Complicated story

    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Wto 08 Lut 2022, 23:21

    Zasada była banalnie prosta - nigdy nie dawał jakiegokolwiek sygnału wskazującego na to, że są parą. Nawet, jeśli Smitha czasami ponosiło i zdarzało mu się odpieprzyć coś w szkole, Victorio traktował go tam tylko i wyłącznie jako swojego przełożonego.
    Gdy dostrzegł, co dzieje się na korytarzu, zachował cholernie dużą samokontrolę. To przesądziło o wszystkim. O każdym jednym momencie w ich wspólnym życiu. A początek był tak słodki... Mieli tylko cudownych, czułych zdjęć, po których wszystko się spieprzyło.
    W pierwszej kolejności Victorio zadbał, aby zdjęcia zostały rozesłane na skrzynki służbowe wszystkich nauczycieli w szkole. Spodziewał się wypowiedzenia umowy, zamierzał więc zrobić to głośno.
    Następnie, korzystając z dalszego flirtu, Vicotrio spokojnym krokiem opuścił swój gabinet i nieśpiesznie przeszedł przez korytarz. Wyglądało to tak, jakby miał minąć ich i nie zareagować tak, jak zwykle to robił.
    Nie tym razem.
    - Panie Smith - odezwał się, przywołując jego uwagę. Gdy tylko Joel na niego spojrzał, Victorio zamachnął się i z pełną siłą uderzył go w policzek. - To, jak mniemam, moje wypowiedzenie. Umowy o pracę, naszego związku, wszystkiego - postanowił.
    Cudowny moment, w którym tylu nauczycieli przemykało korytarzami!
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Wto 08 Lut 2022, 23:50

    Shen całą noc spędził blisko sekretarza, pilnując by było mu dobrze i wygodnie. Chciał by zaznał chwili błogiego spokoju nim wróci do Smitha i dalszego stresu związanego z podłym charakterkiem mężczyzny. Był przekonany, że tak to się właśnie skończy. Powrotem do toksycznego związku z obawy przed samotnością. Jak się zdziwił dostając niespodziewanego maila z samego rana! Z otwartymi ustami wpatrywał się w zdjęcia wyraźnie ukazując kto był sekretnym chłopakiem Donella. Pierwsza lekcja nie zdążyła się jeszcze zacząć więc początki poruszenia dało się dostrzec prawie od razu.
    Na widok Victorio z Joelem w korytarzu w ziemię wbiło każdego obecnego nauczyciela. Sam azjata mignął gdzieś w tle, będąc akurat w drodze do własnej sali. Pani Kim zasłoniła w szoku usta obiema dłońmi równo z głośnym dźwiękiem wymierzonego dyrektorowi policzka. Nawet sam Smith nie wiedział z początku jak zareagować.
    -Co to ma znaczyć?- spytał chłodno, rozcierając zaczerwienioną skórę. O zdjęciach jeszcze nie wiedział dzięki czemu powstrzymywał się od rzucenia wściekle na mężczyznę przy tylu świadkach. Drobna matematyczka stała z telefonem w gotowości i zaciętą miną. Jedynie w spojrzeniu Joela było widać jak bardzo Vic będzie mieć przejebane jeśli uda mu się go złapać na osobności.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Wto 08 Lut 2022, 23:58

    Donell nie tracił pewności siebie. Pierwszy raz od bardzo dawna wiedział, że postępuje dobrze i był z siebie cholernie dumny. Uniósł podbródek, patrząc na niego uważnie, mrużąc lekko powieki.
    - Tu mnie nie uderzysz? - warknął w jego kierunku. - Tu mnie nie zwyzywasz? - dodał, robiąc krok w tył. - To nazywa się rozstanie, Smith. Nigdy więcej nie podniesiesz na mnie ręki - oznajmił twardo, a następnie jak gdyby nigdy nic, odwrócił się na pięcie, ruszając do swojego gabinetu.
    Wiedział, że to niebezpieczne miejsce. Drzwi dało zamknąć się od środka, Joel mógł za nim pójść, ale... Vicotrio przestał się bać. Chciał zabrać swoje rzeczy i przed tym nie była w stanie powstrzymać go nawet silna ręka Joela.
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Sro 09 Lut 2022, 00:10

    Joel miał problem z zebraniem myśli w logicznym sensie. Był aż za bardzo świadomy spojrzeń nauczycieli jak i uczniów. Do głowy nie przychodziła mu żadna sensowna wymówka. Najzwyczajniej nie wierzył, że Vic wydał go właśnie tak publicznie i to jeszcze zrywając z nim. W życiu nie spodziewał się takiego rozwinięcia sytuacji. Donell miał się wkurzyć, w ciszy zdusić wszelką zazdrość i urażone emocje by na wieczór i tak wrócić wiernie do Smitha.

    Usta Shena drgnęły w cieniu dumnego uśmiechu, choć był też zaniepokojony. Obawiał się, że Smith spróbuje się zemścić bez świadków, po minięciu wstępnego szoku.
    To właśnie szatyn wsunął się dyskretnie do gabinetu sekretarza przy najbliższej okazji, nim ten opuścił teren szkoły.
    -Jak się czujesz, Vic?- spytał, zamykając za sobą szczelnie drzwi. Z tego co słyszał to matematyczka właśnie robiła kolejną scenę, oburzona podłym traktowaniem Donella. Była naprawdę przerażająca gdy ukazywała swój głęboko ukryty pazur. Głośnego niezadowolenia nie brakło też ze strony Xaviera.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Sro 09 Lut 2022, 00:30

    Na korytarzu zaczęło się niesamowite zamieszanie. Część nauczycieli widziała zdjęcia, pozostali dowiedzieli się od innych. Ci, którzy nie widzieli sceny urządzonej przez Victoria, też o niej usłyszeli.
    Słysząc, że ktoś wchodzi, Donell aż podskoczył, wystraszony. Zaraz jednak uśmiechnął się, widząc przyjaciela.
    - Myślałem, że to on - wyjaśnił swoje zachowanie. - Nie wiem, Shen. Nie chcę myśleć jak się czuję, bo spanikuję - przyznał. Powoli docierało do niego, że chyba właśnie został bezdomnym bezrobotnym. Przerażająca perspektywa...
    - Rany... - odetchnął ciężko, przysiadając na krótką chwilę na krześle. - Poproszę Dominica o nocleg i zabranie rzeczy od Joela - postanowił, wygrzebując telefon. - A potem poszukam pracy. Jak sądzę, nie da mi referencji...
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Sro 09 Lut 2022, 08:31

    -Tylko ja - wszedł głębiej do gabinetu, rozglądając się po nim. Victorio z wprawą pozbywał się swoich rzeczy dzięki czemu pomieszczenie już wiało opustoszeniem. Po jego rzeczach nie został nawet odbity w kurzu ślad.
    -Ah, dobry pomysł. Przy nim Smith nawet palcem na ciebie nie ruszy - uśmiechnął się pogodnie, choć w środku zaczęło go skręcać.
    Nie tam, proszę. To tak daleko. Zostań ze mną.
    -Zakładam, że tam będziesz czegoś szukać?- spytał z uprzejmym zaciekawieniem, zagryzając wnętrze polików. -W sumie będziesz bezpieczniejszy jak bedzie was dzielić długa podróż.
    Nie zostawiaj mnie, drugi raz tego nie zniosę, Vic. Oszaleję bez ciebie.
    -Może nie będę ci przeszkadzać, pewnie chcesz się stąd zmyć jak najszybciej - odstąpił do tyłu. Nagle każdy wdech stał się niemałym wyzwaniem. Niesamowicie ciągnęło go w stronę Donella więc odsunął się jeszcze dalej, odnajdując palcami klamkę.
    Vic, ja cię chyba nigdy nie przestałem kochać, zostań.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Sro 09 Lut 2022, 19:43

    Victorio pakował się szybko i brak sprawności w jednej ręce nieszczególnie mu to utrudniał. Kwestia dobrej organizacji - wszystko było odpowiednio ułożone, posegregowane. Wystarczyło zapakować.
    Tyle razy jego pedantyzm pomógł mu szybko opuścić mieszkanie kochanka. Raz mieszkanie Shena...
    W pewnym momencie uderzył kalendarzem w stół.
    - Nawet teraz, Shen? - odezwał się, zwracając na niego wzrok pełen złości, ale i smutku. - Nawet teraz nie spróbujesz...? - zacisnął usta w wąską linię. Odwrócił spojrzenie w bok, odetchnął. - Przepraszam. Lizzy... Przepraszam, to egoistyczne. Nie wiem, dlaczego w ogóle o tym pomyślałem.
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Sro 09 Lut 2022, 19:59

    Nie mogę się zdecydować więc rzucam kością:

    1-2: Shen udręczony sytuacją spieprzy i wychleje za trzech po pracy.
    3-4: Shen w końcu odnajdzie jaja i przestanie być tchórzliwym dupkiem. Ktoś ich najdzie.
    5-6: Shen pocałuje Vica ale zwieje i zacznie go unikać.
    avatar
    Kostkarka
    Admin

    Punkty : 440
    Liczba postów : 88

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Kostkarka Sro 09 Lut 2022, 19:59

    The member 'Panda' has done the following action : Rzut kością


    'Kostka sześcienna' :
    Complicated story  - Page 7 CyRq7pQ
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Sro 09 Lut 2022, 20:33

    Zaskoczony słowami Donella zamarł z dłonią na klamce. Kiedy zrobiło się tu tak duszno i gorąco? Uniósł spuszoną głowę by spojrzeć na stojącego naprzeciw mężczyznę, pewien, że zaraz serce wyskoczy mu z piersi a mózg zamieni się w cieczkę tyle przebiegało przez niego emocji.
    -Vic... - jęknął, wyraźnie spłoszony i tak cholernie rozdarty. Całym sobą chciał przycisnąć go do najbliższej płaskiej powierzchni i całować aż im obu braknie tchu. Tymczasem myśli ciągle nasuwały mu wizję potencjalnych konsekwencji tego pocałunku. Reakcję Joela i Liz, rodziców i znajomych. Ponownie wygrał strach a nie serce rwące się desperacko w stronę jedynej osoby przy której czuł się na miejscu.
    -Ja.. nie mogę - wydusił, zaciskając mocno powieki i już go nie było. Wypadł w pośpiechu z gabinetu, pozwalając by na nadchodzące godziny porwał go wir pracy. Wszystko robił z automatu. Wystarczyło by przetrwał zajęcia i dopiero w domu rozpadł na kawałki. Żałował swojej decyzji w chwili w której ją podjął choć nawet to nie pomogło mu przełamać się by wrócić i błagać o wybaczenie za własną głupotę.
    Nie mogąc poradzić sobie z samym sobą otworzył pierwszą butelkę alkoholu jaką znalazł. Wypił tyle, że następnego dnia nie dotarłby do pracy nawet jakby się paliło.

    Z powodu nieobecności azjaty telefon Victorio rozdzwonił się we wczesnych godzinach. Dyrektor również się nie zjawił a to zostawiało tylko jedną osobę która mogła ogarnąć chaos jaki panował w szkole. Nikt nie chciał byłemu sekretarzowi zawracać głowy z tym, że był jedyną osobą która wiedziałaby, czy Shen miał jakieś zaplanowane wolne, skoro o potencjalnej chorobie nie powiadomił nikogo. Sam też nie odbierał telefonu. Za to nieobecności Smitha nikt się nie dziwił.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Sro 09 Lut 2022, 21:53

    Z Dominiciem ustalił, że po rzeczy do Joela pojadą przez weekend. Do tego czasu nosił ubrania brata, w których nieco się topił, ale nie było to wcale najgorszym rozwiązaniem. Dom miał wiele bluz, pod którymi mieściło się usztywnienie na rękę. W przeciwieństwie do obcisłych golfów Victoria...
    Kiedy sekretarz dowiedział się, co miało miejsce, jego pierwsza myśl była oczywista - Smith dopadł Shena. Dlatego też nie zwlekając, przyjechał pod jego dom, przerażony tym, co może zastać.
    - Shen! - krzyknął, jednocześnie uderzając dłonią w drzwi, chcąc aby otworzył czym prędzej. Bał się o niego! Tak cholernie! - Shen, błagam! - zawołał zaraz znów.
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Sro 09 Lut 2022, 22:29

    Shen gdzieś po drodze skończył w wannie, ze słuchawkami w uszach. Siedział tam tak długo, że woda zrobiła się lodowata na co zdawał się nie zwracać uwagi. Wciąż w niej siedział gdy pomiędzy piosenkami doszło go walenie do drzwi. Skrzywił się wyraźnie, niechętnie podnosząc z wody.
    Owinął się tylko ręcznikiem, zaczesując mokre włosy w tył i to tak udał się do drzwi wejściowych. Głowa mu pękała, oczy z kolei miał mocno podkrążone. Wygląd odzwierciedlał to jak paskudnie się czuł.
    -Już, idę przecież - burknął, schodząc po schodach, wcale się przy tym nie śpiesząc. Złapał za klamkę, szarpnięciem otwierając drzwi.
    -Cze- ..Vic? Co tu robisz?- otworzył szeroko oczy. Donell był ostatnią osobą jakiej się spodziewał. Znów zabrakło mu powietrza w płucach, a dłoń którą przytrzymywał ręcznik owinięty wokół bioder zadrżała niebezpiecznie. Victorio był w tym momencie najmniej porządaną osobą, bo nie ręczył za siebie ani swoje decyzje.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Sro 09 Lut 2022, 22:34

    Victorio naprawdę spodziewał się wielkiej tragedii. Właściwie w drodze do domu Shena, analizował czy dzwonić na policję nim zdążył dojechać. Tak na wszelki wypadek, mając jednocześnie w głowie mnóstwo makabrycznych scenariuszy.
    Kiedy więc zobaczył go - w pełni zdrowego, choć może nieco zmęczonego - aż zacisnął usta w wąską linię. Sam nagle poczuł chęć użycia siły za tę głupotę, którą Azjata w tej chwili emanował!
    - Do grobu mnie wpędzisz - syknął, wyraźnie rozzłoszczony. - Co ty odwalasz? Dlaczego nie dałeś znać, że nie będzie cię dziś w pracy? - zapytał. - Powiedziałem wszystkim, że zgłosiłeś mi wcześniej urlop, ale zapomniałem tego zarejestrować. Myślałem, że Jo tu wpadł i złamał ci kark, do cholery!
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Sro 09 Lut 2022, 22:44

    Kurwa, nie pomyślał o tym jak może to wyglądać z punktu widzenia Victorio. W sumie to nie myślał o niczym poza tym jak bardzo się sobą brzydził.
    -Skąd wiedziałeś?- spytał, uciekając wzrokiem na bok. Nie powinien, nie tak szybko skoro w szkole od wczoraj już nie pracował. Było mu tak cholernie niewygodnie. Powinien był poświęcić chociaż chwilę na znalezienie jakichś spodni. Aktualnie musiał zacisnąć mocno obie dłonie by utrzymać je przy sobie.
    -Jak widzisz, kark wciąż mam w jednym kawałku - zauważył, spoglądając na stojącego naprzeciw mężczyznę. Nie w oczy, nie. Zatrzymał się na kościach policzkowych, starając się wymyślić jakiś powód dla szybkiego odesłania Victorio. -Ten urlop tylko na dzisiaj? Jutro już się stawię normalnie - zapewnił. Procentów na pewno nie szybko sięgnie. Nie mógł określić co było gorsze, kac po piciu czy kac moralny.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Sro 09 Lut 2022, 22:50

    Do tej pory Shen był bardzo obowiązkowy. Nawet, gdy omawiali jakąś pierdołę, on zawsze starał się dotrzymywać danych obietnic. Dlatego też jego zachowanie cholernie zaskoczyło Victoria - nie spodziewał się, że z powodu alkoholu nie stawi się w pracy.
    Gdy pierwszy gniew opadł, zaczął sobie uświadamiać wagę problemu.
    - Shen... - westchnął, rozglądając się trochę nerwowo, aby upewnić się, że nikt ich nie słyszy. - Na pewno wszystko okej? Nigdy nie piłeś w tygodniu... Coś się stało? - zapytał troskliwie, kompletnie nie wiedząc, jak się zachować.
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Sro 09 Lut 2022, 23:08

    W tygodniu potrafił pić, bardzo dużo. Przez prawie rok po zerwaniu z Victorem aż znajomy nie pogonił go na terapię. Właśnie tak poznał Liz, w poczekalni pod gabinetem. O ironio, to ona pomogła mu przełamać ten zdradliwy cykl.
    -Nic, jest w porządku - zapewnił z ciężkim sercem, zaraz krzywiąc się na kolejne kłamstwo. -W sumie to nie, nic nie jest w porządku.
    Odstąpił od drzwi, nie zamykając ich choć powinien. Vic mógł więc wejść bez problemu by w salonie odnaleźć dwie puste butelki po drogim winie. Większość i tak Shen zwrócił, wisząc nad kiblem. Jak zawsze gdy wypił za dużo bądź zbyt szybko.
    -Myślałem, że udało mi się z ciebie wyleczyć, Vic. Przez rok nie mogłem się pozbierać. A gdy już myślałem, że mi całkiem przeszło, nagle znów pojawiłeś się w moim życiu - mówił w drodze powrotnej do łazienki. Chyba po prostu by wyrzucić z siebie wszystko co mu leżało na sumieniu. Nawet jeśli miałby mówić sam do siebie
    -Teraz znowu nie mogę przestać to o tobie myśleć. Liz ma wrócić za dwa tygodnie, mamy zacząć planować ślub...
    Zatrzymał się w progu gościnnego, z dłonią wspartą o futrynę.
    -A jedyne co mam w głowie to ty, Vicky.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Czw 10 Lut 2022, 17:48

    Kiedy usłyszał to wyznanie, miał wrażenie, że serce na krótką chwilę kompletnie przestało mu bić. Patrzył na niego z niezrozumieniem w oczach, mając wrażenie, że cały świat nagle przestał istnieć. Te słowa odbijały mu się echem w głowie i kompletnie nie wiedział, co zrobić.
    - Dlaczego, Shen... - szepnął, idąc za nim. Zatrzymał się w bezpiecznej odległości, jakby w obawie przed tym, co może się stać. Czuł się winny, chciał z automatu przepraszać go za samo swoje istnienie.
    - Nie powiesz rodzinie. Nie powiesz jej. A ja, Shen... Okrutnie nie chcę być twoją chwilową terapią - wyznał, robiąc krok wstecz. - Jak sobie to wyobrażasz? Że będziesz miał ją dla przykrywki i mnie, gdy jej nie ma? To toksyczne... - powiedział, zaciskając dłoń w pięść. - Pieprzony tchórzu... Nawet, gdy ciebie samego to wyniszcza, nic nie zrobisz? Tylko po to, aby dalej być w rodzinnym albumie?
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Czw 10 Lut 2022, 18:11

    Wszedł do gościnnej sypialni w której urzędował odkąd spędzili w niej razem noc... Liz tłumacząc to tym, że nie chciał sypiać w głównej sypialni bez niej. W milczeniu wciągnął na siebie spodnie dresowe i bluzę, czując się nagle zbyt odkrytym. Najchętniej schowałby się gdzieś byleby tylko nie musieć stawiać czoła tej sytuacji.
    -Próbowałem ci to już wytłumaczyć - powiedział w końcu, stając przodem do Donella z dłońmi wciśniętymi w kieszenie. Było to chyba jedynym tematem w którym nie potrafili się zgodzić. Shen, z kultury która stawiała rodziców na najwyższym piedestale i Victorio, wychowany bez rodziców, mając jedynie brata. Nawet Liz w pełni nie akceptowali, a co dopiero by było jakby powiedział, że ma chłopaka.
    -Vic, nie umiem im się postawić, sama myśl mnie przeraża - usiadł ciężko na łóżku, zaciskając powieki i rozcierając palcami grzbiet nosa.
    -Gdyby nie ten cholernie drogi dom to pieprzyć Liz, ale rodzinie.. Nie umiem - był niesprawiedliwym, tchórzliwym draniem, nie oszukiwał się. Chciał wszystkiego, przez co tak naprawdę nie miał nic istotnego. W głowie Shena nie istniała sytuacja w której dałby radę pogodzić związek z Victorio z niezdrową potrzebą zadowolenia rodziców, którą wpychali mu siłą od małego. Na stojącego naprzeciw mężczyznę nie chciał nawet patrzeć, pewien, że trzaśnie mu w twarz lub po prostu drzwiami.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Czw 10 Lut 2022, 18:25

    Wróciłby do niego. Bez wahania wszedłby w ten związek na nowo, gdyby tylko miał pewność, że Shen będzie jego. Zawsze i wszędzie - bez względu na to, co powie rodzina, sąsiedzi czy znajomi.
    Miał wrażenie, że w ciągu ostatnich czterdziestu ośmiu godzin, całe jego życie przewróciło się do góry nogami.
    - Jestem niżej niż drogi dom... Nie pierdol mi więc, że cokolwiek znaczę - odniósł się do jego słów, unosząc przy tym dumnie podbródek.
    Dlaczego, do cholery, wiecznie ładował się w toksyczne relacje i nigdy nie był w stanie znaleźć czegoś innego. Dlaczego ludzie tak bardzo się go wstydzili...
    Mimo swoich słów, nieśpiesznym krokiem podszedł do niego i klęknął przy nim na podłodze, plecami opierając się o łóżko za sobą. Położył swój policzek na kolanach mężczyzny, zamykając oczy.
    - Będę przy tobie - odezwał się cicho. - Ale Liz nie może się dowiedzieć. Pęknie jej serce - dodał po chwili, zgadzając się na swoją rolę skrywanego przed wszystkimi kochanka. Wiedział, że więcej nie dostanie.
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Czw 10 Lut 2022, 20:42

    No już, przywal mi i będziemy mieć to z głowy.
    -To nie tak - zaprotestowa cicho. Przecież, że nie był niżej od domu, co za głupi pomysł. Shen po prostu jak skończony idiota podpisał umowę na swoje nazwisko, bez Liz. Tak jak pominął ją w dokumentach o ubezpieczenie. W pokracznej próbie odgrodzenia się od kobiety i nadchodzącej wielkimi krokami uroczystości. Na pojedyńczej wypłacie nauczyciela nie pociągnąłby długo.
    Otworzył w zaskoczeniu oczy cios nie nadszedł. Wręcz przeciwnie! Donell usiadł przy nim, lgnąc i zapewniając, że zostanie.
    -Vic.. - zsunął się z materaca by usiąść na podłodze, obok mężczyzny. "Nie mogę ci na to pozwolić" powinien był powiedzieć. Victorio zasługiwał na coś lepszego, prawdziwy związek bez kłamstw, zdrad i ukrywania się.
    Złapał jego twarz w dłonie, wahając się tylko przez parę sekund. Pochylił się by złapać miękkie wargi w tak spragnionym pocałunku. Z początku delikatnym, w który szybko wkradło się gorące porządanie, wrzące pod skórą odkąd spotkali się niespodziewanie w gabinecie sekretarza.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Czw 10 Lut 2022, 20:49

    Victorio wiedział, że to tak. Jego samoocena po tych wszystkich związkach poturlała się w dół i zamiast szukać czegoś stabilnego, co pomoże mu funkcjonować normalniej, on ładował się w kolejne bagno na własne życzenie. Tutaj przynajmniej od samego początku wiedział, że będzie ciężko...
    Przynajmniej Shen nie bywał agresywny.
    Victorio spojrzał na niego uważnie. Od związku z Joelem stał się bardziej czujny na wszystko - analizował każdy gest i zmianę w mimice twarzy, starając się mieć odpowiedni czas na reakcję, gdyby coś poszło nie tak.
    W tym momencie wszystko zmierzało w dobrą stronę. Bez wahania oddał pocałunek, odpowiadając na niego z pełnym zaangażowaniem. Tych ust tak pragnął. To o nich śnił. Przez cały związek z Joelem, to jego sobie wyobrażał...
    Donell ostrożnym ruchem uniósł się, żeby wsunąć mu się na kolana, siadając na nich okrakiem. Zaraz jednak zreflektował się i odsunął, aby na niego spojrzeć.
    - Mogę..? - upewnił się, nieco spłoszony.
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Czw 10 Lut 2022, 21:14

    Wsunął palce w ciemne kosmyki, przyciągając Donella bliżej. Pragnął go jak spragniony wody, każdą komórką swojego ciała. W tym momencie mógł śmiało porównać mężczyznę do narkotyku którego już nie mógł sobie dłużej odmawiać.
    -Możesz, Vic. Zawsze - sapnął w odpowiedzi, łapiąc go za biodra. Oparł się wygodniej o łóżko, wciągając Victorio głębiej na swoje kolana, chcąc by dzieliło ich jak najmniej przestrzeni. Znów pocałował go łapczywie, zdesperowanie, odsuwjąc się dopiero potrzebując więcej tlenu.
    -Możesz wszystko. Chcę cię blisko, wszędzie - wyraził swoje pragnienie, samemu się nie wstrzymując. Ciepłe dłonie szybko odnalazły drogę pod zbyt dużą bluzę, na smukłe plecy. Badał palcami każdy skrawek jasnej skóry, naciskając z wyczuciem w każdym miejscu wywołującym rozkoszne reakcję. Doskonale pamiętał to oszałamiająco piękne ciało. Pomijał na razie tylko jedno miejsce, dwa punkty na piersi Vica, sprawiające, że rozpływał się pod najlżejszym dotykiem. Wiedział, że kwestią czasu było rozpoczęcie domagania się pieszczot na sutkach, co zawsze niesamowicie nakręcało Shena.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Czw 10 Lut 2022, 21:26

    Victorio był ostrożny. Wciąż bolało go niemal wszystko... Do tej pory nie myślał o tym, skupiając się na przyjemności, ale przy Shenie wszystko stawało się bardziej rzeczywiste. Kiedy mężczyzna dotknął jego nagiej skóry, Donell westchnął cicho, pochylając się w jego kierunku. Dosięgnął wargami szyi kochanka, aby zacząć ją całować, lekko podszczypując wargami. Miał w tym wprawę - wiedział jak to robić, aby nie zostawiać śladów, ale sprawić przyjemność.
    - Shen... - szepnął drżąco. - Wiesz, czego chcę. Dotknij, proszę - wymruczał mu wręcz do ucha, wplatając dłoń w jego włosy.
    Kiedyś Victorio był bardzo odważny. Już dawno zdarłby z niego koszulkę, pragnąc więcej. Przy Joelu nauczył się jednak pewnej ostrożności, która ewidentnie odbierała mu pewność siebie.
    Panda
    Panda
    Tempter

    Punkty : 969
    Liczba postów : 201

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Panda Czw 10 Lut 2022, 21:37

    Odchylił głowę z westchnieniem pełnym aprobaty, nastawiając się bardziej na pieszczące go wprawnie wargi. Sięgnął suwaka bluzy, szybko choć i ostrożnie zsuwając ją z ramion Vica dzięki czemu na przeszkodzie stała już tylko cienka koszulka.
    -Uwielbiam gdy zaczynasz tak prosić - wymruczał na zachętne, składając drobnego całusa pod szczęką mężczyzny. Na razie przez materiał wspiął się palcami po torsie Donella, na końcu swojej wędrówki pocierając sterczące już sutki. Uszczypnął je lekko, zaczynając obsypywać szyję kochanka delikatnymi pocałunkami, upajając się każdą z najdrobniejszych reakcji.
    -Wejdź na łóżko i zdejmij koszulkę - polecił, znów szczypiąc wrażliwe punkty, tym razem zdecydowanie mocniej.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Hałas Czw 10 Lut 2022, 21:50

    Kiedy tylko poczuł dotyk na tych wrażliwych punktach, pozwolił sobie na ciche, rozpustne westchnienie. Wstydził się tego jak delikatny tam był - wystarczył nawet niewygodny materiał koszuli, żeby czuł się podrażniony. Zawsze wszystko musiało być miękkie, żeby nie czuł wstydu i dyskomfortu w miejscach publicznych.
    Gdy Shen wydał polecenie, Victorio skinął głową, bez wahania zgadzając się. Nim jednak się od niego odsunął, najpierw zdjął koszulkę, wciąż siedząc na jego udach. Zrobił to ostrożnie, aby nie urazić żadnego z bolących miejsc.
    Nie poprzestał na tym. Patrząc mu w oczy, sięgnął swoich spodni i rozpiął je, ale nie zdejmował. Ten element pozostawił kochankowi.
    Dopiero wtedy wszedł na łóżko, dbając o to, aby poruszać się w kuszący, ładny dla oka sposób. W końcu znalazł się na materacu, leżąc grzecznie, tak jak mu kazano. Uda miał trochę nerwowo zsunięte, chcąc ukryć narastające podniecenie.
    - Shen, chodź... - mruknął, nie chcąc czekać ani chwili dłużej.

    Sponsored content

    Complicated story  - Page 7 Empty Re: Complicated story

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon 20 Maj 2024, 11:21