True power

    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 06 Lut 2022, 16:52

    Mag odwzajemnił jej słodki uśmiech i sięgnął po swój kielich. Uniósł go nieznacznie, chociaż atmosfera wciąż pozostawała gęsta jak i niepewna.
    - Za udane szkolenie, moja droga. - odparł a gdy wszyscy unieśli kielichy, upił łyk napoju i oblizał usta. Co jak co, ale wino mieli tu wyśmienite.
    Szkoda, że reszta kraju była tak okropna.
    - Doskonałe. - odparł i zajął się swoim posiłkiem ze spokojem, spoglądajac co i raz na relację kobiety i jej męża. Przyglądał się im jakby oglądał jakieś zabawne przedstawienie, ani trochę nie wierzył w uczucie tej dwójki. Ale to akurat zachował dla siebie.
    - Wspaniała kolacja, doprawdy. Pozwólcie jednak, że oddalę się już. Na jutro potrzeba nam wiele sił, zwłaszcza Tobie chłopcze. - uśmiechnął się krótko do Tarisa i odsunął od stołu. Krótko skinął na Laurenta, chociaż było zbędne. Wiedział, że akurat on doskonale wie jak się zachować.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 06 Lut 2022, 17:00

    Laurent chciałby być jak służba w ich domu. Mieli lepiej, byli dobrze traktowani i nie wydawali się szczególnie wystraszeni.
    Gdy Anardil postanowił zakończyć posiłek, chłopak spojrzał krótko na swoje niedojedzone danie. Nie zamierzał jednak stawiać oporu - uśmiechnął się i grzecznie podziękował, od razu ruszają za nim.
    Był nieco spłoszony... Domyślał się, że za zamkniętymi drzwiami komnaty, mag wyciągnie konsekwencje z jego niewłaściwego zachowania. W drodze milczeli jednak, odprowadzani przez służbę.
    - Panie - odezwał się dopiero za zamkniętymi drzwiami, zerkając krótko na jego wygodne łóże i nieduże legowisko pod ścianą, które przygotowano najwyraźniej samemu Laurentowi. - Życzysz sobie kąpieli? - jasne, że probował wkupić się w jego łaski, aby poniesiona kara była łagodniejsza. Choć wydawał się neutralny i uprzejmie uśmiechnięty, w jego oczach pojawiła się nuta obawy przed nieznanym.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 06 Lut 2022, 17:28

    Drzwi zamknęły się z cichym skrzypnięciem i mimo iż pozostali sami to nie ogarnęła ich żadna cisza. Szum spływającej wody i mokre kapnięcia wciąż im towarzyszyły co jedynie doprowadzała maga do szału. Uderzył raptownie dłonią we framugę i warknął cicho
    - Pieprzona... - nie dokończył jednak i cofnął powoli dłoń, by spojrzeć na swojego sługę. Chwycił go nagle za policzki i przyciągnął brutalnie, patrząc na niego z wyższością
    - Spodobało Ci się podczas kolacji? Może chciałbyś być jednym z tych sług? Bezwartościowych i pustych... - uniósł jedną brew. Jak śmiała podważyć jego słowa przy słudze?! Kobieta doskonale wiedziała jak zdenerwować maga i zrobiła to wręcz perfekcyjnie.
    - Wina się zachciało! - puścił go nagle lekko odpychając - A potem tracisz kontrolę przy zwykłych śmieciach na drodze. - skrzyżował dłonie na piersi. - Zabiję ją. - szepnął bardziej do siebie
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 06 Lut 2022, 17:35

    Nagły atak nie był dla Laurenta zaskoczeniem. Złapany w ten sposób, opuścił dłonie wzdłuż ciała, poddając mu się. Dał mu chwilę na kompletną, bezmyślną agresję, poddając się jej.
    Wiedział, kiedy walczyć, a kiedy odpuścić.
    Pchnięty, potknął się o własną szatę i znałazł się przed nim, klęcząc na zimnej, kamiennej posadzce. Obserwował go dumnym, uważnym spojrzeniem, nie wchodząc w dyskusję.
    Dopiero, gdy padła ta groźba, Laurent postanowił zadziałać, wykorzystując to, co często maga uspokajało. Wolnym ruchem, patrząc mu w oczy, przesunął dłonią po swoim ciele. Sięgnął do szaty, aby zsunąć materiał ze swojego ramienia, odsłaniając skrawek nagiej, gorącej skóry. Był kuszący, dobrze wiedział, co robić, aby się podobać.
    - Moj panie, nie powinna - przytaknął mu. - Tylko tobie wolno o mnie decydować - dodał zaraz, klękając. Pośladkami przysiadł na swoich piętach, a uda rozsunął szeroko, nie wstydząc się. Mag dobrze wiedział jak ciężko było go skrępować, ale miał na to swoje sposoby.
    - Pozwól, a pomogę ci się odprężyć - podsunął mu, gdy szata całkowicie opadła z jego ramion, odsłaniając smukłe ciało, na którym w wielu miejscach widoczne były malinki i ugryzienia po minionych nocach.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 06 Lut 2022, 18:11

    Odwrócił się do niego i chwilę na niego spoglądał. Wściekłość i agresja jaka się w nim obudziła, powoli gasły. Jego sługa był przepiękny. A najlepsze było to, że był świadom swojej urody i doskonale wiedział jak ją wykorzystać. Aż uśmiechnął się pod nosem, skupiając na jego walorach a magią zasłonił okna by mieli spokój. Pełny spokój.
    - Pozwalam - mruknął i przysiadł na brzegu łóżka. Mało kto mógł go wyprowadzić z równowagi na tyle, by odnosił się do zwykłej agresji niczym pospólstwo. Ona jednak zwykła nie była a przez te lata już zdążył zapomnieć o tym. Parsknął cicho i pokręcił głową
    - zrobisz wszystko, bylebym Cię dotknął. - prychnął cicho - Pokaż mi, jak bardzo tego chcesz. - zażądał obserwując ślady które sam na nim pozostawił. A za każdym z nich kryła się upojna noc.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 06 Lut 2022, 20:32

    Laurent był oddany, ale przy tym niezwykle seksualny, spragniony dotyku drugiej osoby. Słysząc polecenie, przygryzł lekko dolną wargę, patrząc mu uważnie w oczy. Nieśpiesznym ruchem przesunął po swoim torsie, zmierzając w stronę sutka, którego objął opuszkami palców i lekko zaczepił. To miejsce było w jego ciele bardzo delikatne i wrażliwe, mag już niejednokrotnie się o tym przekonał.
    Chłopak odchylił głowę w tył, pozwalając sobie na ciche westchnienie, a brodawka już po chwili z różowej nieco poczerwieniała, stając dumnie. Chłód sprzyjał temu wszystkiemu.
    Laurent oparł się ręką za swoim ciałem i wyprostował nogi, żeby następnie rozchylić je przed nim. Przesunął dłonią po swoim udzie, podciągając pozostałą część szaty, pozwalając aby poły materiału wciąż nieco go przysłaniały w tych najbardziej intymnych rejonach, chocąc pobudzić wyobraźnię bardziej.
    - Chciałbym cię, mój panie - odezwał się, dosięgając dłonią pachwiny, żeby następnie krótko jedynie przesunąć się po swoim członku. - Twych ust tu - wyszeptał. - Chcę, żebyś mnie pieprzył tak mocno, aby cały pałac się dowiedział - dodał, sięgając niżej, żeby samą opuszką palca dotkąć swojego wejścia.
    Cofnął rękę stamtąd i przeniósł ją pod własne usta, żeby zwilżyć palec w niezwykle erotyczny sposób, traktując go jak członka swojego mistrza przez krótką chwilę. Nie trwało to długo, a wrócił ręką do swojego ciała, wolno napierając palcem na zawsze ciasne wnętrze.
    - An... - westchnął.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 06 Lut 2022, 22:06

    Obserwował go uważnie, starając się skupić właśnie na tym dzieciaku. Na jego pięknym ciele, giętkim i tak doskonałym. ego słodkich ustach i zawsze tak czerwonych sutkach. Uśmiechnął się aż pod nosem i przesunął w zamyśleniu palcami po swoim policzku.
    Mruknął cicho zadowolony, jego sługa wiedział jak go wyciszyć. Jak sprawić by agresja zmalała a umysł zajął się czymś o wiele przyjemniejszym. Powoli rozsunął swoje nogi i uniósł lekko głowę.
    - Zbliż się. - polecił mu cicho i oblizał usta niespiesznie. Miał na niego ochotę przez całą cholerną podróż. A teraz był niczym upragniony prezent. - Na klęczkach. Nie wolno Ci wstawać. - dodał zaraz i uśmiechnął się szerzej, ukazując białe zęby,
    - Ta szata jest Ci zbędna, Laurencie. - nachylił się lekko, zapominając o kobiecie. Chociaż na chwilę. Była niezwykła, jak każdy na kogo mag zwrócił uwagę. Miała w sobi8e niezwykłą iskrę i naprawdę, nie rozumiał dlaczego wyszła za takiego głupca jak ten starzec.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 06 Lut 2022, 22:21

    Laurent przygryzł dolną wargę, unosząc brew, jakby analizował słowa maga. Mimo to, znów klęknął i wyprostował się, patrząc mu w oczy. Nieśpiesznym ruchem odwiązał pas, który jako jedyny trzymał jego szatę w miejscu. Materiał opadł, a ciało zostało całkowicie odsłonięte - smukłe i drobne, naznaczone magiem. Jedynym, co na nim pozostało, były dwie złote bransolety, zdobiące nadgarstki. Na pośladkach widoczny był wyraźny, czerwony ślad po karze, którą dzielnie zniósł ostatnim razem. Poza wcześniej wspomnianymi ugryzieniami i malinkami, jego udo ozdobione było głęboko wyrytym symbolem przynależności do mężczyzny.
    Laurent powiódł dłonią po tej bliźnie, a następnie przesunął raz jeszcze opuszkami palców po swoim członku. Dopiero wtedy zszedł na ręce i zaczął zmierzać w jego stronę, nawet wtedy dbając o to, aby się prezentować. Pośladki miał uniesione wysoko, kusząco kołysał biodrami, pokonując w ten uwłaczający sposób kolejne metry.
    W końcu pojawił się przed nim.
    Bez słowa pochylił się, żeby złożyć pocałunek na kolanie maga, dopiero po chwili podnosząc na niego wzrok.
    - Czego pragniesz, mój panie? - zapytał. - Co chciałbyś, abym dla ciebie uczynił? - dodał zaraz. Laurent mimo swojej pozycji, emanował pewnością siebie, dumą i seksapilem. Mag wiedział, jak mu to odebrać, sprowadzając go do parteru, ale nigdy nie był w tym temacie szczególnie łatwy.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 06 Lut 2022, 22:29

    Uśmiechnął się, patrząc jak do niego zmierza. Tak grzecznie i posłusznie.
    - Jakiś Ty dumny. - szepnął z lekkim rozbawieniem i sięgnął do jego policzka. Ścisnął go lekko, na chwilę by zaraz znów dotknąć jego ust.
    Stopą docisnął nagle jego krocze i poruszył nią nieznacznie
    - Powiedz mój drogi. Do kogo należysz? - ujął jego dłoń i uniósł nieznacznie, językiem przesuwając bo zdobieniach bransolety. Podarunek od maga, chociaż.. Ciężko było to nazwać podarunkiem z dobrej woli.
    -Kogo najbardziej pragniesz? - powtórzył pytanie dociskając mocniej nogę do krocza chłopaka. W tym czasie lekko się odchylił i zaczął powoli rozsuwać materiał swojej szaty
    - W tej pozie wyglądasz najpiękniej. Powinniśmy Cię uwiecznić takiego.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 06 Lut 2022, 22:35

    Kiedy Anardil oparł stopę na jego kroczu, Laurent był już pewien, że nie będzie przyjemnie. Jęknął cicho, ale nawet wtedy nie zsunął ud, dając mu do siebie dostęp. Był nauczony posłuszeństwa, niejednokrotnie było mu ono perswadowane. Tego dnia już i tak wystarczająco narozrabiał.
    - Panie... - szepnął drżąco, powstrzymując chęć szarpnięcia się. - Twój, mój panie. Pragnę tylko ciebie - odezwał się, obserwując jak ten dotyka bransolet. - Proszę, panie, nie dziś. Zostaw mi dziś wolne dłonie - poprosił, opierając policzek na jego kolanie, łasząc się do ciała kochanka, chcąc go nieco udobruchać. To była jedyna opcja, żeby mieć jakąkolwiek kontrolę nad sytuacją. Zawsze, gdy bransolety były łączone, Laurent zaczynał czuć strach.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 06 Lut 2022, 23:31

    - Mają być wolne? - uniósł brwi i aż zaśmiał się - Laurencie, mój drogi. Dlaczego w nocy potrafisz być tak potulny a za dnia jesteś... Taką kurwą? - skrzywił się aż nieznacznie i podniósł raptownie.
    - Wejdź na łóżko. - rozkazał - Chyba, że wolisz zaskamleć o odrobinę wina. Myślisz, że nie widziałem Twojego spojrzenia? Żenujące... Jak Ty się pokazałeś?! - potarł dłonią swoje skronie a gdy chłopak miał się podnieść z ziemi, zamachnął się i uderzył go w pośladki otwartą dłonią. Mocno. Nie hamując się przy tym. Oblizał się czując mrowienie w dłoni
    - Szybciej Laurencie. - ponaglił go
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pon 07 Lut 2022, 06:50

    Był naiwny, sądząc, że mały pokaz złagodzi jego Mistrza. Dobrze wiedział, że zostanie ukarany i niewiele mógł zrobić, aby to zahamować.
    Najbardziej wstydził się jednak tego, jak takie traktowanie działało na niego. Jak cholernie pobudzało, czego kompletnie nie potrafił przed nim ukryć. Bał się, a jednocześnie czekał na ten moment w napięciu.
    - Wybacz, mój mistrzu - odezwał się, ale zaraz wykonał polecenie, podnosząc się z miejsca. Na uderzenie jęknął, czując jak dużo siły włożył w nie mężczyzna. Pośladki wciąż nosiły sobie ślady ostatnich razy, były tkliwe i wrażliwe. Uda mu zadrżały, ale mimo to posłusznie wdrapał się na łóżko.
    Przy każdym ruchu bransolety, gdy obijały się o siebie, hałasowały. Sam ten dźwięk kojarzył mu się z nocami spędzonymi z Mistrzem.
    Laurent ułożył się tak, jak Anardil go nauczył - ręce wyciągnął na pościeli daleko przed siebie, pośladki uniósł wysoko, a kolana rozłożył szeroko. Policzkiem opadł na pościel, ale maksymalnie bokiem, tak aby mag widział dokładnie jego szczere reakcje.
    - Panie, to się nie powtórzy, zaręczam - obiecał. Naiwny.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pon 07 Lut 2022, 08:36

    Uśmiechnął się, cierpliwie czekając aż chłopak się ułoży dokładnie tak, jak go nauczył. A gdy tylko wyciągnął dłonie, węże na bransoletach ożyły, owijając się i krępując jego dłonie. Oczy lekko mu błyszczały gdy używał swojej magii a uśmiech jakby lekko złagodniał. Ot małe złudzenie na które kiedyś mógł się nabrać Laurent.
    Pochylił się I chwycił jego włosy, zaciskając na nich mocno palce
    -Zawsze ładnie przepraszasz.. szkoda, że po fakcie - prychnął - Masz liczyć. Głośno i wyraźnie. A jak się pomylisz.. zacznę od nowa. - odparł stając za nim i w pierwszej chwili jedynie mu się przyglądając. Słodkie krągłości do których miał tak duża słabość, jakby mógł sobie odmówić odrobiny zabawy? Pochylił się i ucałował jeden pośladek, nim ugryzł nagle. Przyjrzał się śladowi zębów po czym uderzył go znów otwartą dłonią, idealnie w miejsce ugryzienia
    -Znów nie opanowałeś mocy, użyłeś jej za dużo przy napasci. - mruknął I padło kolejne uderzenie - Pyszniłeś się, nie widząc swego błędu - dopiero zaczął wymieniać.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pon 07 Lut 2022, 09:24

    Kiedy węże poruszyły się, Laurent spiął się wyraźnie. Nie lubił być wiązany, bał się tego, ale wiedział, że nie ma w tej kwestii pola do dyskusji. Poruszył niespokojnie rękoma, choć na niewiele się to zdało. Kajdany otoczyły jego nadgarstki mocno.
    - Panie... - odezwał się, patrząc na niego błagalnie. Chwilę później, gdy został uderzony, aż podskoczył z niespokojnym piśnięciem. Anardil zawsze wymierzał siarczyste, pamiętliwe razy.
    - Jeden! - zawołał. Między jednym a drugim uderzeniem potrzebował chwili, żeby wrócić do należytej pozycji. Cofnął biodra i wypiął się, nadstawiając do kolejnego uderzenia. Gdy padło, Laurent aż przesunął się bardziej do przodu, skomląc cicho z bólu, nerwowo. Cały aż zadrżał.
    - Dwa... - powiedział drżącym głosem, znów potrzebując chwili, żeby wrócić do niego biodrami, nadstawiając się. Był delikatny, wrażliwy i wystarczyło kilka uderzeń, żeby oczy zaszły mu łzami, a ciało stało się drżące, kompletnie szczere.
    - Mistrzu, proszę... - jęknął. Anardil wiedział, że Laurent potrafi znieść więcej, ale zawsze już od początku kary błagał o litość, skomląc rozkoszne prośby. Liczył jednak posłusznie każde jedno uderzenie i choć ciało odsuwało się od Anardila, Laurent zmuszał siebie do powrotu do tej uległej, poddańczej pozycji.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pon 07 Lut 2022, 21:19

    - Och już? - roześmiał się cicho i wymierzył kolejne uderzenie. Dopiero gdy chłopak doliczył się do dwunastu, przerwał by podziwiać przez chwilę swoje dzieło. Opuchnięte i czerwone pośladki, tak cudownie nadstawione i gotowe na więcej. Oblizał aż usta i uderzył go tym razem w udo.
    - Jestem zbyt pobłażliwy dla Ciebie - mruknął cicho i przylgnął do niego biodrami na moment, dociskając do obolałej skóry sługi. Chłopak mógł poczuć twardego i nabrzmiałego członka Mistrza, a jednak wcale go nie wyjął. Pochylił się by ustami ucałować jego kark, potem łopatki w które na moment się wgryzł i zszedł niżej, znacząc mokrą ścieżkę ustami. Aż nie oznaczył językiem i zębami całej linii jego kręgosłupa.
    Dłoń wsunął na jego brzuch i sięgnął do krocza, zaciskając nagle palce na jego członku
    - Należysz do mnie, tylko do mnie - szepnął cicho - Powiedz, dostałeś nauczkę?
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pon 07 Lut 2022, 21:35

    Z każdym kolejnym uderzeniem było mu trudniej znieść siłę Mistrza. Skomlał kolejne cyfry, drżąc niespokojnie, łkając boleśnie. Jego twarz wyrażała wszystko, co czuł - od podniecenia, przez ból, aż do strachu przed kolejnym uderzeniem.
    Pamiętał, kiedy po raz pierwszy Mistrz zdecydował o wężach - dokładnie w momencie, w którym niepokorny sługa zasłaniał pośladki dłońmi, chroniąc je przed kolejnym uderzeniem. Związany, nie mógł już tego robić i jedyne, co mu zostało to rozkoszne, jękliwe prośby.
    Uderzony w udo, zaskomlał rozkosznie, a dwie pojedyncze łzy spłynęły mu po policzkach. Kiedy jednak Anardil znalazł się tak blisko, Laurent wypuścił powietrze z ust z wyraźnym drżeniem, złakniony choć odrobiny przyjemności, która zrównoważyłaby ten niewygodny stan.
    - Tylko twój, mój mistrzu - zaręczył łamliwym głosem, jednocześnie mocniej przylegając zbolałymi pośladkami do jego ciała, łaknąc dotyku. Odetchnął rozkosznie na dotyk na pobudzonym, dumnie stojącym członku. - Będę posłuszny, mój panie. Dla ciebie - dodał zaraz, odwracając głowę maksymalnie w bok, chcąc na niego spojrzeć. - Proszę... Dotykaj mnie - wyszeptał.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pon 07 Lut 2022, 22:41

    - Już jesteś tak.. Cholernie twardy - zaśmiał się cicho i odetchnął. - Moja mała kurwa - warknął cicho chociaż mimo ostrych słów, przesunął dłoń na jego jądra, masując je powoli.
    Był uzależniony od niego, jego każdego piśnięcia, jęku, słodkiego drżenia czy tych rozkosznych i wiernych wyznań.
    - Nie potrzeba mi magii, byś należał tylko do mnie - oświadczył dumnie i cofnął dłoń. Odsunął się, zostawiając go tak na chwilę i oparł się wygodnie o ścianę za sobą. Węże się wycofały a mag uśmiechnął lekko
    - Podejdź. Wiem, że to właśnie jego tak pragniesz - mruknął rozwiązując pas swoich szat jednak nie zdejmując ich. To On miał się tym zająć, a mag jedynie czekał obserwując to zgrabne ciało.
    Rozsunął uda i poklepał kołdrę między nimi, zupełnie jakby przywoływał psa.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pon 07 Lut 2022, 22:46

    Laurent skulił się nieco, gdy pierwsza fala przyjemności wstrząsnęła jego ciałem, gdy mag pieścił go. Nie potrzebował wiele, żeby jego wzrok stał się rozkosznie zamglony, a on dla kontynuowania był w stanie zrobić wiele.
    Kiedy tylko węże zniknęły, odetchnął z ulgą. Podniósł na niego wzrok, a następnie zbliżył się, poruszając na czworaka, nieśpiesznie. Ważniejsze było, żeby być dla maga ładnym obrazkiem.
    Usadowił się pomiędzy jego udami, a dłońmi podążył do szat. Nie skupił się od razu na tym, żeby zacząć sprawiać mu przyjemność. Sam chciał trochę własnej rozkoszy, a nagie ciało mężczyzny na pewno było dla samego Laurenta wystarczająco kuszącym obrazem.
    Spokojnie zsunął z jego ramion szaty, odsłaniając go, robiąc wszystko z należytym szacunkiem i dokładnością. Dopiero, gdy ubrania zostały położone na bok, Laurent dłonią sięgnął jego krocza, żeby oprzeć na nim palce i lekko zacząć go pocierać.
    - Pozwolisz mi, panie, wziąć go do ust? - zapytał z oddaniem.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pon 07 Lut 2022, 23:12

    Robił dokładnie to, co mag lubił a świadczył o tym jego spokój. Nieme pozwolenie na działania chłopaka. Nie pomagał mu, ale też nie przeszkadzał gdy pozbawiał go szaty, składając ją z należytym szacunkiem obok. Ciało maga nie należało to mocno wyćwiczonych, w końcu więcej czasu poświęcał księgom i magii niżeli ćwiczeniom. Mimo to pod skórą rysowały się delikatne mięśnie, był bardziej budowy atletycznej. Smukłe ciało oszpecała pojedyncza blizna, nierówna, ciągnąca się po jego boku aż do żeber. Nigdy o niej nie chciał mówić a i dotyku na niej nie tolerował. Ostatnim razem gdy Laurent próbował ją zbadać, został ukarany i zamknięty w lochu na długie dni a mag jedynie schodził na dół by wymierzać mu kolejne kary.
    - Byłeś grzeczny - oznajmił zadowolony i sięgnął do jego policzka. Pogładził go, palcami badając fakturę delikatnej skóry by zaraz zsunąć je na jego szyję, obojczyk aż do sutka.
    - Pozwolę, weź go. - polecił i nim go puścił, zacisnął palce na sutku.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pon 07 Lut 2022, 23:17

    Patrząc mu w oczy, rozchylił wargi w cichym westchnieniu, gdy mag dotknął wrażliwego sutka. Nie dał się jednak zdekoncentrować.
    Klęknął przed nim, nisko, a następnie pochylił się, żeby skupić uwagę na mężczyźnie. Nim objął go wargami, najpierw przesunął po nim dłonią, nieśpiesznie pieszcząc go. Pragnął dać mężczyźnie przyjemność. Dlatego też już po chwili przeciągnął językiem po samej główce, pocierając ją intensywnym ruchem. Objął członka wargami, żeby zassać się na nim z wyczuciem i dopiero po dłuższej chwili wsunął go sobie głęboko.
    Laurent robił wszystko jak, jak Anardil lubił - w końcu to on go nauczył. Był sprawny w swoich pieszczotach, dokładny. Za każdym razem brał go głęboko w usta, wsuwając niemal całego, co rusz zmieniając tempo i intensywność doznań. W końcu z cichym mlaśnięciem odsunął się, żeby spojrzeć na niego z dołu, dłonią kontynuując pieszczotę.
    - Już, mój panie? - zapytał, dobrze wiedząc, że Anardil nie darowałby sobie takiej nocy bez wzięcia jego ciała w posiadanie.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Wto 08 Lut 2022, 21:49

    Z jego ust wykradł się pomruk przyjemności, który dość szybko zmienił się w cichy jęk. Mag odchylił głowę w tył i wsunął powoli palce w włosy chłopaka. Były jak zawsze, miękkie i tak bujne. Mieniące się pukle białych włosów, tak nietypowe wśród ludzi.
    - Właśnie tak - pochwalił go cicho i docisnął na moment jego głowę, wbijając się głębiej w jego usta. Przetrzymał go tak chwilę, nim pozwolił się oswobodzić i odsunąć.
    Spojrzał na niego błyszczącymi oczami i zaśmiał się krótko, ocierając jego usta kciukiem.
    - Czy już? - powtórzył jego urocze pytanie. Jak miał nie ulegać tak słodkiej istocie? Tak spragnionej..
    Przesunął dłonie na jego biodra, uciskając je i masując powoli.
    - Czyżbyś już chciał bym wtargnął w Twoje ciasne wnętrze? Docisnął do łóżko i pieprzył bez opamiętania? - nachylił się do jego ucha i przygryzł płatek dość mocno
    - Jak ciasny tym razem będziesz..? - spytał z nutką rozbawienia, w końcu to On będzie o tym decydował.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Wto 08 Lut 2022, 22:05

    Laurent dobrze wiedział, co robić, żeby sprawiać sobą przyjemność magowi. Jak do niego mówić, w jaki sposób się zachowywać. W końcu praktycznie wszystkiego to on go nauczył...
    Oparł dłonie na ramionach mężczyzny, przysuwając się bliżej, żeby całkowicie zniwelować dystans między nimi. Sięgnął ustami jego ucha, aby to słodkie i tak wstydliwe wyznanie wyszeptać mu w ten sposób, intymnie.
    - Jak wtedy. Pierwszej nocy, gdy mnie posiadłeś, mój mistrzu - wyszeptał kusząco. - Gdy krzyczałem twoje imię, stając się twój... Pamiętasz jaką przyjemność sprawiło ci wtedy moje ciało? - przełknął ślinę i odetchnął ciężko, co w tej bliskości kochanek słyszał wyjątkowo mocno. Laurent był podniecony, złakniony i tak cudownie perwersyjny.
    - Gdy uciekałem biodrami, zaskoczony tym jak duży jesteś... A ty przytrzymałeś mnie. I nauczyłeś przyjemności. Zrób mi to raz jeszcze, mój Mistrzu - poprosił rozkosznie, pochylając się, żeby nosem dotknąć jego szyi. - Spraw, abym był dla ciebie ciasny jak tamtej nocy. Proszę...
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Czw 10 Lut 2022, 19:38

    Posiadał go na wyłączność, odbierając wolność i dając to czego chłopak pragnął od zawsze. Był jego sługą, wiernym i oddanym niczym pies, a jednak ciężko było powiedzieć kiedy przekroczyli tą cienką granicę. A teraz? Teraz nie wiadomo kto kogo owinął sobie wokół palca. Mag tracił przy nim czujność i dawał się uwieść tym słodkim i jakże pobudzającym słówkom, zmysłowych ruchom ciała i temu spojrzeniu które wręcz płonęło.
    - Noc w którą tak pięknie piszczałeś, błagając mnie o więcej? - uśmiechnął się na same wspomnienie i sięgnął do jego ust, wgryzając się w nie by po chwili pocałować go natarczywie. Jakby był spragniony, po długiej przerwie. Wsunął język do jego wnętrza badając je, a ciałem naparł na niego, zmuszając wręcz by ten położył się na plecach. Docisnął jego biodra z premedytacją uciskając obolałe partie kochanka i obdarzył go krótkim uśmiechem, niczym ostatnia szelma.
    Zsunął dłoń na jego pośladki, rozchylił je i wsunął dwa palce w jego wnętrze głęboko. Uniósł się na drugiej dłoni, podpierając tuż obok jego głowy by móc go lepiej obserwować i zaczął poruszać palcami. Zamiast go jednak rozciągać i przygotować, użył magii by przy mrowiącym dyskomforcie zacisnął się mocniej. Zupełnie jakby nigdy nie był tam tknięty.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Czw 10 Lut 2022, 19:52

    Przygryzając dolną wargę, skinął głową. Uwielbiał tamtą noc - była jego pierwszą z mężczyzną. Tak mocno zapadła mu w pamięć... To jak mocno i gwałtownie odebrano mu niewinność. I to z jaką siłą mag nad nim zawładnął.
    Laurent był nieco masochistyczny w swych pragnieniach, kompletnie niepoprawny, ale przy nim czuł, że wolno mu takim być. Nie musiał się tego nawet wstydzić.
    Oddał pocałunek z pełnym zaangażowaniem. Przyciśnięty do materaca zaskomlał cicho, ale ten dźwięk zniknął w ustach mężczyzny całkowicie.
    Wiedział, co będzie dalej. Magia. Tak krępująca, budząca w nim znów tego słodkiego chłopca z przeszłości.
    Kiedy tylko poczuł jak jego ciało reaguje na Anardila, speszył się wyraźnie. Trochę nerwowym ruchem podążył dłońmi do jego ramion, zaciskając na nich palce. Tamtej nocy zranił go do krwi, próbując sobie poradzić z intensywnymi doznaniami, kurczowo czepiając się w jego ciało.
    - Mistrzu... - szepnął, gdy stał się znów dla niego tak rozkosznie ciasny jakby znów był nietknięty. Starał się uciec przed tym czujnym spojrzeniem, które go obserwowało. Laurent zwykle był bezwzględnie pewny siebie, odważny i Anardil tylko w ten sposób mógł wymusić na nim całkowitą szczerość w doznaniach.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pią 11 Lut 2022, 22:33

    Uśmiechnął się szerzej I aż zadrżał, na samą myśl o tym jak cudownie będzie się zanurzyć w tym słodkim ciele. Teraz tak ciasnym i stawiającym opór nawet przy samych palcach. Wepchnął je aż mocniej i zgiął, uciskając najbardziej wrażliwe rejony ucznia. Doskonale wiedział gdzie go dotknąć i w jaki sposób, by odebrać mu zmysły.
    -Jaki ciasny, jaki ciepły.. - wymruczał nachylając się by sięgnąć ustami do jego sutka. Podrażnił go powoli językiem by zaraz zacisnąć na nim zęby.
    -Wystarczy - oznajmił wyciągając z niego palce. Nie był zbyt cierpliwy, nie gdy tak bardzo miał na niego ochotę. Chwycił jego nogi tuż pod kolanami i podciągnął mu je wysoko, by zupełnie go odsłonić
    -Laurent - szepnął kładąc jego uda na swoich barkach - Dziś nie skończymy na jednym razie - oświadczył nim nakierował swojego członka na wejście chłopaka. Wsunął powoli w niego sama główkę i odetchnął z przyjemnością. Nie był jednak tak delikatny cały czas, pchnął raptownie biodra wdzierając się w niego brutalnie

    Sponsored content

    True power - Page 2 Empty Re: True power

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon 20 Maj 2024, 12:30