- Długość moich postów zmienia się według akcji. Możecie się po mnie spodziewać ściany tekstu, jeśli będzie co opisywać, jednak nie spodziewajcie się lania wody, kiedy postacie będą jedynie rozmawiać.
- Lubię fabułę, masę wątków, lubię również dobre sceny seksu.
- Nie lubię, kiedy ktoś pisze moją postacią lub bez konsultacji ze mną zakłada, co moja postać zrobi. Również nie wchodzę w paradę waszym postaciom.
- Po miesiącu braku jakiejkolwiek odpowiedzi od drugiej osoby (chyba że poinformowała mnie o nieobecności, wtedy mogę czekać naprawdę długo) zmieniam fabułę w ogłoszeniach na aktualną i szukam kolejnej osoby. Oczywiście, po powrocie możemy dalej kontynuować, jednak jest możliwość, że wersja 2.0 naszego opowiadania będzie w trakcie pisania. Więc tak, informujcie o dłuższych nieobecnościach XD
- Najbardziej komfortowo czuję się w roli uke, ale zdarza mi się dominować.
- Nie gryzę, zapraszam <3
1. Przyszłość, gdzieś na drugim krańcu kosmosu. Prawa fizyki nie obowiązują, a podróże międzyplanetarne są jak podróże między miastami i państwami. W jednej części kosmosu kwitnie handel, w innej trwają wojny, a jeszcze w innych wciąż się walczy o prawach androidów (nie mówiąc już o tych planetach, gdzie o nich w ogóle nie słyszano).
X jest jednym z najnowszych androidów. Został wyprodukowany i zakupiony przez pewnego wpływowego handlarza/polityka/cokolwiek dla dzieciaka, który lubi bawić się w programowanie. Tkwi tam przez kilka lat, aż w końcu zmęczony tym wszystkim i przekonany, że jest stworzony do czegoś więcej, ucieka.
W czasie załatwiania spraw dla właściciela na mieście słyszy o znanym podróżniku, który zawitał kilka dni temu na ich planecie. Jeszcze tego samego wieczora X ucieka, wkrada się na statek Y tuż przed odlotem.
Kiedy Y znajduje pasażera na gapę, są już daleko od planety. Y z początku zamierza oddać androida właścicielowi, nie chcąc mieć na głowie żadnych problemów, ale nie ma na to za bardzo szansy. Media przedstawiają go jako złodzieja i oszusta, a za jego głowę zostaje wyznaczona spora suma. W końcu niech ludzie wiedzą, że nie zadziera się z wysoko postawionymi istotami i nie kradnie się ich własności.
No i tak rozpoczyna się ich wspólna podróż!
Poszukuję: podróżnika
Uwagi:potrzebuję lekkiej pomocy w doszlifowaniu tej fabuły, ale czuję, że ma ona potencjał <3
2. Typowa rodzina o modelu 2+2, która z zewnątrz wydawała się być idealna. Szczęśliwi, dobrze zarabiający rodzice i grzeczne, radosne dzieci, a przynajmniej tak wyglądało to z zewnątrz. Nikt więc nie spodziewał się rozwodu, który nastąpił, kiedy najstarszy syn miał 7 lat, a najmłodszy 6. Ojciec zachował dom, matka wyprowadziła się z starszym z synów. Dzieciaki, które dotąd dobrze się ze sobą dogadywały, również zostały nastawione przeciwko sobie.
Dziesięć lat później ojciec ginie w wypadku samochodowym. Młodszy syn, jako że jest jeszcze niepełnoletni, zostaje oddany pod opiekę matce.
Poszukuję:Starszego, bądź młodszego z braci. Możemy pociągnąć fabułę w lekkie okruchy życia, jak i coś mocniejszego.
3. Świat po apokalipsie zombie, bądź w czasie apokalipsy. Dwóch zwykłych kolesi próbuje przeżyć.
Poszukuję: jednego z nich
4. X był zakochany w Y od pierwszego dnia liceum, kiedy zobaczył go na korytarzu. Przez cały rok nosił to w sobie, bojąc się wyznać mu swoje uczucia.
Spotykają się na imprezie ich wspólnej znajomej. X wypił nieco za dużo i jakoś tak się zdarzyło, że całkiem wypaplał się Y na temat swoich uczuć.
Poszukuję: Y
Uwagi: A więc tak. Nie chcę, żeby to było jedno z tych miłych i szkolnych opowiadań. Wolałabym, żeby Y okazał się być toksyczną osobą, która będzie po prostu manipulować i wykorzystywać X, i jego uczucia, który w swej naiwności zrobi na początku wszystko dla swojej pierwszej miłości.
Jeśli nie spodobało ci się nic z powyższych, bądź jakiś fragment fabuły ci się nie spodobał, to i tak napisz do mnie. Zwykle jestem chętna na zmiany i sugestie dotyczące moich pomysłów. Również z chęcią przejrzę twoje :D
Dodatkowo napisałabym coś w takim lekkim klimacie fantasy, gdzie moja postać związana byłaby z jakimś zakonem, ubóstwiającym księżyc/słońce/coś innego z natury. Nie mam na to niestety głębszych pomysłów, więc nie dodaję tego do tych pomysłów u góry.
Zakon mógłby zostać zniszczony przez barbarzyńców, a mój byłby jednym z nielicznych ocalałych, którym udałoby się uciec, bądź moglibyśmy napisać relację między dwoma członkami takiego zakonu. Nie wiem, to są losowe pomysły. W sumie wszystko jest do obgadania.
Ostatnio zmieniony przez Liriell dnia Czw 02 Sty 2020, 00:20, w całości zmieniany 1 raz