Nie bardzo wiem pod jaką kategorie się to mieści ale chciałabym napisać coś z trójką bohaterów w konfiguracji m-m-k, połączonych z sobą w trójkąt, w którym każdy spogląda w stronę kogoś innego, jednoczenie nie mając pojęcia, że sam jest pod obserwacją. I tak A najlepsza przyjaciółka B, chce wyznać mu, że chciałaby być kimś więcej niż tylko kumpelą od zawsze, jednak zanim zdoła coś powiedzieć, B zwierza się jej nie tylko z swojej orientacji, ale również z zainteresowania panem C. Dziewczyna jest jedyną która zna sekret B, jako że ten ostatni nie jest zbyt przebojowy, brak mu pewności siebie i w ogóle strasznie obawia się ewentualnej reakcji obiektu swoich westchnień. Mając na uwadze kruchą psychikę przyjaciela, a także własne interesy, A deklaruje się pomóc B i jakoś zbliżyć go do C, choć tak naprawdę wcale mu nie pomaga, licząc na to że być może u chłopaka to jedynie chwilowe zagubienie i ogólnie mówiąc „wkrótce mu przejdzie”. A i B wspólnie robią podchody aby zakręcić się wokół C, który to gdy wreszcie połapuje się co jest grane, dochodzi do wniosku że to A zabiega o jego względy, a B jest tu tylko „wsparciem”. I sam postanawia odpowiedzieć na te zaloty, choćby dlatego że bardzo dba o swoją reputację, a związek z kimś takim jak ona (nawet jeśli tylko na pokaz) przyniesie kilka punktów dla jego wizerunku.
Idealnie byłoby mieć do tego trzech graczy ale zakładam tez możliwość grania w ten sposób że ktoś poprowadzi dwie postacie. Nie mam pojęcia czy wyjdzie z tego yaoi, związek hetero czy ogólnie wielkie nic. To już zależy od rozwoju akcji.
Idealnie byłoby mieć do tego trzech graczy ale zakładam tez możliwość grania w ten sposób że ktoś poprowadzi dwie postacie. Nie mam pojęcia czy wyjdzie z tego yaoi, związek hetero czy ogólnie wielkie nic. To już zależy od rozwoju akcji.