Brakuje mi

    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Sob 27 Kwi 2019, 19:20

    ▾▾▾

    ▾Chase Webb▾




    Nowy rok szkolny dopiero co się rozpoczął, przez co na korytarzach oraz na dziedzińcu szkolnym panował wyjątkowy gwar. Wszyscy uczniowie widocznie mieli w sobie jeszcze mnóstwo energii po przerwie, na której widocznie wiele się wydarzyło, bo ewidentnie każdy każdemu miał wiele do opowiedzenia. Nawet Chase przemierzał drogę do szafek z jakimś większym entuzjazmem, poszukując między uczniami znajomej twarzy. To wcale nie było tak, że inni go zupełnie nie interesowali. Po prostu interesowali go mniej. W końcu wypatrzył swoją przyjaciółkę i z szerokim uśmiechem na ustach przytulił ją na powitanie. Jeszcze się nią nie nacieszył po tym, jak wyjechała na wakacje z rodziną.
    - Dziś po szkole wpadam do ciebie – obwieściła od razu, a Chase nie miał tu nic do gadania. Zresztą, znali się już na tyle długo i na tyle dobrze, że byli jak rodzina. Zaproszenia i wcześniejsze umawianie się nie miało sensu.
    - O, księżniczka nareszcie znalazła dla mnie chwilę w swoim napiętym grafiku? – spytał, ostentacyjnie patrząc na nią z góry, kiedy tylko się od siebie odsunęli. Tak naprawdę nie był na nią specjalnie zły. Rozumiał, że Naomi ma chłopaka i musiał się z nim podzielić przyjaciółką. Zresztą, podróż z Europy na pewno ją strasznie wymęczyła i nie dziwił się, że potrzebowała dodatkowego dnia na odpoczynek i rozpakowanie się.
    - Nie dla ciebie, tylko dla twojej mamy. W końcu muszę wpaść i przywitać się z najlepszą częścią twojej rodziny – odparła z tym swoim wrednym uśmiechem, na co Chase przyłożył dłoń do serca w niemalże teatralnym geście.
    - Ał. To zabolało. – Pokręcił głową z niedowierzaniem, chociaż miał pełną świadomość tego, że sporo jego znajomych uwielbiało jego matkę. Była specyficzną kobietą, ale na krótkie spotkania była świetnym człowiekiem. Jak znało się ją lepiej i żyło się z nią od osiemnastu lat, to jednak sytuacja wyglądała trochę inaczej. Nie winił jednak dziewczyny za to, że miała z nią dobry kontakt. Cała rodzina Webbów wciąż się łudziła, że w końcu zostaną parą, co jednak wpływało na to, jak ją traktują. Niestety, te marzenia nigdy się nie spełnią, bo Naomi brakowało jednego: penisa.
    Właściwie to nie tylko rodzina chciała widzieć w nich parę. Osoby, które nie znały ich wystarczająco dobrze często zakładali, że są parą. Niektórzy twierdzili, że prędzej czy później parą zostaną. Wszystkie te pomysły oczywiście wyśmiewali, bo Chase może się z tym nie obnosił, ale zdecydowanie wolał chłopaków. Mało kto o tym wiedział, a jemu zależało na tym, by tak pozostało. Północna Karolina nie słynęła ze zbytniej tolerancji dla homoseksualistów. Lepiej było nie wtajemniczać byle kogo. To była sprawa tylko i wyłącznie Chase’a, ewentualnie jego jednorazowych przygód.
    Droczyli się jak rodzeństwo aż nie doszli pod samą salę, bo zajęcia miały się niedługo rozpocząć. Dziewczyna wyglądała na niesamowicie podekscytowaną, co Chase w pełni rozumiał. W końcu jej chłopak nie zdał i teraz powtarzał rok, przez co będą mieli całkiem sporo wspólnych zajęć. W tym te konkretne, na które właśnie czekali. Piegus cieszył się szczęściem Naomi, bo chociaż powtarzanie roku nie było generalnie niczym dobrym, to jego przyjaciółka trochę przeżywała wizję rozstania z chłopakiem przez studia. Teraz miała możliwość spędzić z nim więcej czasu i jakoś na spokojnie sobie to wszystko poukładać.
    Niemalże nigdy nie spotykali się we trójkę, bo Chase jasno poinformował Naomi, że nie chce być piątym kołem u wozu i wolałby albo spotykać się w większym gronie, albo tylko we dwójkę. Dziewczyna w pełni akceptowała jego nieliczne warunki, przez co właściwie znał jej chłopaka tylko z widzenia i z opowieści.
    Lilium
    Lilium
    Innocent Creature

    Punkty : 38
    Liczba postów : 10

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Lilium Nie 28 Kwi 2019, 22:22

    xxx


    Ostatnio zmieniony przez Lilium dnia Czw 15 Wrz 2022, 16:18, w całości zmieniany 1 raz
    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Pon 29 Kwi 2019, 00:27

    Automatycznie również się uśmiechnął, widząc radość wypisaną w całej osobie Naomi. Ich przyjaźń była chyba na tyle dojrzała, że nie potrafił nie odwzajemnić jej radości, nawet jeśli to oznaczało że spadnie z piedestału. W końcu na wszystkich wspólnych zajęciach zawsze siedzieli gdzieś obok siebie, każdą możliwą chwilę spędzając w swoim towarzystwie. Teraz trochę się to zmieni, ale Chase nie umiał być z tego powodu szczerze niezadowolony. Przynajmniej nie mógł tego dać po sobie poznać, bo jednak lekki niepokój zdążył się w nim obudzić. Nie żeby nie miał innych znajomych w tej szkole. Przyjaciółkę miał tylko jedną, ale z innymi też się zawsze jakoś dogadywał. Nie należał może do tych popularnych, ale był generalnie dość lubiany i nie miał wrogów w szkole. Po prostu z nikim innym nie stworzył żadnej silniejszej relacji i nie zależało mu na tym, by otoczyć się wianuszkiem przyjaciół za wszelką cenę. Trzymał innych na dystans, ale robił to z na tyle dużą gracją, że nie było to odbierane jako niegrzeczne.
    - Spoko, nie masz o co być zazdrosny – zapewnił go, wciąż się uśmiechając. Nie miał pewności co do tego, ile Jonathan o nim wie. Naomi doskonale zdawała sobie sprawę z sytuacji Chase’a, więc nie informowała innych o jego orientacji. Nie było nigdy takiej potrzeby, chociaż w tym momencie przez przemilczenie tego faktu mógł wyjść na stuleję w friendzonie. Raczej nie chciał, by czarnowłosy widział w nim jakiegoś rywala. To by mogło doprowadzić do różnych dziwnych sytuacji, bo Chase nigdy w życiu nie wyobrażał sobie siebie w związku z dziewczyną. Zwłaszcza z Naomi, która była dla niego jak siostra. I tak jak nie miał nic do kobiet, bo miewał swoje tendencje heteroseksualne, to jednak w tym wypadku granice były bardzo jasno postawione.
    - To raczej ja powinienem być zazdrosny, że jeszcze bardziej kradniesz mi przyjaciółkę – uznał, patrząc w stronę dziewczyny, która w odpowiedzi na ten subtelny zarzut pokazała mu język. Dojrzała, niemalże dorosła kobieta…
    We dwójkę wiedzieli, do czego Chase pije i co jej konkretnie zarzuca, nawet jeśli jego słowa były wypowiedziane w typowo żartobliwym tonie. Po prostu Naomi ostatnio wyjątkowo często opowiadała mu o swoim związku i chociaż piegus powstrzymywał się od licznych komentarzy i jawnego wypowiadania swojej opinii, to jednak rozumieli się bez słów. Obydwoje widzieli, że coś zmieniło się w podejściu dziewczyny do życia. Były to drobne rzeczy w jej mentalności oraz opinie, które nieco ewoluowały.
    Ta niema, krótka wymiana spojrzeń i odpowiednio dobrane słowa dawały trochę odczuć, że to jakaś sprawa tylko pomiędzy przyjaciółmi. Chase ewidentnie wykluczył z niej Jonathana, który wciąż był przez niego traktowany jako ktoś obcy i dało się to odczuć. Zwyczajny dystans, taki jaki zawsze istnieje między osobami, które można ledwo uznać za znajomych, ale w kontraście z tym, jak odczuwalna była więź między przyjaciółmi, zyskiwał na sile.
    Lilium
    Lilium
    Innocent Creature

    Punkty : 38
    Liczba postów : 10

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Lilium Pon 29 Kwi 2019, 20:30

    xxx


    Ostatnio zmieniony przez Lilium dnia Czw 15 Wrz 2022, 16:18, w całości zmieniany 1 raz
    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Wto 30 Kwi 2019, 22:37

    Bardzo go zaciekawiło to, co powiedział Jonathan. Powinien być zazdrosny? Czyżby jednak on miał coś przeciwko temu, że przyjaźni się z jego dziewczyną? Tak to brzmiało i trochę to jednak zaniepokoiło Chase’a, bo naprawdę nie chciał tu robić jakichkolwiek krzywych akcji. Tym bardziej, że Naomi ewidentnie zależało na tym, by nie rezygnować z któregokolwiek z nich. Do tej pory było dobrze, ich przyjaźń miała swoje centrum w szkole, a czas na związek był poza nią i wszystkim to chyba pasowało. Teraz to była trochę taka niewiadoma. Pocieszał się jednak tym, że nowa sytuacja nie musiała oznaczać czegoś gorszego. Mogła być po prostu… Inna.
    - Może usiądź teraz z Jonathanem, a jak się nie będziesz mogła skupić, to najwyżej wtedy się zamienimy? Co ty na to? – zaproponował, chociaż w duchu liczył jednak na to, że będzie mógł siedzieć z przyjaciółką. Często na zajęciach trzeba było coś robić w parach lub w grupach, a doskonale im się współpracowało. Szkoda by było teraz musieć szukać kogoś innego do stworzenia równie owocnej współpracy. Dodatkowo samo spędzanie wspólnie czasu na lekcji było zwyczajnie przyjemne. Naprawdę nie chciał jednak robić sobie teraz wrogów i kłócić się o coś tak durnego, jak to, kto z kim siedzi w ławce. Bez przesady, nie było po co robić z tego większego problemu. Liczył też na to, że rzeczywiście Jonathanowi uda się przepisać choć część z ocen. Nie dość, że nie będzie siedział bez potrzeby i nie będzie marnował czasu, to jeszcze Chase będzie miał trochę spokoju. Bo już teraz mógł stwierdzić, że z Jonathanem będzie jednak trochę problemów. Poznał go już z opowieści na tyle, by móc być o tym przekonanym.
    - Spokojnie, przecież jeszcze się sobą nacieszycie. Czy to w trakcie lekcji, czy poza nimi - zapewnił niezadowoloną przyjaciółkę, uśmiechając się przy tym do niej ciepło. Jej chłopaka wciąż obdarowywał minimalną ilością atencji, chyba że akurat coś mówił. Wtedy też słuchał go bardzo uważnie. W końcu warto by było się czegoś więcej o nim dowiedzieć, a takie przysłuchiwanie się było dość bezpieczną opcją. O wiele bezpieczniejszą, niż wdawanie się w pogawędki, kiedy niewiele się o sobie nawzajem wiedziało.
    - Ale to nie to samo – jęknęła załamana, jakby to miała być jakaś wielka krzywda. Przytuliła się do ramienia swojego chłopaka i wbiła w przyjaciela spojrzenie podobne do tego, jakim szczeniak wpatruje się w właściciela, kiedy czegoś chce. Chase westchnął tylko ciężko i wzruszył ramionami, bo sam właściwie nie wiedział jak rozwiązać jej problemy w tym momencie. Normalnie gdyby to było coś tylko między nimi, to pewnie by ustąpił, bo miał do tej dziewczyny słabość. Teraz jednak do pewnego stopnia była to sprawa całej ich trójki, a to dużo komplikowało.
    Lilium
    Lilium
    Innocent Creature

    Punkty : 38
    Liczba postów : 10

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Lilium Sro 01 Maj 2019, 22:25

    xxx


    Ostatnio zmieniony przez Lilium dnia Czw 15 Wrz 2022, 16:17, w całości zmieniany 1 raz
    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Sro 01 Maj 2019, 23:17

    Naprawdę starał się jakoś uspokoić przyjaciółkę podczas tych wszystkich lekcji, chociaż przez jej rozemocjonowanie sam zaczynał się stresować tym, co się dzieje. Niby to wszystko zupełnie go nie dotyczyło, ale jednak zaczął się mentalnie angażować w to, co działo się z Jonathanem. W dużej mierze była to wina jego ciekawości, ale duży wpływ miała jego lojalność względem Naomi. Nie mógł jej zostawić samej w sytuacji, która chyba ją trochę przytłoczyła. W końcu miała takie ogromne nadzieje na ten rok i chyba również na ten związek. Dlatego nawet przez ułamek sekundy nie protestował, kiedy zadecydowała o tym, że mają iść wspólnie spotkać się z jej chłopakiem. Nadal nie uważał, że jest tam potrzebny, ale może przyda się jako wsparcie psychiczne. Prawdopodobnie nawet sam zaproponowałby, że jej potowarzyszy. Dziewczyna zupełnie nie umiała ukryć buzujących w niej emocji.
    Od razu wyłapał spojrzeniem zakapturzoną postać i mentalnie przewrócił oczami na widok jego postawy. Bardzo różniła się od spiętej Naomi, która cały czas trzymała go za rękę. Delikatnie poluzował uścisk na jej dłoni, co ta wykorzystała i od razu podbiegła do swojego chłopaka.
    - Gdzie ty byłeś? I czemu mi nie odpisywałeś? Przecież wiesz, że musisz teraz pilnować obecności – wyrzuciła z siebie ze złością. Chase zdawał sobie sprawę z tego, że to wszystko było spowodowane po prostu tym, że się martwiła i chciała dobrze dla Jonathana. Sam piegus ostatnich kilka metrów przeszedł spokojnie i zatrzymał się w pewnej odległości, po prostu obserwując zaistniałą sytuację. Tym razem wpatrywał się uważnie w chłopaka, bo te dzisiejsze zachowanie było jednak trochę dziwne i zwyczajnie, po ludzku, chciał się dowiedzieć o co chodziło. Oczywiście brał pod uwagę to, że rzeczywiście mogło się wydarzyć coś, przez co musiał koniecznie opuścić ten dzień w szkole. Zdarzały się różne wypadki. Dlatego nie chciał z góry oceniać i nawet w myślach zarzucać mu czegokolwiek nieodpowiedniego. Jedynie skrzyżował ramiona na piersi i zmarszczył lekko brwi, powstrzymując się od jakichkolwiek komentarzy. A mógłby ich wyrzucić z siebie dość dużo, tylko wtedy mógłby rozpętać burzę. Do tego w sumie wystarczyła sama rozgniewana Naomi, więc tym bardziej wolał się między nich nie wcinać i nie interweniować bez potrzeby.
    Lilium
    Lilium
    Innocent Creature

    Punkty : 38
    Liczba postów : 10

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Lilium Czw 02 Maj 2019, 19:14

    xxx


    Ostatnio zmieniony przez Lilium dnia Czw 15 Wrz 2022, 16:17, w całości zmieniany 1 raz
    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Czw 02 Maj 2019, 22:36

    Obserwowanie miny Naomi dało mu jasną podpowiedź, że taka propozycja normalnie nie padłaby z ust Jonathana. W innym wypadku pewnie nie uznałby tego za coś nietypowego czy dziwnego, ale skoro dziewczyna zamilkła z zaskoczenia, to coś zdecydowanie musiało być na rzeczy.
    - Jasne, bardzo chętnie. Znam jedno fajne miejsce – odparł więc, przez co przyjaciółka teraz na niego spojrzała w niemym zaskoczeniu. W końcu Chase zawsze powtarzał, że nie ma zamiaru szlajać się gdziekolwiek we trójkę i ani razu nie dał się przekonać do czegoś takiego. Tym razem jednak coś go do tego pchnęło i sam nie umiał określić, co miało na to największy wpływ. Ciekawość? Niepokój? Myśl, że i tak będą teraz skazani na siebie we trójkę? A może to, że głupio mu było odmówić, gdy Jonathan wprost zaprosił ich do wyjścia we trójkę? Wszystko to do pewnego stopnia przekonało go do tego, by się zgodzić.
    - Ale jesteś pewien, że nic z tym nie trzeba zrobić? – spytał jeszcze, wskazując palcem na swój łuk brwiowy. Jako syn lekarza był trochę wyczulony na punkcie tego typu rzeczy. Jednocześnie był też na nie znieczulony i o ile ktoś nie był w stanie zagrożenia życia, to raczej go to nie ruszało. Dlatego nie wyglądał na specjalnie rozemocjonowanego widokiem rany, ale jednak trochę się zmartwił. Zakażenie rany na twarzy i to tak blisko oka nie było niczym wesołym.
    - Właśnie, może podskoczymy najpierw do Chase’a? – podłapała Naomi, chyba nadal w lekkim szoku, który jednak próbowała ukryć, choć z marnym skutkiem. – Ojciec Chase’a jest lekarzem, może będzie akurat w domu, to by ci pomógł? – wyjaśniła, na co piegowaty tylko westchnął i przetarł twarz dłonią.
    - Naomi, on jest ginekologiem, więc tu raczej się nie przyda – przypomniał jej. No ale cóż, niektórzy byli zdania, że lekarz to lekarz i wszyscy potrafią robić wszystko. A odkażenie rany i naklejenie szwów zewnętrznych to raczej coś, czym nawet zwykły śmiertelnik może się zająć. Dyplom doktora nie był do tego potrzebny. – Chyba, że właśnie w ten subtelny sposób chciałaś nazwać swojego chłopaka pizdą, ale to akurat byłoby w tym momencie trochę nie na miejscu – dodał, wzruszając lekko ramionami. Nie miał w tym momencie zamiaru kogokolwiek urazić, ani nic w tym stylu. Po prostu dość często żartowali z profesji jego ojca, zwłaszcza jak byli młodsi. Do teraz jednak co jakiś czas lubili rzucić sobie jakimś dennym żartem w tym temacie. Czasem byli jak takie dorosłe dzieci.
    Lilium
    Lilium
    Innocent Creature

    Punkty : 38
    Liczba postów : 10

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Lilium Sob 04 Maj 2019, 15:33

    xxx


    Ostatnio zmieniony przez Lilium dnia Czw 15 Wrz 2022, 16:17, w całości zmieniany 1 raz
    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Sob 04 Maj 2019, 21:05

    Kiedy tylko propozycja, by to Chase wybrał miejsce została zaakceptowana, powoli skierował się w danym kierunku. Było na tyle niedaleko, że mogli sobie po prostu zrobić taki spacer i nikt na tym nie ucierpi. Chase nie należał do tych osób, które lubią niepotrzebnie dużo łazić, więc jeśli uznawał, że można się przejść, to można było wnioskować, że nie idą nigdzie daleko. W innym wypadku już by zamówił ubera.
    Nie naciskał więcej na żadne formy pomocy Jonathanowi, zwłaszcza po tym jego spojrzeniu. Generalnie odechciało mu się odzywać, bo poczuł się strasznie nieswojo, kiedy przez chwilę próbował utrzymać z nim ten kontakt wzrokowy i udawać, że wcale nie odczuwa przy tym dyskomfortu. Nie tylko potraktował to jako ostrzeżenie, wyznaczenie granic i groźbę, ale też doszedł do wniosku, że Jonathan ma naprawdę ładne oczy. Odkąd tylko się dowiedział o sympatii przyjaciółki wiedział, że wyrwała naprawdę przystojnego chłopaka, ale starał się nie patrzeć na niego w taki sposób. To by było trochę dziwne, gdyby zaczął się jawnie ślinić do gościa, który jest nieosiągalny nie tylko przez swoją orientację, ale też przez związek z jego przyjaciółką. Takich rzeczy się po prostu nie robiło. Niestety, nawet gdy odwrócił wzrok jako pierwszy i się oficjalnie poddał, wciąż czuł te spojrzenie i było mu z tym dziwnie. Dziwnie w ten niewygodny i krępujący sposób, jakby tylko czekał na atak. Całe szczęście, ten nie nadszedł.
    - Niedaleko, za kilka minut tam będziemy, więc nie opłaca się nawet zamawiać ubera – odparł, wsadzając dłonie do kieszeni, bo znów ogarnęło go jednak te wrażenie, że jest tu zupełnie niepotrzebny. Próbował sobie przypomnieć swoją motywację do tego wspólnego wyjścia, ale jakoś nagle większość powodów straciła na znaczeniu. Przynajmniej będzie sprawiał pozory i napije się dobrej kawki, a potem się z gracją ulotni. To brzmiało jak jakiś plan.
    Nagle telefon w jego kieszeni zawibrował, oznajmiając przybycie jakiejś wiadomości. Z zaciekawieniem sprawdził, co to takiego i okazało się, że Kate robi imprezę w weekend. Wiedział jak to u niej wygląda i raczej tylko ona nazywała to „imprezami”, bo była to zwykła posiadówka dla niewielkiego grona ludzi. W sumie lubił te spotkania, bo była dobra atmosfera, tylko Kate chyba wciąż nie przyjmowała do siebie informacji, że Chase nie jest nią zainteresowany.
    - Sobota u Kate, będziecie? – zapytał, wciąż wpatrzony w ekran z lekkim grymasem na twarzy, bo naprawdę miał co do tego mieszane uczucia. Lubił dziewczynę, ale nie w ten sposób i zdecydowanie nie wtedy, gdy zdarzało jej się przesadzić z alkoholem. Wtedy bywało trochę niezręcznie.
    Lilium
    Lilium
    Innocent Creature

    Punkty : 38
    Liczba postów : 10

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Lilium Sro 15 Maj 2019, 18:54

    xxx


    Ostatnio zmieniony przez Lilium dnia Czw 15 Wrz 2022, 16:17, w całości zmieniany 1 raz
    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Sro 15 Maj 2019, 21:29

    Te prychnięcie i charakterystyczny uśmieszek dały mu do zrozumienia, że obaj wiedzą dlaczego Kate może być zazdrosna o Naomi. Dziewczyna potrafiła być niekiedy bardzo uroczo naiwna. To, że Chase nie przejawiał zainteresowania dziewczynami nie oznaczało, że one też nie były nim zainteresowane. Raczej nie miałby problemu ze znalezieniem jakiejś chętnej na coś więcej, niż koleżeńską znajomość, bo ani brzydki nie był, ani jakoś nie odstraszał charakterem. Na dodatek ta jego nieosiągalność chyba dodatkowo motywowała niektóre dziewczyny i Kate była tego doskonałym przykładem. Ta dziewczyna ewidentnie lubiła wyzwania, ale tym razem nie miała szans na osiągnięcie czegokolwiek, mimo tego jak bardzo w porządku była.
    - Tak, w tę sobotę – potwierdził, nie próbując w żaden sposób skomentować zachowania Jonathana.
    - Sam bym do niej nie poszedł, sama wiesz. I ona chyba też wie – westchnął, wciąż zerkając w ekran, bo niezbyt wiedział co zrobić. Raz wpadł do niej bez Naomi i była to najbardziej niezręczna posiadówka w jego życiu. To wtedy nie miał się jak ukryć przed jej pijackimi zalotami, które szybko stały się naprawdę trudne do odrzucenia w taki sposób, żeby nie wywołały podejrzeń.
    - Może zapytam, czy możesz wpaść z Jonathanem, to da ci spokój – zaproponował, chociaż to oznaczało znacznie mniejszy spokój dla niego. Najważniejsze jednak, że przynajmniej będzie miał przyjaciółkę po swojej stronie. I nawet niezbyt miało dla niego znaczenie to, czy Jonathan naprawdę by przyszedł. Może jak Kate się dowie, że Naomi naprawdę kogoś ma i jest tylko i wyłącznie przyjaciółką, to trochę odpuści.
    - No ale w razie czego z nią pogadam – dodał niechętnie, już pisząc wiadomość zwrotną.
    Dotarli do kawiarni, która nie była zbyt duża, ale za to zadbana i w całkiem fajnym klimacie. Mieli dobrą kawę i raczej średnie ciastka, ale jak ktoś nie był wymagający, to tyle wystarczyło do szczęścia. Lody też mieli przeciętne, nie licząc jednej pozycji w karcie, a mianowicie pucharka lodowego z gorącymi malinami. To akurat była fajna opcja, jak się umiało szybko jeść. Później zostawał z tego mało apetyczny miks letnich malin i roztopionych lodów.
    Lilium
    Lilium
    Innocent Creature

    Punkty : 38
    Liczba postów : 10

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Lilium Czw 16 Maj 2019, 20:50

    xxx


    Ostatnio zmieniony przez Lilium dnia Czw 15 Wrz 2022, 16:17, w całości zmieniany 1 raz
    Selyem
    Selyem
    Tempter

    Punkty : 488
    Liczba postów : 104
    Wiek : 26

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Selyem Czw 16 Maj 2019, 21:29

    Usiadł naprzeciwko pary, co znów wywołało w nim te mieszane uczucie co do tego wyjścia. Naprawdę nieswojo się czuł, kiedy tak miał ich przed sobą, w ciągłym zasięgu wzroku. Było to chyba głównie spowodowane tym, jak bardzo atmosfera lokalu sprzyjałaby jakiejś uroczej randce, a on nie pasował tu jako ten trzeci. Nikt by właściwie nie pasował.
    - No dobra, coś wymyślę – zapewnił, kasując poprzednią wiadomość. Postanowił postawić na małe, nieszkodliwe kłamstewko, żeby Kate zgodziła się przyjąć ich w takim potrójnym pakiecie. Ten jeden raz naprawdę miał nadzieję, że dziewczyna będzie na tyle zdeterminowana żeby się z nim zobaczyć, by się zgodzić nawet na taką opcję. Napisał jej, że ten weekend miał spędzić z Naomi i jej chłopakiem, więc jeśli mogliby wpaść wspólnie, to byłoby świetnie.
    Ten plan miał swoje minusy, bo mógł wywołać w Kate dodatkową zazdrość, ale dawał też nadzieję na to, że para zajmie się sobą, a Chase będzie trochę bardziej na uboczu. Pozostawało jednak czekać na odpowiedź. W końcu to i tak nie było tak, że Webb musiał koniecznie tam iść. Samotny wieczór z serialem lub romansowanie na Grindr też wchodziło w grę.
    - Kawa. Cała reszta jest okej, ale kawę mają świetną – przyznał, na moment tylko zerkając do menu. Znał je dość dobrze, by od samego początku wiedzieć, co zamówi. Nie zdążył nawet dobrze odłożyć komórki, a ta zawibrowała, oznajmiając przybycie wiadomości, choć jeszcze na moment ją zignorował. Przecież doskonale wiedział kto to. Wychodziło więc na to, że dziewczyna jest naprawdę uparta i w jakiś sposób jej zależało. Aż trochę zrobiło mu się jej szkoda.
    - Frappe i kawy mrożone są super, zwłaszcza na taką pogodę – sprecyzował, żeby nie było, że olał Jonathana, dając mu taką ogólnikową odpowiedź. Dopiero po tym od niechcenia zerknął na ekran telefonu, jednocześnie chcąc jakoś trochę ukryć się przed spojrzeniem chłopaka, bo trochę go przytłaczał.
    - I Kate pisze, że możemy wpaść we trójkę. – Musiał teraz coś wymyślić, żeby dziewczyna ani nie narobiła sobie nadziei, ani nie atakowała nienawistnymi spojrzeniami Naomi, która akurat tym razem niczym nie zawiniła.

    Sponsored content

    Brakuje mi Empty Re: Brakuje mi

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią 19 Kwi 2024, 11:56