Słysząc historię Archiego zatrzymał się nagle i spuścił wzrok. Chociaż jego rodzice byli okropni to nigdy w życiu nie brakowało mu niczego poza miłością, miał pieniądze, wykształcenie, mieszkanie, dali mu wszystko czego potrzebował na start. Archie musiał na wszystko zapracować całkiem sam.
Nie wiedział jednak co powiedzieć, nie było sensu mówić „przykro mi”, czy żałować chłopaka, więc po prostu skomentował to ciszą wyprowadzając ich z lasu. Od razu wrzucił rzeczy do bagażnika i podszedł do blondyna, by sprawdzić czy wszystko z nim w porządku.
Mruknął zaskoczony, gdy został przyciągnięty do pocałunku, tak czułego i delikatnego, że aż zapierało mu dech w piersiach. Wsunął swoje dłonie na plecy chłopaka i odwzajemnił pocałunek. Przy nikim nie czuł się w ten sposób jak przy Archiem i chociaż wiedział, że posuwają się w swoim związku dość szybko to nie umiał powstrzymać tej wracającej wciąż myśli, że chce go mieć cały czas przy sobie.
- Jeśli kiedyś… - zaczął i zatrzymał się na chwilę. Nie wiedział czy powinien mu już proponować takie rzeczy, jednak to nie była chwila, gdy powinien się wahać – Jeśli kiedyś będziesz chciał możesz się wprowadzić do mnie. Albo mogę ci wynająć pokój, jeśli wolisz. To duży dom, a ja… Cóż mieszkam tam całkiem sam, a raczej pomieszkuje, gdyż dość często zdarza mi się spać w biurze.
To wyjaśniało wielką tajemnicę, dlaczego Richard ostatni wychodził i pierwszy pojawiał się w pracy. Współpracownicy go za to nienawidzili, gdyż czuli jeszcze większą presję by pojawiać się na czas, ale gdyby wiedzieli, że Reed w swoim domu czuje się samotny z pewnością wyśmialiby go prosto w twarz.
Przed światem mógł uchodzić za zimnego, wręcz bezdusznego chuja, który kiwnięciem palca niszczył ludziom dorobek życia – w gruncie rzeczy tak właśnie było. Lecz przy Archiem odkrywał swoją nową, czułą stronę która powinna zniknąć już lata temu.
- Przepraszam, to za wcześnie na takie propozycje - pocałował go w czoło i lekko się uśmiechnął - Nie czuj się przeze mnie poganiany. Ale nie zamierzam cofnąć swoich słów, moje drzwi są dla ciebie zawsze otwarte