Od dłuższego czasu chodzi za mną pewna myśl, którą mam nadzieję, że uda mi się urzeczywistnić. Otóż chciałabym stworzyć coś nie do końca związanego z książkową fabułą Wiedźmina, ale całkiem nowego i nieprzewidywalnego.
Wolałabym pisać Jaskrem, szczerze uwielbiam jego charakter i mam już sporo pomysłów na ballady, które można by wpleść w fabułę.
No właśnie! A co do samej fabuły. Całość działaby się w czasach obecnych, oczywiście nie wykluczajmy magii, potworów i całej reszty zgrai nadnaturalnych zdarzeń.
Geralt nadal mógłby zajmować się tym, co robi najlepiej, ale to oczywiście zależy od drugiej osoby. Jestem elastyczna i chętnie wysłucham wszelkich propozycji.
Jaskier przez swoje upodobania i charakter miał nie mało problemów w życiu.
Zaczynając od zazdrosnych kochanków, kochanek, a nawet ich życiowych partnerów - kończąc na narkotykach. Tak, nałóg wciągnął go niespodziewanie i szybko, co nie skończyło się dobrze dla jego kwitnącej kariery muzycznej.
Nikt nie chciał oglądać młodego chłopaka, który nagle mdleje i dostaje drgawek w środku swojego koncertu, jednak to historia na inne czasy.
Po prawie półrocznym odwyku, znów może cieszyć się swoim życiem na wolności, no prawie, gdyż problemy z przeszłości nie przestają go ścigać, ściągając mu na głowę nie tylko rozwścieczonych fanów, ale i o wiele groźniejszych ludzi. Takich, którzy nie boją się pociągnąć za spust, by dostać to czego chcą.
Z opresji ratuje go stara przyjaciółka, Yennefer, która nie tylko pomaga mu się wydostać z miasta niezauważonym, ale również ratuje proponuje mu dość niezwykłe schronienie u swojego byłego.
Wtedy Jaskier jeszcze nie wiedział, że w małym domku, daleko od świata w którym zwykł żyć, odnajdzie coś więcej niż tylko spokój.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny :serce:
Autoprezentacja
Wolałabym pisać Jaskrem, szczerze uwielbiam jego charakter i mam już sporo pomysłów na ballady, które można by wpleść w fabułę.
No właśnie! A co do samej fabuły. Całość działaby się w czasach obecnych, oczywiście nie wykluczajmy magii, potworów i całej reszty zgrai nadnaturalnych zdarzeń.
Geralt nadal mógłby zajmować się tym, co robi najlepiej, ale to oczywiście zależy od drugiej osoby. Jestem elastyczna i chętnie wysłucham wszelkich propozycji.
Jaskier przez swoje upodobania i charakter miał nie mało problemów w życiu.
Zaczynając od zazdrosnych kochanków, kochanek, a nawet ich życiowych partnerów - kończąc na narkotykach. Tak, nałóg wciągnął go niespodziewanie i szybko, co nie skończyło się dobrze dla jego kwitnącej kariery muzycznej.
Nikt nie chciał oglądać młodego chłopaka, który nagle mdleje i dostaje drgawek w środku swojego koncertu, jednak to historia na inne czasy.
Po prawie półrocznym odwyku, znów może cieszyć się swoim życiem na wolności, no prawie, gdyż problemy z przeszłości nie przestają go ścigać, ściągając mu na głowę nie tylko rozwścieczonych fanów, ale i o wiele groźniejszych ludzi. Takich, którzy nie boją się pociągnąć za spust, by dostać to czego chcą.
Z opresji ratuje go stara przyjaciółka, Yennefer, która nie tylko pomaga mu się wydostać z miasta niezauważonym, ale również ratuje proponuje mu dość niezwykłe schronienie u swojego byłego.
Wtedy Jaskier jeszcze nie wiedział, że w małym domku, daleko od świata w którym zwykł żyć, odnajdzie coś więcej niż tylko spokój.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny :serce:
Autoprezentacja