szczery uśmiech szkolnego łobuza.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 21:56

    – Ani twoją, ani niczyją, ani tym bardziej księżniczką – powiedział wyraźnie, brzmiąc przy tym na niezadowolonego, ale był wdzięczny Nathanowi za pomoc. Sam nie miał już siły. Ten dzień go wykończył.
    Odpowiedział delikatnym uśmiechem na ten szczery wyszczerz, choć zaraz poczerwieniał i uciekł wzrokiem w bok. Nie wiedział, czy kiedykolwiek będzie mógł na niego normalnie spojrzeć. To, co zobaczył... To było jak trauma. Nie potrafił sobie z tym poradzić. Nigdy nie był tak blisko osób, które uprawiały seks. Sam przecież nawet się nie całował. I wcale nie chciał. Ale te poruszające się mięśnie z tymi cudownymi tatuażami...
    Odbijało mu. Nie umiał inaczej tego nazwać.
    – Będziesz tak stał, czy zamierzasz wyjść? – zapytał, zakładając ramiona na piersi.
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 22:06

      — Nie spinaj się tak, maleństwo.
    Nathan wyszedł zza baru i ruszył do drzwi, przeciągając się od niechcenia. Otworzył je i wyszedł na chłodne powietrze, rozglądając się w oczekiwaniu, aż młodzieniec zamknie lokal.
    Wokół uniosła się chmura dymu, gdy zapalił papierosa. Srebrną, odporną na wiatr zapalniczkę zamknął i schował do kieszeni w chwili, gdy Alex też wyszedł z restauracji.
    Bez słowa po prostu ruszyli obok siebie; Nathan najwyraźniej postanowił go odprowadzić. I dobrze, że to zrobił, ponieważ w połowie drogi natknęli się na grupkę chłopaków, którzy wyglądali na takich, co zaczepiliby Alexa, gdyby tylko mieli okazję.
    Ale kiedy Alex był z Nathanem, ludzie zachowywali się zupełnie inaczej. To ich omijano szerokim łukiem, i dało się to zauważyć. Jakby większość osób w miasteczku nie chciała mieć z Nathanem nic do czynienia.
      — Ty właściwie nie jesteś stąd, co? — zagaił Nathan gdzieś w połowie drogi; chwilę wcześniej przywitał się niedbale z kobietą, która wyglądała na prostytutkę.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 22:14

    – Nie. – Pokręcił głową. – Przeniosłem się tu na studia. – Skrzywił się, jakby zjadł kawałek cytryny. – Niestety.
    Wcale nie podobało mu się studiowanie w tym mieście. Same zajęcia były w porządku (poza bezsensownymi, łączonymi wykładami, które nic mu nie dawały), ale mieszkanie w akademiku, okropna praca polegająca na kontakcie z ludźmi... Nie czuł się dobrze w tym mieście.
    – A ty? – zapytał, zerkając na niego krótko. – Jesteś tutaj jakimś postrachem, że tak wszyscy przed tobą uciekają? Czy to wina kolczyków i tatuaży?
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 22:27

      — A jak ci się wydaje? — odpowiedział pytaniem na pytanie, szybko jednak skupił się znów na temacie Alexa. Wypytał go o rodzinne miasto, powód przenosin i odczucia związane z nowym miejscem.
    Nie chciał albo nie lubił rozmawiać o sobie.
    Do akademika dotarli bez żadnych incydentów po drodze. Alex został odprowadzony przez chłopaka pod same drzwi.
    Nathan oparł się o poręcz przy schodach i popatrzył na młodzieńca uważniej niż wcześniej.
      — To ty wszedłeś wtedy do łazienki? — zapytał wprost, bo choć nie miało to większego znaczenia, był po prostu ciekaw, kto ich wtedy podejrzał.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 22:36

    – Nie wiem. Nie jesteś jakoś szczególnie przerażający, dlatego pytam.
    Gdy znaleźli się w akademiku (Alex naprawdę nie spodziewał się, że chłopak odprowadzi go pod same drzwi) i już miał się pożegnać i iść do swojego pokoju, Nathan nagle zapytał o tamten wuef i brunet całkowicie osłupiał. Myślał, że ten temat zostanie przemilczany. Wolałby, żeby tak było.
    – Ja... – wymamrotał, mocno czerwieniejąc przy tym na policzkach. Szybko też uciekł wzrokiem w bok, nie chcąc znów przypominać sobie widoku nagiego, ociekającego wodą syna rektora. – Naprawdę nie chciałem. Nie wiedziałem, że... To miejsce publiczne, do cholery! – Wybuchnął nagle, sam nie spodziewając się po sobie takiej reakcji. Ale widok tej dwójki namieszał mu w głowie. To go frustrowało. – Moglibyście się trochę hamować!
    Koss Moss
    Koss Moss
    Minor Vampire

    Punkty : 11735
    Liczba postów : 2431
    Skąd : z Kosmosu
    Wiek : 105

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Koss Moss Pon 28 Sty 2019, 22:42

    Nathan zaśmiał się, jakby wybuch chłopaka wydał mu się wyjątkowo zabawny.
    Prawdę mówiąc, tak żywa reakcja była ostatnim, czego oczekiwałby po kimkolwiek, pomijając może jakieś cnotliwe dziewuszki z dobrego domu. To, na czym został przyłapany, zdawało mu się raczej tematem do żartów niż do oburzenia.
      — Niemożliwe, zgorszyłem cię? — podchwycił, doskonale świadom, że balansuje na krawędzi. — A może wcale nie dlatego jesteś taki wściekły? Czasami wystarczy tylko ładnie poprosić.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Blake Pon 28 Sty 2019, 22:47

    – Nie zgorszyłeś. – Prychnął. – Ale to nie znaczny, że wchodząc tam, chciałem się natknąć na twój goły tyłek. Uwierz, nie wszyscy chcą go oglądać. – Zadarł głowę i spojrzał mu prosto w oczy, zakładając przy tym ramiona na piersi. Teraz był bardziej oburzony niż zawstydzony. – I nie wiem, co próbujesz mi insynuować, ale o nic nie zamierzam cię prosić.

    Sponsored content

    Lekcja życia, część 1 - Page 3 Empty Re: Lekcja życia, część 1

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw 02 Maj 2024, 02:50