Creep as fuck

    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Czw 20 Lip 2023, 20:40

    Powinien to odwołać. Albo chociaż przełożyć na tyle, żeby obaj złapali odpowiedni dystans. Ten wczorajszy wieczór nie powinien mieć miejsca... To było cholernie niewłaściwe. Niestosowne. A już z pewnością kompletnie nieprzewidziane. Dorian czuł się tak idiotycznie z myślą, że popłynął na tej fali. To nie powinno mieć miejsca.
    Obiecał jednak, że tym razem nie ucieknie i zamierzał tej obietnicy dotrzymać.
    O dwudziestej. W parku przy Avenue, pod fontanną.
    Niepokojąco blisko jego miejsca zamieszkania.
    Nie był punktualny — pojawił się tam zdecydowanie zbyt wcześnie. Siedział na jednej z ławek, ubrany w te swoje szare, eleganckie spodnie i kolejną banalną koszulę. Zupełnie jakby jego garderoba składała się tylko i wyłącznie z rzeczy do pracy, zero swobody. Zero życia poza tym cholernym urzędem i pieprzonymi pieczątkami.
    Gdy tylko z daleka dostrzegł zmierzającą w jego stronę postać, podniósł się z miejsca bez wahania.
    — Cześć — rzucił, dość niepewnie wyciągając w jego stronę dłoń.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Czw 20 Lip 2023, 22:06

    Wspomnienie wczorajszego wieczoru nadal w nim żyło. Musiał się mocno trzymać tego, co przyziemne, żeby nie odpływać myślami. Co jakiś czas jednak zerkał w telefon i uśmiechał się mimowolnie.
    Na informację z wiadomości odpisał krótko będę, bo nie wymagało to dodatkowego komentarza.
    Ubrał na siebie jeansy i czarną koszulkę z krótkim rękawem, która wyeksponowała prawy rękaw wytatuowanych napisów w różnych językach, ciernistych róż i mitologicznych bóstw. Rękaw zaczynał się na jego łopatce, schodził na rękę, a kończył na nadgarstku. Oczywiście miał też przy sobie swoją charakterystyczną czarną bluzę, ta jednak miała bardzo małe logo na piersi. Każdy miał jakieś dziwactwa, u Noah była to nienawiść do wielkich emblematów, napisów marek czy innych naklejek na ubraniach.
    Idąc w stronę Doriana, którego zauważył siedzącego na ławce uśmiechnął się kącikiem ust. Nic poza tym. Dopiero, gdy zbliżył się na tyle, że chłopak wyciągnął do niego dłoń, nie zatrzymując się ujął jego rękę i przyciągnął go za nią do siebie.
    Czy ryzykował odrzuceniem? Tak.
    Czy miał cholerną potrzebę pocałowania go tu i teraz? Jak najbardziej.
    Przycisnął swoje usta do jego i zdał się na wolę niebios.
    W końcu godziny, które miał przed sobą tego dnia nie były jeszcze przesądzone, prawda?
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Czw 20 Lip 2023, 22:17

    Trochę nieświadomie powiódł spojrzeniem po tej atrakcyjnej sylwetce, zawieszając się krótką chwilę na tatuażu. To nim tłumaczył w sobie myśl o tym jak bardzo chciał zdjąć z niego koszulkę, do cholery.
    Liczył, że naprawdę skończą na uścisku dłoni... Kiedy jednak okazało się, że poszli zdecydowanie o krok dalej, Dorian wiedział. Powinien to przerwać. Był tego w pełni świadomy. A jednak... Wplótł palce w jego włosy i przycisnął go do siebie bardziej. Mocno i gwałtownie.
    Szybki numerek. I po temacie. Tak to widział. Był tego niemal pewien. Tak to się skończy. Zdecydowanie.
    — Jestem prawiczkiem! — wypalił niespodziewanie. Zdecydowanie zbyt głośno, o wiele za nerwowo, cofając się zaraz o krok. Zamrugał. Zmarszczył czoło. — Kurwa. Serio to powiedziałem? — syknął.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Czw 20 Lip 2023, 22:50

    Odwzajemnienie tego pocałunku było jak pasmo zielonych świateł w zakorkowanym mieście. Chciał go poczuć jeszcze bliżej, jeszcze bardziej. Nic już nie mogło zatrzymać Noah, poza…
    - Co? - wyrwało mu się, gdy chłopak odsunął się o krok zostawiając go z bombą w postaci „nieutraconego dziewictwa”.
    Zmitygował się i oblizał dolną wargę czując na sobie jeszcze smak ust Doriana. Po chwili uśmiechnął się delikatnie i spojrzał na chłopaka z cichym westchnieniem. Jego tęczówki przez moment błądziły po jego twarzy, by zatrzymać się w końcu na oczach. Zrobił pół kroku w jego stronę i dopiero się odezwał.
    - Okej, przyjąłem - powiedział spokojnie, po czym jednak przechylił głowę nieco w bok nie spuszczając z niego wzroku - A jak długo chcesz nim jeszcze być? - spytał pół żartem pół serio.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Czw 20 Lip 2023, 22:56

    Tak bezczelnego pytania to się całkowicie nie spodziewał! Spojrzał na niego, mrużąc powieki w gniewnym wyrazie. Zaraz jednak wpuścił powietrze ustami i pokręcił głową, starając się odnaleźć w tej niewygodnej sytuacji. Jak, gdy jego mózg tak kochał schematy, nagle mógł się im postawić?
    — No ej — odezwał się i spojrzał na niego. — Jak mi się oświadczysz, a później staniesz ze mną na ślubnym kobiercu, może rozważę szansę na twoje dłonie w moich spodniach — odpowiedział i pokręcił głową.
    Zaraz zaśmiał się, brzmiąc nerwowo.
    — Nie planowałem ci tego mówić. A co dopiero nie planowałem, kiedy cokolwiek się wydarzy. To... To twoja wina — oznajmił niespodziewanie, ewidentnie nie radząc sobie z sytuacją. — Przez ten pocałunek. Przez wczoraj. Namieszałeś mi w głowie tak, że w niej huczy. Nigdy w niej nie huczało, wiesz? A teraz, przez ciebie... — pokręcił głową.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Pią 21 Lip 2023, 00:09

    Noah roześmiał się na słowa o ślubie i z nieskrywanym zadowoleniem przyglądał się cały czas Dorianowi. Był… Uroczy. Jeśli do wczoraj miał o nim wyobrażenie jako o idealne, tak dzisiaj znowu podbił stawkę. To, jak prostolinijnie traktował tę sytuację było urzekające.
    Gdy jednak usłyszał zarzut w swoją stronę wygiął usta w podkówkę siląc się na to, aby nie roześmiać się po raz kolejny w głos. Chłopak połechtał jego ego. Nie wiedział, że będzie mógł wywrzeć na niego taki wpływ, ale przyjął to spokojnie. Mimo tego, że miał wielką ochotę ponownie przyciągnąć go do siebie i pocałować, to wziął głębszy wdech i wydech, a następnie wyciągnął dłoń w jego stronę tym razym tylko lekko dotykając jego ramienia.
    - Ej, spokojnie - zaczął łagodnym tonem - Czy coś złego się dzieje? Czy robisz coś, czego tak naprawdę nie chcesz? Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, to naprawdę nie ma o co robić hałasu - wzruszył ramionami, cofnął dłoń i rozejrzał się po okolicy.
    Nie chciał go trzymać w tych emocjach, trochę obawiał się, że chłopak znowu odetnie się tak jak na początku. A przecież byli już… Bliżej niż dalej.
    - Jest coś, na co masz ochotę? - w tym momencie figlarny uśmiech znowu wpłynął mu na usta i wywrócił oczami - Znaczy, oprócz mnie - uniósł ręce w przepraszającym geście - Taki żart!
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Pią 21 Lip 2023, 08:43

    Dorian zmrużył powieki w wyrazie szczerej irytacji, patrząc na niego uważnie. Zaraz jednak zaśmiał się i pokręcił głową, łapiąc należyty dystans do tej całej sytuacji.
    — Straszny jesteś, wiesz? — skomentował. — I czuję, że całkowicie niereformowalny — dodał po chwili. Odetchnął, rozejrzał się, a następnie wskazał gestem głowy na ławkę, z której wcześniej wstał.
    — Możemy posiedzieć. I pogadać — zaproponował swobodnie, choć nie brzmiał na szczególnie przekonanego. Jasne, że cały plan na to spotkanie miał poukładany w głowie — łącznie z kilkoma opcjami i alternatywami, żeby tym razem nie dać się tak łatwo zaskoczyć.
    — Ale... Możemy też kupić wino. I krakersy. I podejść tam, w tamtą stronę — wskazał okolice swojej kamienicy. — Obejrzeć głupi film i pogadać nie w parku, a na mojej kanapie. Co ty na to? — dobra, w głowie ten tekst brzmiał znacznie lepiej. Wciąż nie było to durne bolało, gdy spadłeś z nieba? Ale czuł się bliski tego krindżu.
    — I możemy po prostu wypić kolejną kawę w kawiarni. Takie mamy opcje — podsumował.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Pią 21 Lip 2023, 12:50

    Jeśli to wydawało się Dorianowi „straszne”, to absolutnie nie było szans, aby prawdziwe życie Noah jakkolwiek mogło mu przypaść do gustu. Wzruszył ramionami niemalże niewinnie na wzmiance o niereformowalności.
    - Czy wino to jedyna opcja? - spytał dając jasno do zrozumienia, która z opcji zaproponowanych przez chłopaka podoba mu się najbardziej - Nie przepadam za nim, wolę whisky.
    Rozejrzał się po okolicy, jakby był tutaj dopiero pierwszy raz w życiu, po czym zmarszczył brwi.
    - Chyba po drodze mijałem jakiś sklep. Idziemy? - zapytał, ale nie ruszył miejsca czekając na decyzję chłopaka z lekkim uśmiechem na ustach - Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że film też masz już wybrany - puścił mu oczko czym przypieczętował tylko to, że wierzył, że opcja nr 2 była także pierwszym wyborem Doriana.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Nie 23 Lip 2023, 10:49

    Miał wybrane wszystko. Nawet miejsce na kanapie, na którym posadzi Noah. Co poda w formie przekąski, do jakiego szkła rozleje alkohol. Każda jedna drobnostka w jego życiu była szczegółowo rozplanowana, zero przypadku. Zero chaosu.
    — Mam — przyznał z nutą rozbawienia w głosie, wolnym krokiem ruszając w kierunku sklepu. — Ja zostanę przy winie. Mam paskudnie słabą głowę — powiedział. Ten przesadnie pedantyczny człowiek powinien poczuć choć drobną czerwoną flagę. Choć na krótki moment zastanowić się, czy wszystko, co robią, jest okej. Wpuszczał nieznajomego do domu. Zamierzał wypić z nim alkohol. Ba! Pewnie nie będzie pilnował swojego wina.
    Jak nic — skończy z wyciętą nerką w jakimś podejrzanym niby-szpitalu.
    Gdy weszli do sklepu, Dorian przywitał się grzecznie.
    — To co zawsze? — rzuciła starsza pani za ladą, poprawiając okulary na nosie. Uśmiechała się ciepło, już sięgając do lady z gotowymi obiadami do odgrzania.
    — Nie, nie, Lizzy — zaśmiał się Dorian, podchodząc bliżej. — Tym razem tylko alkohol — postanowił, a kobieta zsunęła lekko okulary z nosa.
    — Ach... — wyrwało jej się. Znacząco zawiesiła spojrzenie na Noah i zaraz uśmiechnęła się szeroko i ciepło. Zrozumiała. Randka. Pierwsza, odkąd Dorian zamieszkał w okolicy.
    — Whisky — odezwał się, a ona raz jeszcze zlustrowała Noah spojrzeniem, ewidentnie oceniając potencjał. Dopiero po chwili odwróciła się i sięgnęła po właściwy trunek, żeby nabić go na kasę.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Nie 23 Lip 2023, 11:53

    Słaba głowa i propozycja alkoholu jakoś nie współgrały Noah w głowie. Ten mężczyzna był znacznie inny, bardziej intrygujący od reszty, którą dane mu było poznać. Co tylko pogłębiało fascynacje, którą go darzył.
    Szedł z nim w milczeniu i absolutnie mu to nie przeszkadzało, a gdy weszli do sklepu przeszedł między półkami, by w końcu zatrzymać się przy ekspedientce, która obsługiwała Doriana. Zakupy przejął od chłopaka, by udać się za nim do mieszkania. Był ciekaw tego miejsca, ale musiał przyznać sam przed sobą, że wszedł w schemat. Schemat, który zaplanowany był od samego początku najwyraźniej. Na ten moment było to wygodne, bo czemu nie.
    Tuż przed wejściem do mieszkania chłopaka dyskretnie wyciszył telefon. Nie chciał, aby akcja z ostatniego spotkania się powtórzyła.
    - To ten moment, gdy chwali się gospodarza, że ma ładne mieszkanie? - spytał rozglądając się po pomieszczeniu, do którego wszedł, po czym dodał zupełnie naturalnym tonem - Gdzie jest sypialnia? Chcę zobaczyć, gdzie ostatnio tak intensywnie o mnie myślałeś.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Nie 23 Lip 2023, 12:16

    Mieszkanie znajdowało się na pierwszym piętrze dość starej, ale bardzo zadbanej kamienicy. Jednej z tych, gdzie nad niektórymi oknami pojawiały się przepiękne płaskorzeźby, a w korytarzu można było obejrzeć gołą cegłę. Schody, choć skrzypiały pod nimi boleśnie, były odnowione i wokół unosił się jeszcze zapach świeżej farby.
    Gdy weszli do środka, uderzyć mogła mocno jedna rzecz. Co prawda, Dorian był pedantem. Wszystko ułożone idealnie i równo, bez zbędnych przedmiotów w przypadkowych miejscach. A jednak... Pod ścianami stały kartony. Część podpisana, część oznaczona jako rzeczy delikatne. Część z naklejką: pamiątki. Zupełnie jakby wprowadził się wczoraj, choć zajmował to mieszkanie już niemal rok. Wciąż jednak nie podjął ostatecznej decyzji, trwając na tych kartonach, gotów do szybkiej ucieczki, gdyby była konieczna.
    A może nie pasował mu ten nowoczesno-industrialny styl i wciąż szukał lepszej opcji?
    — Zboczeniec — rzucił, oglądając się na niego przez ramię, uśmiechając się. — Najpierw otwórz wino. Później zdecyduję czy cię tam wpuszczę — postanowił, sięgając do lodówki. Największa profanacja. Wino w lodówce. Wydawał się jednak tym nie przejmować, wręczając mu butelkę i korkociąg, samemu opierając się o kuchenny blat.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Nie 23 Lip 2023, 12:28

    Westchnął przeciągle, jakby rozczarowany stopowaniem jego natrętnych myśli. Podszedł do chłopaka i przejął od niego wino i korkociąg.
    - Co z tymi pudłami? - spytał otwierając butelkę, a jednocześnie wskazując  podbródkiem w kierunku pudeł - Robisz porządki w mieszkaniu?
    Cała reszta mieszkania pasowała idealnie do chłopaka i jego, cytując jego własne słowa, „nieciekawej” osoby. Dla Noah było po prostu schludnie i czysto. Jego mieszkanie przypominało bardziej statek pijany, w którym po dużym sztormie wszystko zaczęło wypadać z półek.
    Gdy otworzył wino podał butelkę chłopakowi, po czym sięgnął też po whisky, którą odkręcił i od razu pociągnął z gwinta. Mruknął usatysfakcjonowany, bo był to smak, który zdecydowanie mu odpowiadał. Rum i whisky były trunkami, które często niszczyły mu kubki smakowe.
    Spojrzał kątem oka na chłopaka i czując, że z pewnością popełnił już jedno (pewnie nieostatnie) tego dnia faux pas uśmiechnął się lekko.
    - Piję czystą, bez lodu - powiedział z uśmiechem - Może być też ze szklanki.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Nie 23 Lip 2023, 12:34

    Już miał coś odpowiedzieć, kiedy Noah... No właśnie. Dorian był pewien, że gdyby to była inna osoba, nazwałby ją niewychowanym burakiem. Ale w wykonaniu tego chłopaka takie zachowanie po prostu szczerze go rozbawiło.
    — Nie umiem się rozpakować — odpowiedział, wzruszając ramionami. Sięgnął do szafki i stojąc na palcach wyciągnął szkło. Sobie kieliszek, jemu szklankę. — Poza tym chyba nawet nie chcę tego robić. Więc zastanawiam się od roku co z tym zrobić, byle nie zaglądać do środka — rzucił luźno i swobodnie, choć pudła wiązały się z całym ogromem emocji. Łatwiej było się od nich odciąć niż je przeżywać.
    — A ty? Jakie masz wstydliwe rzeczy poupychane po kątach mieszkania? — zapytał, łapiąc swój kieliszek i butelkę wina, żeby z tym wyposażeniem przejść do salonu. Wcale nie chciał oglądać filmu — planował po prostu napić się z nim i porozmawiać. Na luzie. Intymniej niż w kawiarni.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Nie 23 Lip 2023, 12:48

    W głowie Noah od razu błysnęła myśl dotycząca pudeł, ale zostawił ją sobie na inny moment, teraz miał ważniejsze kwestie przed sobą. Wszedł do salonu za chłopakiem zabierając ze sobą butelkę trzymaną w wytatuowanej dłoni. Przesunął drugą po włosach odgarniając je lekko z twarzy, a na ustach znowu pojawił mu się uśmiech.
    - Wstyd do pojęcie, którego definicji nie mam do końca w słowniku - wzruszył ramionami i podszedł na moment do okna, z którego wyjrzał na roztaczający się widok - Jak już do mnie przyjdziesz, sam ocenisz.
    Nie czuł wstydu, to prawda, ale z pewnością musiałby ukryć kilka rzeczy przed taką wizytą. Jego spaczone podejście do znajomości było bowiem czymś, czego nie rozumiała większość ludzi. Nie poznał nikogo w swoim życiu, kto zrozumiałby te silne emocje, które towarzyszyły mu przy poznawaniu obiektu swoich westchnień. Ludzie w ogóle nie rozumieli jego sposobu działania, myśli. Być może tak bardzo lubił skupiać się na innych.
    Spojrzał na Doriana odstawiając butelkę na stoliku.
    - Co cię sprowadziło do miasta?
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Nie 23 Lip 2023, 13:01

    Sam usiadł na kanapie — dokładnie w tym miejscu, które zajmował zawsze. Po lewej stronie, gdzie mógł zerkać w stronę okna i nie czuć ewentualnego przeciągu. Obserwując Noah, upił łyk wina.
    Dlaczego czuł, że chce być z nim szczery? Powiedzieć wprost. Wyjawić wszystkie swoje sekrety. To byłoby jednak niestosowne...
    Dlaczego, do cholery, nie przygotował sobie listy potencjalnych pytań, które mogłyby paść? Miałby już w głowie możliwe odpowiedzi i cała rozmowa przebiegałaby znacznie przyjemniej, sprawniej. Czasami zapominał, że tak naprawdę nie był w stanie przygotować się na każdą możliwą ewentualność.
    — Ucieczka — odpowiedział, ale zaraz posłał mu ciepły uśmiech, jasno dając do zrozumienia, że to nie był jakiś drastyczny moment. — Miałem moment, gdy ciągle się przeprowadzałem. Wytrzymywałem w danym miejscu miesiąc, czasami dwa. Tu jestem już prawie rok, ale... Jeszcze nie podjąłem decyzji — wyjaśnił. — Kiedyś przerzucano mnie między rodzinami zastępczymi. Więc chyba po prostu tak mi zostało. Ciężko mi uznać coś za miejsce, które mogę nazywać domem i chcieć zostać tam na dłużej — wzruszył ramionami.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Nie 23 Lip 2023, 13:09

    Dorian odpowiadał tak szczerze i prosto, że Noah poczuł się nieco zaskoczony. Przyjął jednak odpowiedzi chłopaka ze zrozumieniem. Przeszedł jeszcze raz po pokoju, po czym zatrzymał się przy kanapie, na której bezceremonialnie się położył kładąc głową na kolanach Doriana.
    - Chcesz się zakochać, znaleźć swój dom i… Co dalej? Jaki jest plan? - spytał patrząc na niego z dołu.
    Zadawał pytania, ale nie był w tym nachalny, po prostu zaimponowała mu otwartość chłopaka, więc dlaczego nie skorzystać z tego. Poczuł się w jego towarzystwie swobodnie. A im bliżej był, tym lepiej się czuł. Teraz, mając go na wyciągnięcie dłoni widział jak bardzo niedocenił go na samym początku. Każda chwila utwierdzała go w przekonaniu, że nie będzie mógł uwolnić się od Doriana .
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Nie 23 Lip 2023, 13:17

    Ta nagła bliskość zaskoczyła go. Widać było, jak uniósł dłoń i chwilę wahał się nim sięgnął jego włosów. Wplótł w nie palce z wyczuciem i delikatnością, drapiąc go lekko po skórze głowy. Ta czynność tak go zajęła, że w pierwszym odruchu nie odpowiedział, zbyt skupiony na dotyku. To było przyjemne. Po prostu miłe.
    — Jak to co? Spłodzę dzieci, posadzę drzewo, wybuduję dom — odezwał się w końcu i uśmiechnął ze szczerym rozbawieniem. Upił łyk wina, mrużąc oczy. — A tak szczerze... To chyba coś, na co nie mam planu. Czego nie umiem przewidzieć i nawet nie wiem, czy chcę. Mógłbym być bardziej rozczarowany myślą, że coś nie poszło zgodnie z planem niż cieszyć się tym, jak miła może być przyszłość — przyznał z uśmiechem.
    Z niczego o czym dziś rozmawiali nie robił big deal — nauczył się już, że nie warto. Było lepiej i znacznie prościej, gdy mówiło się wprost, ale z dystansem wobec własnej ponurej przeszłości.
    — Dużo o mnie wiesz. A sam nie mówisz o sobie. Gdy pytam, zwykle zbywasz mnie jakąś bardzo ogólną odpowiedzią — zauważył bez pretensji. — Chcę wiedzieć o tobie wiecej, Noah.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Nie 23 Lip 2023, 13:31

    Ten czuły dotyk był bardzo kojący. Noah przymknął z początku lekko powieki, gdy dłoń chłopaka zatopiła się w jego włosach. Słowa o „miłej przyszłości” nieco go jednak rozbawiły, ale tylko wewnętrznie i było to takie rozbawienie przez łzy. On nie widział swojej przyszłości w kolorowych barwach. Nie widział jej wcale. Ponieważ nigdy nie zakładał rezultatu swoich działań. Skupiał się na konkretnych rzeczach, na tu i teraz.
    Zamyślił się przez chwilę znowu zamykając oczy.
    - Tak naprawdę wiem ułamek z tego, co chciałbym - powiedział spokojnie, ale zaraz dodał - A co jeśli to, czego się o mnie dowiesz nie spodoba ci się? I zamiast w twoim łóżku wyląduję w areszcie?
    Spojrzał znowu na niego z dołu i uniósł dłoń aby delikatnie dotknąć jego szyi, podnosząc się jednocześnie delikatnie. Przyciągnął go lekko do siebie, chcąc znowu posmakować jego ust.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Nie 23 Lip 2023, 14:07

    Dorian pochylił się, ale niewystarczająco nisko. Na tyle, żeby dać obietnicę i zaoferować słodki niedosyt. Wciąż pieścił dłonią jego włosy, przesuwając kosmyki leniwie między palcami, patrząc mu uważnie w oczy.
    — A jeśli obiecam? — wyszeptał. — Obiecam ci dwie rzeczy za jeden niepoprawny fakt o tobie. Obiecam, że dam ci fakt o mnie. I twój sekret będzie u mnie bezpieczny. Zostanie nie tu, na kanapie. A w mojej sypialni — zaoferował, wodząc go za nos, kusząc w pełni świadomie. Dorian mógł nie mieć doświadczenia, ale doskonale zdawał sobie sprawę z tego, czego chciał. Kogo pragnął. Potrafił więc wykorzystać to na swoją korzyść.
    — Mów, Noah. Zaakceptuję — postanowił.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Nie 23 Lip 2023, 15:26

    Kusił go, nęcił, dawał przedsmak tego, czego być może już oboje chcieli. Noah spojrzał na chłopaka spod lekko przymrużonych powiem, gdy ten się odezwał. Przez moment zastanawiał się który z jego niewygodnych faktów o sobie mógłby mu powiedzieć, ale obietnica, którą złożył mu chłopak nie pozwoliła na długie rozważania.
    - Jestem tak nędznym pisarzem, że muszę pracować dodatkowo - uśmiechnął się nieco złośliwie, bo wiedział, że sama ta informacja nadal nie wiele wnosi, ale zaraz dodał nieco poważniejąc - Gdy ktoś potrzebuje kogoś znaleźć, uprzykrzyć mu życie, odebrać swoją własność, albo go skrzywdzić… Dzwoni do mnie.
    Po tych słowach zatrzymał spojrzenie na oczach chłopaka nieco wyczekująco. Nie mówił o tym głośno praktycznie nigdy, odkąd zaczął „działać w biznesie” wszystkie informacje były przekazywane pocztą pantoflową. Ludzie mają wiele sekretów, mają też wrogów, których nie chcą zabijać, ale postraszyć. Włamywacz, stalker, nadworny zabijaka - zwał jak zwał, kogoś takiego warto było mieć pod telefonem.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Wto 25 Lip 2023, 09:19

    Dorian chwilę milczał, obserwując rozmówcę uważnym spojrzeniem. W końcu kąciki jego ust powędrowały ku górze nieznacznie, a na moment zatrzymana dłoń wróciła do pieszczenia jego włosów.
    — Jesteś niebezpiecznym typem — to nie było pytaniem w żadnym razie. Stwierdzeniem. Był tego pewien. Widział w tym spojrzeniu tak wiele chaosu, a jednocześnie nie wyglądało na to, żeby zamierzał go wyrzucić i zakończyć tę relację.
    — Teraz mój fakt wydaje mi się wybitnie durny. Ale tak jak mówiłem, jestem okropnie nudnym typem — westchnął, jak gdyby nigdy nic. Jakby wyznanie Noah nie zachwiało w żaden sposób ich relacji. — Jestem uczulony na czekoladę. Nawet na siłę szybko myślałem o czymś bardziej interesującym, ale rany. Twojego nie przebije bez ponurych zwierzeń o rodzinie, na które uwierz mi. Żadne z nas nie ma ochoty — zaśmiał się, odchylając głowę w tył, eksponując szyję.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Wto 25 Lip 2023, 09:40

    To nie była reakcja, którą obdarowałby go przeciętny człowiek. Dlatego Noah odnotował lekką wątpliwość w swojej głowie. Nie zmieniło to jednak tego, że w kącikach ust nadal miał niepoprawny uśmiech, który tylko czasami drgał. Słysząc o uczuleniu na czekoladę jednak zaśmiał się krótko.
    - Ok, czyli na następną randkę nie kupować czekoladek - powiedział spokojnie, po czym dodał - Masz rację, będzie jeszcze czas na trudne rozmowy...
    Podniósł się na dłoni i skoro Dorian nie przyszedł do niego, on sam pofatygował się do góry. Złożył najpierw pocałunek na jego szyi, później kolejny i jeszcze jeden. Był jednak głodny jego ust, dlatego odnalazł je bez większego problemu i pocałował go zostawiajac na jego ustach gorzkawy posmak whisky.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Wto 25 Lip 2023, 09:59

    Sam zaśmiał sie, ale jedynie przez krótką chwilę. Kiedy pojął, dokąd zmierzają działania Noah, spoważniał wyraźnie. Jego dotyk i pieszczoty były cudowne, sprawiały, że Dorian choć na krótką chwilę czuł się ważny. Odpowiedział, pochylając się bardziej nad tym atrakcyjnym ciałem.
    Zawsze nad sobą panował. Zawsze. Poza tymi momentami, gdy był w pobliżu Noah. Wtedy jego mózg działał inaczej, styki przegrzewały się gwałtownie. To był ten moment, w którym wpił się w jego usta znacznie mocniej, napierając na nie całym swoim pragnieniem. Zaczepił jego język własnym, a dłoń na włosach szarpnęła za nie, podrywając go bliżej siebie. Tak bardzo pragnął czegoś, czego przecież nie znał. Jego ust, języka, pieszczot i bliskości.
    — Sypialnia — charknął między kolejnymi pocałunkami. — Jest po lewej — dodał zaraz, bo przecież miał mu ją wskazać. Ten moment był ku temu idealny, lepszego nie mógł sobie wymyślić. Logika odeszła jednak gdzieś, bo choć z jednej strony wskazywał sypialnię, z drugiej pozostawał w miejscu, chętnie wsuwając dłoń pod jego koszulkę.
    dreamcatcher
    dreamcatcher
    Prime Daemon

    Punkty : 2304
    Liczba postów : 464

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by dreamcatcher Wto 25 Lip 2023, 11:47

    Podobały mu się te pocałunki, nieco zachłanne i przepełnione pragnieniem.
    - Nie wyglądasz jakbyś chciał stąd iść - odezwał się Noah z przekornym uśmiechem, czując jak dłonie chłopaka zaczynają wędrówkę po jego ciele.
    Było to bardzo przyjemne. W jego głowie trwała aktualnie debata pt. czy rozprawiczenie chłopaka na kanapie mocno zaburzy mu jego idealny plan na dziś? A może w planie nie było nawet tego?
    Zanim jednak podjął decyzję dłoń, którą się opierał u jego boku, przesunął na jego krocze. Przesunął po nim czując, że nie musi się martwić o to co zastanie, był gotowy.
    W tym samym momencie znowu złożył pocałunek na jego szyi, tym razem lekko ją podgryzając.
    W końcu nie wytrzymał i sam podniósł się z miejsca. Stanął jednak na przeciwko niego i złapał za swój pasek odpinając go sprawnym ruchem jedną ręką. W końcu Dorian był właściwie na idealnej wysokości.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Hałas Sro 26 Lip 2023, 11:38

    Kiedy Noah wstał, Dorian dobrze już wiedział, że to nie był dobry moment na wycofanie się. Ani na granie jednego z tych porno-ważniaków, którzy zadzierają nos i rzucają rozkaz w stylu: rozbierz się. To nie był jego klimat. On wolał znów zatopić dłonie pod jego koszulką, delikatnie dotykając gorącej skóry, badając krzywizny. Podróż w górę zakończył lekkim zaczepieniem sutków i zaraz przeszedł w dół, żeby dosięgnąć guzika jego spodni.
    Nie był tak całkiem prawiczkiem. Loda robił nieziemskiego, wiedział jak dotykać mężczyzn, ale na tym jego umiejętności i wiedza się kończyły. Gdy w końcu poradził sobie ze spodniami i zsunął bieliznę w ten minimalny, wystarczający sposób, przeciągnął po nim językiem. Od nasady po samą główkę, którą zaraz objął jędrnymi wargami. Zassał się na niej zdecydowanie nieznośnie, zbyt intensywnie, ale za krótko, żeby stało się to bolesne. Zaraz zaczął sięgać dalej, pieszcząc go umiejętnie. Jedną z dłoni oparł o jego biodro i co rusz rzucał mu zaczepne spojrzenie z dołu. Nie wahał się, gdy sam zaczął się nim pieprzyć w usta. Sięgnął jego dłoni, żeby położyć ją na swojej potylicy z jasnym komunikatem: rób, co chcesz.
    Mógł się zabawić. Ulżyć sobie w ten sposób i wyjść. A jednak Dorian miał wiele więcej do zaoferowania. Jego dłoń sama podążyła do własnych spodni, żeby rozpiąć je szybko, bo stawały się niewygodne. Nie zamierzał jednak zajmować się sobą, całą uwagę zaraz znów poświęcił kochankowi.

    Sponsored content

    Creep as fuck  - Page 3 Empty Re: Creep as fuck

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw 09 Maj 2024, 21:12