True power

    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pią 11 Lut 2022, 22:41

    Kiedy mag penetrował go palcami, Laurent z każdą chwilą czuł jak coraz mniej wygodne staje się to doznanie. A jednocześnie podniecenie narastało... Gdy mężczyzna zaczepiał ten wrażliwy obszar w jego wnętrzu, chłopak nie umiałby udawać. Zaskomlał z przyjemności i wyprężył się przed nim, zaciskając dłoń na pościeli.
    Bolało i sprawiało przyjemność jednocześnie, jak zawsze.
    Te komentarze mistrza krępowały go okrutnie, ale starał się nie dać tego po sobie poznać, wciąż udając przed nim tak pewnego siebie. Prawda była taka, że stan do którego doprowadzała go magia, kompletnie zabijał w nim pewność siebie, budząc speszenie i całkowitą szczerość.
    - Ile tylko zechcesz, mój Panie - zakwilił, czując jak mężczyzna napiera na to znów dziewiczo ciasne wnętrze. Odwrócił wzrok w bok, zagryzając zęby na dolnej wardze i jęknął zupełnie szczerze. Chwilę później szarpnął się z cichym skomleniem, choć przecież dobrze wiedział, że nie powinien. Powinien dzielnie przyjąć go w swoim wnętrzu.
    - Mistrzu... Mogę..? - zapytał, pragnąc sprawić sobie samemu przyjemność dłonią, aby choć odrobinę ułatwić sobie te pierwsze chwile.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Sob 12 Lut 2022, 14:12

    Zacisnął dłoń na jego biodrze, uniemożliwiając ucieczkę przed jego wejściem.
    -Nie, słodki chłopcze- uśmiechnął się nachylając nad nim bardziej, by sięgnąć ustami jego szyi. Znaczył ją językiem, przygryzając co i raz aż nie zszedł nizej na obojczyk. Wtedy też wtargnął w niego jednym ruchem, do samego końca i na moment zatrzymał się. Aż krótki jęk wydobył się z jego ust, był tak cudownie ciasny i gorący tam.
    -Nie możesz. - szepnął I cofnął biodra by znów pchnąć mocno. Powoli zaczął poruszać się w jego wnętrzu, za każdym razem brutalnie wdzierając się do środka. Dłonią samemu objął jego członka, drażniąc go w rytm ruchów bioder.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 13 Lut 2022, 10:48

    Kiedy Anardil zabronił mu się dotykać, Laurent odchylił głowę, wyraźnie zirytowany. Jego rozkazy zawsze były okrutne, a obowiązkiem blondyna było słuchanie swego pana bez chwili zastanowienia. Dlatego też przeniósł rękę ponad swoją głowę i zacisnął ją na pościeli, aby jakkolwiek poradzić sobie z tym, co czuł.
    Gdy mężczyzna wszedł w niego, Laurent wyprężył się pod nim z głośnym jękiem, zaraz zaciskając zęby na dolnej wardze. Na niewiele się to zdało, bo z kolejnym pchnięciem znów zaskomlał głośno.
    Dopiero gdy Anardil zaczął pieścić jego członka, Laurent zaczął się nieco rozluźniać i skupiać na przyjemności. Objęte magią ciało działało rozkosznie - nawet gdy próbował, nie stałby się dla niego choć trochę luźniejszy. Uwielbiał tamtą noc, wspomnienie okrucieństwa Anardila i utraty własnej niewinności. Był popieprzony w swoich pragnieniach, ale lubił do tego wracać.
    Objął go udami w pasie, a ramionami za szyję, łaknąc bliskości swego pana w jakikolwiek sposób.
    - Panie... Boli - jęknął mu do ucha, ale nie brzmiał, jakby się uskarżał. Właściwie zabrzmiał tak, jakby sprawiało mu to niesamowitą przyjemność. - Pozwól mi dojść, mistrzu - poprosił cicho.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 13 Lut 2022, 17:42

    Jego ruchy stawały się coraz bardziej brutalne, szybsze i spragnione. Zatracał się w tym dzieciaku i w tym, jak reagował na ból który mu zadawał. Nie było nikogo kto mógłby mu się oprzeć i dlatego musiał go trzymać krótko. Bardzo krótko. Przesunął dłoń na drobną szyję, czując jak szybki ma puls. Zacisnął powoli palce na niej, odbierając mu na moment oddech
    - Już? Za wcześnie. - odparł cicho i mrukliwie, napierając na niego mocniej. Docisnął go do łóżka mocniej, po chwili puszczając by mógł złapać dech. Pochylił się wodząc ustami po gorącej skórze, po jego szyi i obojczyku a czując, że sam jest blisko szczytu przyspieszył bardziej. Raptownie wgryzł się w jego ramie boleśnie, a biodra docisnął mocniej szczytując głęboko w nim.


    Przekręcił kolejną stronę książki, chociaż wcale nie czytał jej. Jego nowy Mistrz nie wzbudzał w nim entuzjazmu. Wydawał się być straszną osobą a do tego.. Pierwszy raz widział by ktoś w ten sposób odnosił się do jego matki! Zagryzł dolną wargę i przeklął cicho, aż nie drgnął zaskoczony odgłosami. Rytmiczne uderzenia i skrzypienie ciche materaca nie pozostawało złudzeń, zwłaszcza gdy doszły do tego tak niepoprawne jęki. Zalał się rumieńcem i aż odwrócił, by spojrzeć na ścianę za którą byli ich goście.
    - Och kurwa - szepnął i aż mu się gorąco zrobiło. Nie spodziewałby się..
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 13 Lut 2022, 17:52

    Zaskomlał wręcz błagalnie, gdy mu zabroniono dojść. Tak bardzo tego pragnął! Całym jego ciałem wstrząsały dreszcze i wiedział, że wiele dłużej nie wytrzyma.
    Kiedy Anardil zacisnął dłoń na jego szyi, Laurent wyprężył się, odchylając głowę w tył, aby zyskać jakąkolwiek większą swobodę w łapaniu oddechu. Czuł, jak pieką go płuca, a wszystko wokół zaczyna wirować.
    - Błagam, mój panie! Pozwól! - zaskomlał, ale właściwie nawet zakaz na niewiele zdałby się. Laurent zacisnął się mocno na jego członku, szczytując obficie. Nic nie zatrzymałoby go w tej chwili. Ani surowe spojrzenie, ani kolejne uderzenie w obolałe pośladki.
    Opadł dłońmi na materac i odetchnął ciężko, czując w sobie jego spełnienie. Wyglądał rozkosznie w tej poddańczej pozycji, z policzkami pełnymi czerwieni i zamglonym spojrzeniem.
    - Mistrzu... - szepnął drżąco, nie umiejąc poradzić sobie po spełnieniu z drżeniem własnego ciała.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 13 Lut 2022, 21:47

    Powoli puścił jego ramię, łapczywie łapiąc powietrze. Aż na moment go zamroczyło, jak zwykle otrzymując wiele od swojego sługi.
    Przesunął nosem po jego policzku i odszukał czerwone wargi, zatapiając się w nim na moment
    - Jesteś cudowny - szepnął cicho, gładząc jego ciało powoli. Chociaż skończył, to nie wychodził z niego, dając mu jeszcze chwilę na dojście do siebie. Nie trwało to jednak zbyt długo, gdy uśmiechnął się i oblizał lubieżnie wargi
    - Gotowy na jeszcze raz? - poruszył biodrami kilkakrotnie, nie potrzebował wiele by znów zrobić twardym. Mógł tak kilkakrotnie, czerpią z tego ciała ile się da i doprowadzając do stanu, w którym jego uczeń nawet ruszyć się nie mógł.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 13 Lut 2022, 21:51

    Już, gdy zauważył, że Arandil nadal z niego nie wyszedł, Laurent wiedział, co to oznaczało. Starał się zapanować nad drżącym, roztrzęsionym organizmem, który po pierwszym szczycie stawał się tak cholernie wrażliwy.
    Nie wiedział, czy każdy tak miał, czy to była zasługa magii. Jeśli magii to czyjej - jego własnej czy Arandila. Ale zawsze po spełnieniu reagował intensywnie nawet na zwykłe przesunięcie dłonią po nagiej skórze, a co dopiero na członka wciąż głęboko tkwiącego w jego ciasnym ciele. To była przyjemność, która swoją intensywnością potrafiła doprowadzić go do łez. Nie radził sobie z tym, ale to właśnie w takich momentach był ze swoim mistrzem najbardziej szczery.
    - Proszę, nie wytrzymam więcej - powiedział, patrząc na niego z przejęciem, ale kiedy tylko mężczyzna się w nim poruszył, Laurent już wiedział, że opór na niewiele się zda. Czuł jak w moment znów stał się twardy. Chłopak wyprężył się pod nim, próbując cofnąć biodra prowokacyjnie, pragnąc, aby kochanek siłą przytrzymał go przy sobie.
    Gdyby tylko wiedział, że jego błagania słyszy osoba po drugiej stronie ściany...
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 13 Lut 2022, 22:51

    - Jak nie.. Skoro Twoje ciało wręcz błaga o więcej? - mruknął mu tuz przy uchu, poruszając się coraz bardziej natarczywie. Chwycił jego biodra i dokładnie tak jak przewidział Laurent, docisnął go do łóżka, nie pozwalając na kolejne próby ucieczki.
    - Twoje gorące wnętrze cudownie się na mnie zaciska, zupełnie jakbyś nie chciał mnie wypuścić. - Aż sam jęknął, czując jak dobry poślizg ma teraz w chłopcu. Nie pozwolił nawet na chwilę oddechu mu ani na pozbycie się jego nasienia. Nie doszedł jednak z nim, zatrzymując się nagle.
    Oddychał ciężko a patrzył na niego niczym wygłodniały wilk, z pożądaniem i pragnieniem.
    - Odwróć się i wypnij - rozkazał cofając biodra
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pon 14 Lut 2022, 08:21

    Laurent był roztrzęsiony. Nie panował nad swoim ciałem, które tak bardzo lgnęło do mężczyzny, spragnione kolejnych pieszczot. A jednocześnie każdy następny dotyk był wręcz boleśnie przyjemny. Okrutna tortura.
    Jęczał, nie panując nad sobą. Magia wciąż dbała o to, żeby był rozkosznie ciasny, nie rozluźniając się nawet mimo ruchów mężczyzny.
    - Mistrzu, proszę... - zaskomlał, gdy padło polecenie. Zaraz jednak pozbierał się i ułożył tak, jak tego od niego oczekiwano. Wiedział jak zrobić to ładnie. Uda mocno rozstawił, pośladki uniósł wysoko, a plecy wyprężył w seksownym łuku. Arandil lubił, gdy Laurent był uległy... Dlatego też chłopak wyciągnął dłonie na pościeli przed siebie, trzymając je razem tak, jakby znów oplotły ję węże. Policzkiem przytulił się do materaca.
    - Panie! - jęknął, czując jak nasienia mężczyzny zaczyna powoli z niego wypływać. Poniżające... Mag wszystko widział... A jednak ciało Laurenta reagowało na to niekontrolowanym podnieceniem. Nerwowo zacisnął palce na pościeli, czując jak drżą mu uda.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Wto 15 Lut 2022, 20:58

    Mag dał ten czas, nie pospieszając go a wręcz z satysfakcją oglądając jego ruch i starania mimo słabości ciała. Zamruczał cicho i przesunął dłonią po czerwonym pośladku, obserwując jak nasienie wypływa powoli z chłopaka.
    - Czujesz? Jak wiele w sobie zmieściłeś, Laurencie. - nie ściszał głosu nawet gdy mówił tak krępujące rzeczy. Uniósł się na kolanach zanim i przylgnął do słodkiego.
    Dłoń wsunął na jego podbrzusze drażniąc je chwilę nim sięgnął do jego przyrodzenia, zaciskając na nim dłoń.
    - Och już jesteś tak mocno pobudzony? Czyżbyś znów miał mi dojść? Bądź dzielny. - upomniał go, drażniąc samą główkę kolistymi ruchami. Nakierował biodra i wszedł na nowo w jego wnętrze, powoli napierając by kochanek dokładnie czuł jak go wypełnia.
    Odetchnął aż zadowolony i zaczął powoli poruszać biodrami w falistym ruchu
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Czw 17 Lut 2022, 17:16

    Mag męczył go tak długo, że z każdym kolejnym razem, Laurent był coraz bliższy błagania o litość. Ale nawet, gdy już te słowa wydostały się z jego ust, Arandil nie odpuścił mu od razu... Długie godziny wypierał kolejne jęki z ust chłopaka, używając jego ciała jak tylko chciał. W końcu, praktycznie w środku nocy, przestali.
    - Mój mistrzu... - odezwał się zmęczony do granic możliwości Laurent, wyraźnie wyczerpany kolejnymi szczytami. - Mój mistrzu, użyjesz magii, abym był czysty? - poprosił, samemu nie mając siły ruszyć się jakkolwiek, a co dopiero wyjść do łaźni, żeby zmyć z siebie wszystko, co się wydarzyło.
    Odetchnął ciężko, łaknąc jakiejkolwiek czułości.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Czw 17 Lut 2022, 23:46

    Pieprzył go jak chciał, długo i mocno nie pozwalając by ten odpoczął chociaż chwilę. I przerwał dopiero gdy poczuł jak całe ciało odmawia posłuszeństwa. Opadł obok Laurenta, oddychając wciąż niespokojnie i spojrzał na niego wciąż błyszczącymi oczami. Przyglądał mu się chwilę po czym pogładził po policzku
    -Wyjątkowo tak. - mruknął cicho I chwilę później po skórze chłopca przeszła ciepła fala a resztki ich nasienia zniknęły dając przyjemnie poczucie suchości i czystości.
    -Zasłużyłeś dziś. - pochwalił go.. i tak naprawdę tylko na tyle mógł dziś liczyć. Mag obrócił się na plecy i odetchnął z lubością
    -Zejdź na swoje miejsce, Laurencie. - polecił mu tym spokojnym i obojętnym tonem. Nie uraczył go ciepłym słowem ani tym bardziej czułością czy ciepłem. To chłopak mógł uzyskać jedynie podczas ich zabaw.

    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pią 18 Lut 2022, 08:29

    Ten jeden czuły dotyk na policzku i pochwała ze strony Arandila wystarczyły, żeby oczy Laurenta zabłyszczały. Gdyby bez tego został odtrącony, byłoby mu okrutnie źle. Był w stanie zrobić wszystko dla jednego słowa uznania, zgadzając się na to wszystko, co się między nimi wydarzyło.
    - Panie... - zaczął, chcąc prosić o możliwość pozostania w łóżku, ale zamilkł. Nie powinien być aż tak naiwny i liczyć na to, że się zgodzi. To nie mogło mieć miejsca. Zsunął się nieporadnie z wielkiego, wygodnego łoża i - przytrzymując się wszystkiego po drodze - zaczął niezdarnie iść w stronę przygotowanego dla niego, niewielkiego legowiska.
    Bolało go wszystko. Każda część ciała. Niektóre od wcześniej wymierzonej kary, a inne po prostu - z wysiłku. Widać to było w każdym jego ruchu, ale dotarł w końcu na miejsce i położył się ostrożnie.
    Długo nie mógł zasnąć, słuchając oddechu mistrza. Co by było gdyby we śnie udusił go poduszką..?
    Nad ranem, gdy Arandil się zbudził, Laurent wciąż leżał, ale już ubrany.
    - Moj Panie... - odezwał się, podnosząc na niego zmęczone spojrzenie. - Mógłbym zostać? Boli mnie... Wszystko - poprosił. - A chcę być dla ciebie sprawny nocą - dodał, chcąc przeciągnąć go nieco na swoją stronę.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pią 18 Lut 2022, 17:43

    Arandil uważnie obserwował jak nieporadnie idzie do swojego legowiska. Jak się prawie potyka o własne nogi a mięśnie odmawiają posłuszeństwa. I czerpał z tego jakaś niewysłowioną satysfakcję, ten stan był w końcu jego dziełem.
    Nie minęło wiele czasu jak zasnął mocno, a oddech jego wyrównał się i stał sie głęboki. Spał bez snów, jak zawsze. A zbudził się o świcie niczym nowo narodzony. W przeciwieństwie do awojego sługi. Podniósł się powoli I odetchnął ciężko, przecierając dłonią twarz by przebudzić się w pełni
    Spojrzał na niego pogardliwie wręcz i uniósł brew wymownie
    -Czego ja się spodziewałem - odetchnął i pokręcił głową
    -Tak, możesz. Nie powinieneś mi dziś przeszkadzać nieporadnością. - wstał z łóżka zbierając rzeczy i szykując ubranie na dziś
    -Nie kręć się zbyt dużo i nie daj się tej wiedźmie podejść. Pamiętaj, że nawet jak nie jestem obok.. reprezentujesz mnie. - spojrzał na niego surowo
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pią 18 Lut 2022, 17:49

    Laurent obserwował go, gdy szykował się. Fizycznie Arandil działał na niego bardzo mocno, pobudzając wyobraźnię do granic możliwości. Gdyby jeszcze był choć odrobinę milszy, Laurent przepadłby w nim do cna, zakochując się we własnym Mistrzu.
    Poznał go już na tyle mocno, aby wiedzieć, jak nierealna jest to wizja.
    - Tak, mój Panie - odpowiedział bez wahania, podciągając nogi pod brodę, mimowolnie zaciskając zaraz usta.
    Nie bolało aż tak. Kłamał z pełną premedytacją. Jego próg bólu był bardzo wysoki, ale cholernie mocno potrzebował dnia z dala od niego, żeby nie zwariować. W ten sposób łatwiej będzie mu znieść kolejną noc razem.
    - Wezwij mnie, jeśli będę potrzebny - dodał, bo mimo stanu, czuł obowiązek bycia wciąż idealnym sługą. Zaraz jednak zamknął oczy, starając się zasnąć, co... Też było kłamstwem. Wiedział, że im bardziej skupiał się na fizyczności maga, tym bardziej był w stanie oddać mu się.
    Jak nic, czuł się pod wpływem jakiegoś dziwnego uroku.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pią 18 Lut 2022, 21:00

    Arandil spojrzał na niego przed wyjściem, z uwaga. A jednak nie odezwał się już. Zawsze gdy na niego spoglądał, wyglądał jakby poznał wszystkie jego sekrety i kłamstewka, by w ciszy na nie przyzwalać. Wyszedł a drzwi z cichym skrzypieniem zamknęły się za nim. Jeszcze jakiś czas było słychać kroki na korytarzu, najpierw poszedł zjeść. Jednak nie fatygował się by zanieść posiłek słudze, było to zbędne w jego mniemaniu. Zaś z pokoju obok słychać było szuranie i kilka stuknięc. Tari Obudził się I dawno nie był tak niewyspany. Pół nocy słuchał jak się pieprzą a jęki i odgłosy dawały jego wyobraźni duże pole do popisu. Miał wrazenie, że policzki wciąż go pieką gdy zakładał na siebie srebrne szaty i ubierał buty
    -Koszmar - bąknął wychodząc w końcu z pokoju.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pią 18 Lut 2022, 21:05

    Kiedy tylko miał pewność, że Arandil odszedł wystarczająco daleko, sam podniósł się nieśpiesznie z miejsca. Chciał poznać tę krainę — nawet jeśli sam zdychał z bólu, nie zamierzał sobie odpuścić tej drobnej przyjemności. Przy mistrzu nauczył się, że każdy moment wolności jest ważny.
    Naciągnął na głowę kaptur szarej szaty, a następnie ruszył w stronę drzwi. Wyszedł na korytarz dokładnie w tym samym momencie, w którym zrobił to Tari.
    — Wybacz, panie —odezwał się, przypadkowo wręcz wchodząc mu pod nogi. Pośpiesznie cofnął się o krok i pokłonił, nie umiejąc jednak powstrzymać nieco zuchwałego uśmiechu. Taka natura! Nic nie poradzi.
    — Wybacz — powtórzył trochę nerwowo. Czuł się przyłapany, ale miał szczerą nadzieję na to, że chłopak nie przyzna się Arandilowi do przyłapania Laurenta na próbie ucieczki z pokoju. — Nie mów mu, panie — poprosił, wciąż nie podnosząc na niego spojrzenia.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pią 18 Lut 2022, 22:06

    Wiedział, że łatwo nie będzie.. Miał jednak nadzieję, że zobaczy ich dopiero po śniadaniu. Zarumienił się znów i aż sapnął, czując się zażenowany a przecież nie On jęczał! Chociaż to co robił było oddzielna już sprawa..
    -To ty.. - mruknął jakże rezolutnie i inteligentnie. Uniósł nieco brwi zaskoczony I przesunął dłonią po karku w zastanowieniu
    -O. Wykradasz tak? - wypalił i aż sam się uśmiechnął - to jednak nie jest tak posłusznie jak się kłócili, co - parsknął krótkim śmiechem, krzyżując dłonie na piersi. U nich służba miała więcej luzu toteż chłopakowi było obojętne co będzie robił sługa i gdzie chodził. Normalnie by nawet nie zwrócił uwagi, gdyby nie jego przejęcie się.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Pią 18 Lut 2022, 22:09

    Laurent naprawdę obawiał się wydania przed Anardilem. Dlatego też trochę nerwowo rozejrzał się i gdy tylko upewnił się, że są sami, zerknął w stronę drzwi. Którą z taktyk obrać? Prosić o litość i obiecać, że zrobi się wszystko, aby tylko sekret nie wyszedł na jaw?
    To nie było do końca w jego stylu.
    Zamiast tego, skorzystał z innych swoich umiejętności - spojrzał na Tari i uśmiechnął się do niego w ten niezwykle kuszący sposób, zaraz podgryzając dolną wargę. Laurent miał w sobie coś demonicznego, niebezpiecznie atrakcyjnego.
    - Słyszałeś... - szepnął, ale nie grał speszonego. Patrzył mu odważnie w oczy, ciekaw czy rozmówca sam się zawstydzi. - Lepiej się nie spóźnij. I ciebie ukarze - podsunął mu zaraz.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Pią 18 Lut 2022, 23:03

    Wstrzymał na moment oddech i aż lekko się skrzywił, czując jak robi mu się nieznośnie gorąco. Zupełnie jakby to jego przyłapano na czymś złym.. a do cholery to nie on jęczał cała noc! Chłopak przed nim nie miał jednak za grosz wstydu a wręcz wyglądał tak.. kusząco?
    Przełknął głośno ślinę, utrzymując ledwo kontakt wzrokowy. Nie powinien jednak odwracać wzroku, zwłaszcza przy słudze. Matka by go zabiła za takie odstępstwo.
    -Mam jeszcze czas. Dopiero śniadanie- prychnął I uniósł lekko brwi - A właśnie. Ty nie jesz tym razem? - dopytał wchodząc na bezpieczniejsze tematy.
    -Przy kolacji byłeś z nami. - zauważył marszcząc lekko brwi. Wiedział, że mag był okrutny. Okrutny, bez serca, zdradziecki, podły, morderca i mógłby wymieniać tak bez końca, bo matka uraczyła go takim opisem, że nie rozumiał dlaczego akurat on miał go uczyć. W końcu miał ćwiczyć magię a nie bycie morderca czy katem!
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Sob 19 Lut 2022, 13:42

    Laurent zwrócił wzrok w stronę korytarza, który prowadził do sali pełnej smakołyków. Może to zbyt wcześnie na wyjście z pokoju, Arandil nie był jeszcze szczególnie zajęty...
    - Nie, panie - odpowiedział, zwracając wzrok na chłopaka. - Zwymiotowałbym, jedząc obok niego. Zjem później, ze służbą - odpowiedział z niepoprawną, rozbrajającą wręcz szczerością. Zaraz posłał mu subtelny uśmiech i skłonił się lekko.
    - Nie powinienem był - dodał w kwestii wytłumaczenia się, ale tak cholernie zgadzał się z własnymi słowami, że nie zamierzał przesadnie przepraszać. Najwyżej na niego doniesie, trudno! Arandil prędzej czy później i tak znajdzie powód do kary, Laurent dobrze o tym wiedział.
    - Powodzenia w szkoleniu, panie - powiedział, postanawiając wycofać się do pokoju, aby nie narażać się na spotkanie z mistrzem. Przeczeka aż mężczyźni rozpoczną szkolenie i dopiero później wymknie się z pokoju.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 20 Lut 2022, 02:00

    -Mhmm - mruknął odchylając lekko głowę w tył I obserwując go chwilę uważnie. Wręcz bezczelnie zlustrował go wzrokiem od stóp po sam czubek głowy. Po czym wzruszył lekko ramionami, jakby nigdy nic i spojrzał gdzieś w bok. Najgorsze były oczy tego sługi, tak jasne i okolone niezwykle gęstymi rzęsami, hipnotyzowały a Tari czuł się jakby tonął za każdym razem, gdy w nie spojrzał.
    Uśmiechnął się nagle zawadiacko
    -Służba już dawno zjadła. Jadają przed nami aby później skupić się na obowiązkach. - zrobił dwa kroki do przodu, zmniejszając dystans między nimi.
    -Ale jakbyś chciał mógłbym coś na to zaradzić.
    Hałas
    Hałas
    Minor Vampire

    Punkty : 12647
    Liczba postów : 2543

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Hałas Nie 20 Lut 2022, 10:33

    Laurent obserwował go czujnie i uważnie, chcąc wyciągnąć jakieś wnioski, dowiedzieć się czegoś o nim. To było ważne. Nauczenie się jak najwięcej o potencjalnym przyjacielu lub wrogu, było kluczowe.
    - Zaradzić? - uniósł brew, samemu robiąc krok na przód, zbliżając się. Tyle razy dostał już od Arandila po głowie za bycie zbyt śmiałym i odważnym... W tej sytuacji powinien się wycofać, a on brnął w to, porokując chłopaka. - Chciałbym, żebyś coś zaradził, panie - przyznał, przechylając głowę lekko w bok, podświadomie kusząc.
    Mitris
    Mitris
    Prime Vampire

    Punkty : 16121
    Liczba postów : 3231

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Mitris Nie 20 Lut 2022, 14:57

    -Och. - wyrwało mu się aż, gdy chłopak tak chętnie na to przystał i jeszcze bardziej zmniejszych dystans ich dzielący. Wpatrywał się chwilę w niego w zupełnej ciszy aż w końcu uśmiechnął się lekko
    -Dobrze. Lubię mieć dłużników.. - mruknął -A więc Chodź za mną. Najpierw umówiony posiłek - odparł I pomachał sporym i starym kluczem tuż przed nosem chłopaka. Obrócił się i ruszył korytarzem od razu
    -Od razu możesz mi opowiedzieć nieco.. o swoim Panu. Wydaje się być wyjątkowo paskudny - przyznał szczerze. Chociaż ukrywał to, to obawiał się tych lekcji i zostania z nim sam na sam.
    Człowiek ten wydawał się chory a po nocnych odgłosach był tego wręcz pewien.

    Sponsored content

    True power - Page 3 Empty Re: True power

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Czw 28 Mar 2024, 22:45