Over the fence, część 1

    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Pon 02 Lis 2020, 23:35

    Roześmiał się. Odwrócił się do Ethana, opierając się o blat biodrami.
    — Jesteście naprawdę rozkoszni.
    Ten komentarz wyrwał się z niego bezwiednie, pod wpływem dziwnej wesołkowatości, która go nawiedziła. Nie wiedział, co tak naprawdę ją uruchomiła. Czy pewność siebie spowodowana tym, jak wyglądał (mimo iż wcześniej ten wygląd przecież wywoływał w nim niepewność)? Czy to, jak Ethan na niego patrzył? A może po prostu, nawiedziła go jakaś lekkość na myśl o imprezowaniu w miłym gronie?
    W każdym razie starał się chociaż na chwilę odgonić od wszystkich nieprzyjemności, które jeszcze wcześniej tak mocno go męczyły. Miał tylko zakodowane w głowie, że musi uważać, musi się kontrolować, ale na razie nie musiał odgrywać swojej roli i było to cudownie wyzwalające.
    Złapał spojrzenie Ethana i uśmiechnął się do niego ciepło. Cieszył się, naprawdę się cieszył że to on był jego współlokatorem. I zgodnie z filozofią, którą przyjął dosłownie minuty wcześniej postanowił na razie nie analizować uczuć, które ten mężczyzna w nim budził. Po prostu pomyślał, że to bardzo miły współlokator.
    — To miłe, że chcesz dopilnować, żeby nie podrywał mnie żaden facet. Ale spokojnie, poradzę sobie — zapewnił. — Nie wiem czemu tak się stresuję — przyznał.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Pon 02 Lis 2020, 23:43

    Uśmiechnął się wyrozumiale.
    – Pewnie dlatego, że to, jak zgaduję, coś nowego dla ciebie. – Wzruszył ramionami i wsunął dłonie w kieszenie spodni. – Każdy by się stresował. Jestem przekonany, że jak Tom tylko przekroczy próg, to od razu dostanie palpitacji serca, chociaż to nawet nie jest prawdziwy klub gejowski. – Zaśmiał się, ale zaraz spoważniał. – I serio, Ollie. To żaden problem. Powiedziałem, że o was zadbam, to zadbam.
    Ethan od dziecka miał w sobie coś z opiekuna. Uwielbiał zajmować się innymi. Stąd też wzięła się jego miłość do zwierząt i chęć niesienia pomocy. Podświadomie wybierał też sobie partnerów, których mógł otoczyć opieką. Tak jak swojego drobniejszego przyjaciela.
    – Będzie zajebiście, zobaczysz.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Pon 02 Lis 2020, 23:51

    — Tom? Tom poczuje się jak dziecko w parku rozrywki. To znaczy… — speszył się — może to źle brzmi. Ale wiesz o co mi chodzi. On uwielbia nowości. Naprawdę ma mentalność dziecka pod wieloma względami. Nie powiedziałbyś pewnie o nim, że jest uzdolnionym matematykiem.
    Przez chwilę milczał, bo nalewał sobie wody do szklanki, którą opróżnił w dwóch dużych łykach.
    — Ale Ethan, dlaczego ktokolwiek ma się nami opiekować? Idziemy się zabawić jako paczka znajomych, po prostu wyluzuj.
    Przeszedł obok bruneta i klepnął go przyjaźnie w ramię, po czym przeszedł do części salonowej, gdzie rozsiadł się na kanapie, twarzą do swojego współlokatora.
    — Ale to nie jest dla mnie no… nieważne — mruknął po chwili zawahania. Nie chciał się chwalić swoją sobotnią wizytą w klubie gejowskim. Nie chciał w ogóle z Ethanem poruszać takich tematów. Nawet sam ze sobą jeszcze nie czuł się z tym w pełni pogodzony.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Pon 02 Lis 2020, 23:59

    Może faktycznie przesadzał. Oliver w końcu nie był jego partnerem, nie był nawet jego przyjacielem. Fakt, iż właśnie przyznał przed samym sobą, że nieco mu się on podoba (a raczej jego ciało), nie powinien mieć tu żadnego znaczenia. Powinien skupić się na Freddiem, który zawsze potrafił wmanewrować się w jakieś dziwne sytuacje.
    – Masz rację. – Uśmiechnął się krzywo. – Nawet gdyby jakiś koleś cię podrywał, to nie jest moja sprawa.
    Uniósł lekko brwi, bo oczywiście zarejestrował to przejęzyczenie. I musiał przyznać, że nieco go ono zaskoczyło. Oliver ze swoim wcześniejszym przerażeniem w ogóle nie wyglądał mu na osobę, która sama z siebie wybrałaby się do klubu gejowskiego.
    – To nie jest twój pierwszy raz, co? – mruknął i sam podszedł do blatu, żeby również nalać sobie wody.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 00:05

    — Dokładnie — zgodził się z Ethanem. I proszę, jak szybko znaleźli nić porozumienia! Oliver naprawdę nie potrzebował przy sobie rycerza, to godziło w jego dumę. Cokolwiek by się nie wydarzyło, musiał sobie poradzić sam. Nie mógł wyjść na jakiegoś… mięczaka… Czy jakąś pannę w opałach. Nie chciał, żeby Tom i Lizzie cokolwiek podejrzewali, miał wręcz obsesję na punkcie tego.
    W jego oczach błysnęła panika, gdy Ethan postawił to swoje bezpośrednie pytanie.
    — Nie jest… — odparł jednak szczerze, głosem cichym i bardziej nieśmiałym niż wcześniej. — Ale niezbyt wiele pamiętam z poprzedniej wizyty — przyznał, ale tym razem trochę kłamał. Nadal doskonale pamiętał, co czuł przy tym Nicku. Zresztą, malinka wciąż trzymająca się jego skóry chętnie mu o tym przypominała, o wszystkich okolicznościach jej powstania. Och, jak bardzo chciałby się wtedy tak upić, żeby o tym wszystkim zapomnieć, żeby te obrazy go nie prześladowały!
    Drugi raz w życiu posmakował zakazanego owocu. Powinien się już wcześniej nauczył, że to nie było rozsądne działanie, a jednak znowu popełnił ten głupi błąd, wiedziony tylko jakimś idiotycznym impulsem.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 00:28

    Jego wzrok od razu powędrował w stronę szyi Olivera i wyraźnej malinki.
    – Ach. – Uśmiechnął się kątem ust. – To wiele wyjaśnia. Ale gdyby to było godne zapamiętania, to pewnie byś nie zapomniał.
    Wziął duży łyk wody. Czuł się bardzo dziwnie i sam nie rozumiał, co się z nim działo. Nie rozumiał też zachowania Olivera, który jawił mu się jako dwie zupełnie różne osoby, które jakimś cudem zamieszkały w jednym ciele. Był tym wszystkim skołowany.
    I czuł się winny względem Emily. Nie powinien tak patrzeć na inną osobę. Nie powinien czuć… zazdrości.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 00:34

    Zupełnie odruchowo przykrył ręką ślad na swojej szyi, jakby się go wstydził. No bo przecież się wstydził. To był symbol tego, jak stracił nad sobą kontrolę. I co z tego, że zyskał chwilę przyjemności, skoro potem musiał płacić za to takimi wyrzutami sumienia?...
    Czuł się znowu tak idiotycznie obnażony przed Ethanem. Jakby ten facet, prawie mu obcy, potrafił tak łatwo zedrzeć z niego wszystkie maski.
    Jego komentarz Oliver uznał za bezczelny. Ale nie chciał znowu wprowadzać napiętej atmosfery między nimi, mimo iż Ethan sam się prosił żeby Oliver mu się jakoś odciął.
    — Albo po prostu zbyt dużo interesujących wrażeń robi dziury w mózgu — odparł jednak, zupełnie niewinnym tonem. Ściągnął rękę z szyi, zdając sobie z końcu sprawę z tego jak idiotyczne i bezsensowne było jego zachowanie. Ale przy Ethanie… po prostu nie umiał zachowywać się normalnie! A tym bardziej, gdy ten tak lustrował go spojrzeniem, gdy stał przed nim, z odsłoniętymi ramionami, z tymi imponującymi muskułami pokrytymi tatuażami…
    Nie, nie, absolutnie nie powinien tak myśleć o swoim współlokatorze. Naprawdę nie chciał, żeby między nimi było dziwnie.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 00:44

    – Ach, tak? – Ethan uśmiechnął się szerzej, pozytywnie zaskoczony tym, że Oliver znowu nie zwinął się w kłębek i nie schował się w mysiej dziurze, jak to miał przy nim w zwyczaju. – Nie sądziłem, że masz już takie… doświadczenie.
    Miał wrażenie, że atmosfera wokół nich zgęstniała i nie był to pierwszy raz, gdy to spostrzegł. Chciał, aby Fred w końcu opuścił łazienkę i porządnie nim potrząsnął, może nawet go uderzył, bo wszystko wskazywało na to, że przy Oliverze nie wszystkie zwoje w jego mózgu były sprawne.
    Dawno już nie poznał kogoś, kto tak by go intrygował. Oliver był atrakcyjny, a jego oczy przyciągały Ethana jak magnes, ale była też ta dziwna osobowość przechodząca ze skrajności w skrajność. Równie często go bawił, jak i irytował. Wzbudzał w nim sympatię i złość. To była mieszanka wybuchowa. I Ethan uświadomił sobie to wszystko w zaledwie kilka minut.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 07:51

    Miał przeogromną ochotę odszczeknąć się Ethanowi; powiedzieć mu, że to nie jego zasrany interes. Ale… z jakiegoś powodu intrygowała go ta nagła bezczelność współlokatora.
    — W takim razie wieloma faktami o mnie byłbyś zaskoczony — odparł. Z dziwną determinacją i zuchwałością, która zazwyczaj mu nie towarzyszyła w interakcjach z Ethanem, złapał z mężczyzną kontakt wzrokowy, wbijając w niego swoje intensywne spojrzenie. Co to właściwie była za gierka? Oliver nie rozumiał. Czuł jestem, jak atmosfera między nimi zgęstniała; to było tak oczywiste, jak wynik równania dwa plus dwa.
    Nie wytrzymał długo w tym swoim twardym spojrzeniu, bo ostatecznie się speszył i zsunął wzrok, niestety na te umięśnione ramiona, które sprawiały, że Oliverowi zaschło w ustach. Tamten Nick… był podobnie umięśniony, ale jednak mimo wszystko u Ethana… cała jest sylwetka stanowiła tak spójną, estetyczną całość. Nic nie było za mało, czy za dużo, po prostu był skrojony idealnie.
    — Możesz mi pokazać z bliska swoje tatuaże? — wypalił nagle, kierowany potężnym impulsem.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 08:36

    Ethan uśmiechnął się szerzej.
    – Może czegoś nowego dowiem się jeszcze dziś…
    Odepchnął się od blatu i powoli zbliżył do Olivera. Wciąż patrzył w jego jasne oczy, gdy opadał obok niego na kanapę.
    Proszę - wyciągnął ramię, by chłopak mógł zobaczyć tatuaże.
    Najbardziej przykuwało uwagę drzewko szczęścia, które ciągnęło się przez połowę jego ramienia. Wprawne oko mogło dostrzec literki rozrzucone na jego listkach, które składały się na imię "Freddie". Niżej znajdowała się postać klauna z To Kinga, w tej najnowszej wersji filmowej, więc był to nowy wzór. A na nadgarstku miał swój najwcześniejszy tatuaż – piłkę do kosza.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 09:00

    Cóż, miał nadzieję że Ethan rzeczywiście się dzisiaj jednak nie dowie czegoś nowego o nim. A przynajmniej nie tego, co Oliver nie chciałby mu pokazać. Wystarczyło już tego obnażania się.
    A co do obnażania, to w końcu miał okazję zobaczyć z bliska tatuaże Ethana, więc chętnie skorzystał z tej okazji. Delikatnym gestem, jakby dotykał dzieło sztuki (a w pewnym sensie przecież tak było) chwycił ramię Ethana i nie mogąc się powstrzymać przesuwał lekko palcem po kształtach, które tworzył tusz na skórze bruneta. Uśmiechnął się, widząc imię przyjaciela Ethana wyryty pośród listków.
    — Trochę dziwna kompozycja — przyznał, z jakiegoś powodu sciszając głos. No, może z takiego że byli blisko siebie. Gdy Oliver uniósł wzrok, by spojrzeć na twarz Ethana, speszył się, zorientowawszy się jak blisko siebie były ich twarze. — Ale te tatuaże są piękne.
    Przesunął jeszcze bardzo delikatnie palcem po szyi Ethana, gdzie znajdował się smok. Czuł pod palcami puls Ethana i dziwnie go to nakręcało. Sunął tym palcem jak w transie, zanim się zorientował i z zakłopotaniem odsunął się gwałtownie od Ethana.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 09:10

    – Taa, raczej średnio zaplanowana – zaśmiał się. – Piłka była pierwsza, później drzewko, które miało się wiązać z opuszczeniem bidula, potem smok, a najnowszy jest klaun, bo strasznie się jaram tym wizerunkiem. Nie bardzo wiedziałem, gdzie go wsadzić, a że chciałbym mieć cały rękaw, to jakoś tak wyszło. – Wzruszył ramionami. – Ale nie gryzą się jakoś strasznie, chyba. Przynajmniej tak mi się wydaje.
    Oblizał powoli dolną wargę, gdy Oliver sunął palcem po jego szyi. Właściwie zaskoczyło to Ethana, który nie spodziewał się, że chłopak będzie też chciał przyjrzeć się smokowi. A że siedzieli tak blisko siebie, jego wzrok niemal od razu zsunął się na usta szatyna.
    – Dzięki – szepnął równie cicho i poczuł lekkie rozczarowanie, gdy Oliver nagle się odsunął.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 09:22

    Słuchał z autentycznym zaciekawieniem jak Ethan mówi o swoich tatuażach, bo miał właściwie zamiar trochę podopytywać.
    — Nie, nie gryzą się tak — potwierdził miękko.
    Czuł, jakby znowu nieświadomie dał się wciągnąć w sidła czaru Ethana. Co gorsza, nie potrafił się z nich kompletnie uwolnić. Jego serce gwałtownie przyspieszyło swój rytm.
    — Naprawdę piękne… — powtórzył, jakby nieprzytomnie. I rzeczywiście poczuł, jak kręci mu się w głowie. Potrzebował chwili, żeby się ogarnąć i podjąć ponownie rozmowę. — Planujesz jeszcze kolejne tatuaże? — zapytał, jak gdyby nigdy nic.
    Nie miał pojęcia co się z nim działo przy Ethanie, ale bardzo go to niepokoiło. Tłumaczył to sobie tym, że nie miał szansy jeszcze przywyknąć do Ethana, tak jak do Toma, do dotyku Toma, do jego zapachu… Oliver w tym momencie dostawał tyle nowych bodźców, i każdy z nich był fascynujący.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 09:31

    Ethan roześmiał się, zaskakująco rozczulony zachowaniem Olivera.
    – Nie wiem, czy teraz powinienem się obrazić, że tak mnie słuchasz… – mruknął i ponownie parsknął. – Chwilę temu mówiłem, że chcę cały rękaw, Ollie. Więc tak, planuję kolejne, choć jeszcze nie jestem pewien wzorów.
    Miał wrażenie, że w pomieszczeniu zrobiło się dziwnie duszno. Gdzie był Fred, gdy go potrzebował?
    – A ty chciałbyś sobie jakiś zrobić?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 09:37

    — Och — zawstydził się. — Myślałem, że chciałeś mieć cały rękaw. I że to dla ciebie jest już dzieło skończone — przyznał swoją pomyłkę. — Ale rzeczywiście masz tutaj przestrzeń do zapełnienia. Więc o czym myślisz?
    Czy Ollie chciał tatuaż? Myślał o tym, ale… jakoś… chyba nie pasowało to do niego. A przynajmniej nie pasowało do wizerunku, który jego rodzice wciąż mieli w głowie. Chociaż gdyby tak w jakimś niewidocznym miejscu… W ramach takiego symbolicznego buntu, chociażby.
    — Nie wiem — powiedział w końcu szczerze. — Może. A skąd założenie, że nie mam żadnego tatuażu? — zapytał z nieco figlarnym uśmiechem na ustach. Koniec końców Oliver nie paradował przed Ethanem półnago, mógł poukrywać przed nim to i owo.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 09:45

    – Nawet sporo miejsca do zapełnienia – parsknął. – Ale jeszcze nie jestem pewien. Zwykle działam spontanicznie i pewnie jeszcze ze dwa lata miną, zanim skończę tę rękę.
    Przechylił głowę i przesunął wzrokiem po ciele Olivera ukrytym pod ubraniami. Uśmiechnął się kątem ust.
    – Skarbie, mnie nie oszukasz. W życiu nie uwierzę, że taki z ciebie buntownik, że masz tatuaż. Zwłaszcza w miejscu, którego normalnie nie widać, bo skrywa się pod ciuchami. – Uniósł brew. – A może się mylę?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 09:53

    Skarbie.
    Oliver wiedział, że to w zasadzie nic nie znaczyło; przecież Ethan tak też zwracał się na przykład do Freddiego. Więc dlaczego to jego durne serce ponownie przyspieszyło? W dodatku… znowu to spojrzenie. Oliver czuł się, jakby nagle był zupełnie nagi przed Ethanem. Bardzo go ta myśl peszyła.
    — A może jestem buntownikiem! — żachnął się butnie. Bo dlaczego niby Ethan tworzył sobie takie założenia? Przecież właściwie nie znał Olivera. — Skąd ten pomysł, że nie jestem?
    Spojrzał Ethanowi w oczy, w swoich oczach kryjąc dziwną determinację. Z jakiegoś powodu zależało mu na tym, by Ethan nie odbierał go jako jakąś… ciepłą kluchę, grzecznego chłopaka. Wraz z przeprowadzką do Londynu całkowicie zerwał z tym wizerunkiem.
    Uniósł kącik ust w górę.
    — Zobaczysz zresztą dzisiaj.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 10:00

    Ethan roześmiał się, szczerze rozbawiony tą dziwną determinacją Olivera. Nie wiedział, skąd się brała ta próba udowodnienia buntowniczego stylu życia, podczas gdy ten chłopak zdawał się niewiele mieć w sobie z buntownika. Może nie znał go jakoś dobrze, ale potrafił obserwować. A i historie opowiedziane przez Toma wiele wniosły do jego obrazu Olivera.
    – Taak? – zamruczał i pochylił się niespodziewanie w jego stronę. Podparł się jedną ręką o kanapę, zaraz obok biodra chłopaka, przytłaczając go tym samym swoim ciałem. – A co takiego zrobisz, żeby mi udowodnić, że jest inaczej?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 10:07

    Poczuł się nagle jak spłoszone zwierzę uwięzione w klatce. Z tym, że tą klatką było ciało Ethana, które – może mu się wydawało – emitowało z siebie takie przyjemne ciepło. I ten zapach… czuł, że Ethan był świeżo po prysznicu, bo pachniał tak cudownie.
    Tak… męsko.
    Przełknął gulę, która powstała w jego gardle. Zebrał się jednak w sobie i po chwilowej wpadce kontynuował swoje twarde wpatrywanie się w twarz Ethana.
    — Myślisz, że odkryję przed tobą swoje karty?
    Blefował, oczywiście że blefował. Sam nie wiedział co właściwie miał zamiar zrobić tego wieczoru. Na pewno chciał pokazać Ethanowi tę wersję siebie, z której był znany wśród przyjaciół i znajomych; tego przebojowego, czarującego Olivera.
    — Twoja perswazja nie działa tak dobrze, Ethan.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 10:25

    – Działa – szepnął i nieświadomie przysunął się jeszcze bliżej, aż ich ciała niemalże się stykały, a twarze znalazły się tak blisko, że mógł dostrzec każdy odcień błękitu w oczach Olivera. – Obaj o tym wiemy.
    Odsunął się gwałtownie, gdy dotarł do niego dźwięk otwieranych drzwi, a chwilę później usłyszał krzyk przyjaciela.
    – Łazienka wolna!
    – No nareszcie! – krzyknął w odpowiedzi i wstał.
    Nie musieli długo czekać, a w pomieszczeniu pojawił się Fred. Ethan aż zagwizdał na jego widok.
    – Wyglądasz zjawiskowo – oznajmił i w jego głosie faktycznie słychać było uznanie.
    Fred tym razem nie założył spódnicy. Miał na sobie czarne szorty, a pod nimi czarne, podziurawione rajstopy. W spodenki wpuścił ciemną koszulkę z szerokimi rozcięciami pod pachami, a na to wszystko narzucił szarą, zamszową narzutkę z rękawem do połowy przedramienia, która sięgała mu do bioder. Całość dopełniła cienka obroża w okół jego szyi.
    Nie tylko Oliver był pomalowany tego wieczora. Freddie podkreślił swoje jasne oczy ciemnym make-upem, a przy kącikach i pod oczami nałożył brokat, przez co jego twarz wydawała się zaskakująco rozświetlona. Nic dziwnego, że tyle czasu zajęło mu siedzenie w łazience.
    – Dzięki. – Uśmiechnął się do przyjaciela. – To teraz jeszcze jedno bardzo istotne pytanie: obcas czy płaski?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 10:31

    Rzeczywiście, wystarczył moment i Oliver totalnie by uległ Ethanowi. I ta świadomość autentycznie go przerażała.
    Na szczęście (a może niestety…?) tę dziwną interakcję przerwał powrót Freda z łazienki. Oliver wpatrywał się w chłopaka z szeroko otwartymi oczami, wciąż ze śladem rumieńca na policzkach.
    Podziwiał odwagę i pewność siebie Freddiego. Sam miał problem już ze swoim eyelinerem, a gdyby tak… Nie, to nawet by do niego nie pasowało. Nie czułby się dobrze w takim wydaniu, natomiast Fred wyglądał jakby był stworzony dla takiego typu stroju.
    Rzucił kątem oka na Ethana, który z zachwytem patrzył się na przyjaciela. Ukłuło go coś, co irytująco przypominało zazdrość.
    — Umiesz chodzić na obcasach? — spytał, zadziwiony. Jemu wydawało się to piekielnie trudny i podziwiał dziewczyny, które chodziły, a nawet tańczyły na niebotycznie wysokich szpilkach.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 10:44

    – Jasne. – Fred wzruszył ramionami, jakby to było oczywiste. – Nawet chodzę na takie dodatkowe warsztaty, na których tańczymy tylko na obcasach. Zajebiste to jest.
    – Dobra, to pokaż się w jednych i drugich, to wspólnie zdecydujemy. – Ethan ponownie opadł na kanapę i rozstawił szeroko nogi, czekając na Freda, który pognał do jego pokoju.
    Chwilę później mogli z Oliverem obserwować, jak Freddie przechadza się przed nimi jak po wybiegu. Najpierw pokazał im się w prostych, czarnych vansach, a później w zamszowych botkach na obcasie.
    – Obcas, zdecydowanie – stwierdził i zerknął krótko na swojego współlokatora. Wydawało się, że gdy tylko Fred pojawił się w pomieszczeniu, wzrok Ethana był już skoncentrowany tylko na nim i zdążył już zapomnieć o Oliverze. – A ty jak myślisz, Ollie?
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 10:51

    Nie podobała mu się ta dziwna gorycz, która nawiedziła go gdy tylko stracił uwagę Ethana. Pojawiała się w nim niechciana chęć, żeby… żeby jednak Ethan znowu się na niego patrzył w taki sposób. Naprawdę tego nie rozumiał. A może i rozumiał, i to było w tym wszystkim najgorsze.
    Jego bicie serca w każdym razie nadal się nie uspokoiło.
    Naprawdę zazdrościł Fredowi. Rzecz polegała na tym, że ta zazdrość obejmowała więcej niż jeden aspekt.
    — Tak, obcas — zgodził się cicho z Ethanem, po czym nawiedził go impuls: — A może przymierzyć? Jaki masz rozmiar?
    Przypomniał sobie słowa Freda.
    W tym mieszkaniu możesz czuć się bezpiecznie.
    I, właściwie, dlaczego nie? I nie, wcale nie chciał złapać na sobie uwagę Ethana. Chciał po prostu spróbować przejść się kawałek w butach na obcasie. Chyba każdego faceta to w jakimś momencie życia intrygowało.
    Blake
    Blake
    Prime Vampire

    Punkty : 17362
    Liczba postów : 2998
    Wiek : 26

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Blake Wto 03 Lis 2020, 11:00

    Fred był trochę zaskoczony, ale nie krył podekscytowania.
    – Czterdzieści dwa. Dosyć przeciętny. Dasz radę się wcisnąć?
    Szybko ściągnął buty i podał je Oliverowi. Już nie mógł się doczekać, aż go w nich zobaczy.
    Równie zaskoczony, a może nawet delikatnie zszokowany był Ethan, który nie spodziewał się po współlokatorze takiej odwagi. Jego uwaga od razu z powrotem się na nim skoncentrowała.
    Gazelle
    Gazelle
    Minor Vampire

    Punkty : 10593
    Liczba postów : 2010
    Wiek : 27

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Gazelle Wto 03 Lis 2020, 11:07

    — Jasne, to też mój rozmiar — odparł Oliver, ucieszony tym zbiegiem okoliczności. Wziął botki i zaczął je wciskać na swoje stopy, siedząc cały czas na kanapie. Podniósł się, podtrzymując się oparcia i stanął przed Fredem, a przede wszystkim przed Ethanem. Odwrócił się i poczynił jeden koślawy krok do przodu, potem drugi, prawie się zataczając.
    — Oj, to rzeczywiście ciężkie! — stwierdził ze śmiechem. Zwrócił się znowu do Ethana i Freda, wracając do nich, a jego kroki stawały się coraz bardziej kontrolowane. Jednak udało mu się utrzymać równowagę, ale czuł jakby jego stopa nieprzyjemnie się rozciągała w tych botkach. Nie wyobrażał sobie chodzić w nich długo, a tym bardziej tańczyć.
    — I jak? — spytał wpatrzoną w niego dwójkę.

    Sponsored content

    Over the fence, część 1 - Page 11 Empty Re: Over the fence, część 1

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią 17 Maj 2024, 04:04