by Averil Sob 14 Sie 2021, 20:19
Produkt nr 7:
Sposób na bezsenność
Zachciało mi się wątku umiarkowanie historycznego ;). Rok 1945, gdzieś w Ameryce. X niedawno wrócił z frontu i niekoniecznie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Zmaga się z jeszcze nienazwanym zespołem stresu pourazowego, gdy zamyka oczy wraca do niego to co widział, jest nerwowy, zmęczony, może nawet agresywny.
Ma problem ze snem, problem ze znalezieniem pracy, jest skrzywiony na duszy, możliwie na ciele. Zaciągnął się młodo, rzucił szkołę dla sprawy, a teraz zaczyna rozumieć, że nic innego nie potrafi, ponadto czego nauczył się w wojsku. Podjął kilka złych decyzji. Ożenił się wcześnie, pochopnie, tuż przed ruszeniem na front, z myślą, że może nie wrócić. Teraz co wieczór kładzie się obok obcej osoby, zupełnie jakby kładł się w całkiem nie-swoim życiu.
Czego bym chciała? Przede wszystkim uwzględnienia tła historycznego i realiów, w których nie ma tolerancji. W których o branżowych pubach się wie, ale do których boi się zaglądać. Trochę smaku tamtych czasów, moteli, kapeluszy, płaszczy, papierosów z miękkiej paczki w pubach, coca-coli w butelce. Szczypty splendoru wyrastającego z brudu, jazzu w tle, pozłacanych kieliszków i Jaguara ze składanym dachem. Gry pozorów, tabu, trudnej relacji i wielkiej miłości.
Ponawiam: Przyjmuję płatności w czasie, zaangażowaniu i literkach. Rozkładam płatność na raty. Proszę o przemyślane oferty kupna. Jeśli zamieszasz napisać kilka odpowiedzi i zniknąć dopadnę cię i ugryzę. Dobrze googlam. I jestem do tego zdolna.
Także ten. Piszę głównie topami, więc raczej szukam bottoma, ale jeśli mnie przekonasz, czasem robię wyjątki. Podania [plus koniecznie dwa zdjęcia!] przyjmuję w wiadomościach prywatnych i na GG które znajdziecie w profilu.
Letni sezon ogórkowy powoli się kończy, więc mam nadzieję na coś dłuższego, pysznego dla serca i duszy.
Sprzedane panu w fiolecie! ;)